Juz nie wiem co z nim kombinowac:/ ale do rzeczy:
Wczoraj wieczorem rozladowala sie bateria do 0, proboje go wlaczyc, zero reakcji, mysle hmm naladuje, podladowalem z 15 minut, wlaczam obudzil sie ale nie reagowal na przycisk "power", mysle zrobie mu reset, zresetowal sie i niestety zawiesil przy wlaczaniu ;( teraz mi miga w kolko znaczek palm'a (ten przy wlaczaniu) i sie resetuje i znowu napis palm - tak w kolko.
Na probe resetu nie reaguje, o hard resecie mozna zapomniec ;/ Co jeszcze mozna z nim zrobic? Zostawilem go teraz zeby sie rozladowal do zera sam zresetowal i naladuje od nowa, moze cos pomoze....
Do tego nawet nie wiem jak sie zabrac za jego otwarcie przez ta klapke z tylu:/ Ma ktos moze jakies pomysly co to moze byc, ewentualnie gdzie mi to moga naprawic i jaki bylby koszt takiej naprawy? Z gory dzieki za jakiekolwiek odpowiedzi, smutny to moment kiedy ukochane pda umiera...;(