Problem z Palm Desktop pod Win2000

Nie moge zainstalować Palm Desktop 4.1 for windows, na moim kompie z win2000. Po podaniu ścieżki i rozpakowaniu plików do katalogu, wyswietla mi sie komunikat ze program nie moze byc zainstalowany. Moze ktos mial podobny problem. Bardzo prosze o pomoc.
PS. W pracy pod win98, instaluje sie bez problemu.

Hmmm... nasuwaja mi sie nastepujace przyczyny
1. nie masz uprawnien administracyjnych
2. brak miejsca na dysku

A moze to po prostu znak z niebios zeby wrocic do win98

Ja mialem identyczny problem i odpowiem crewpahowi i innym ze:

1. nawet jak ma to nic nie da
2. nie mam pojecia ale chyba maras nie jest kretynem aby instalowac na pelnym dysku
3. to znak aby wrocic do Palm desktop 4.0(1)

Mozna sie tez przsiasc na Linuksa. SuSE 8.2 i JPilot zalatwi sprawe

dzieki za odzew:
1. upranienia mam (probowalem tez na roznych uzytkownikach)
2. nie jestem kretynem jak zauwazyl Galaktyczny Edek -->miejsca jest ponad 1GB,
W FAQ cos napisali , ale tego nie kumam, moze ktos zerknie i mi powie, nasunelo mi sie tez teraz ze moze drukara w drugim porcie USB robi konflikt (mialem tak z SONY DSCF707), ale on chyba nie sparwdza na tym etapie instalacji, moze jeszcze jakies sugestie?

maras, to nie to. Ja instalowalem W2K na golej partycji i pierwsze co to probowalem zainstalowac Palm Desktop 4.1. Za chinskiego Boga sie nie da, dopiero po downgrade do Palm Desktop 4.0 lub 4.01 sie zainstaluje. Jest to ewidentna wtopa Palma, bo przeciez W2K byl pierwszy na rynku wiec bylo sporo czasu na testy 4.1. Na obrone Palma mam tylko to ze identycznie jest z ACDSee 5.0. Albo instalujesz 4.0, albo 5.01 albo zmieniasz oesa. Inaczej sie nie da. Jako ciekawostka na tym samym kompie, na partycji Win XP, problemow z instalka obu programow nie bylo. Jakbys mial jakies pytania to wal, rozpracowywalem ten problem jakies 6 tygodni temu, niestety samotnie i w bolesciach instalujac Service Packi (po kolei 1,2, 3), patche itp. wiec z autopsji wiem jak sie sprawa ma.

jak stawiam na kompie system od nowa to zawsze w tej kolejnosci: wind, sp, soft. i NIGDY nie mialem problemow z PalmDesktop 4.1...

Hmm.... moze dlatego ze mam ThinkPada T20

crewpah, na poczatku podejrzewalem mojego bogu ducha winnego Athlona 2200 (to w ramach glupich uprzedzen), ale w ramach eksperymentu probowalem to samo zrobic  z moim laptopem Toshiby (model 1410, tu W2K byl w czeskiej wersji, bo mieszkam w Czechach). Dokladnie to samo, jedyne elementy ktore sie powtarzaly w obu przypadkach to oes i oprogramowanie. Nie jestem komputerowcem, wiec nie wiem co jest grane, ale na anglojezycznych listach dyskusyjnych ten watek przewijal sie wielokrotnie, wiec to nie jest przypadlosc polskiego W2K. Co ciekawe sciagniecie tego starszego Palm Desktopa kosztowalo mnie wcale niemalo wysilku - byl dopiero na jakims serwerze w Kanadzie. Chodzi bez problemow i zaciec.

dzieki ci kosmiczny Edku, jakbys mial jeszcze link do tej starszej wersji byloby super. Wymyslilem dzis  ze w akcie desperacji, moglbym sformatowac twardziela, zainstalowac win 98 na niego palm desktop 4.1, a potem upgredowac win98 do win2000, czy moze Edek probowales tego?
PS. co ty robisz w tych czechach, wracaj do naszego super kraju gdzie Palm m125 kosztuje w sklepie 900zł, a w USA 100$

Wiesz maras mi tu calkiem dobrze . Piwo taniutkie, dziewczyny duuuuzo ladniejsze i bardziej bezposrednie, ceny na Palemki i komorki duzo nizsze niz w Polsce. Czego mi potrzeba mi wiecej do szczescia Wykladam tu na uniwerku w Brnie i czuje sie tu fantastycznie posrod studentek. Nie jestem na szczescie taki stary .
Znalazlem link, nawet blizej i szybszy niz ten z Kanady: http://www.visorvillage.com/articles/2001/4/2001-4-2-Palm-Releases-Palm-p2.html
Ja juz robilem taki eksperyment  z win 98 i upgradem do 2000. Najpierw zainstalowalem Toshiba Recovery Disk z w98, pozniej desktopa a pozniej W2000. Wszystko ladnie dziala, ale obawialem sie co zrobie jak cos sie posypie. Wolalem w sumie nizsza wersje desktopa. Mam handere i nie potrzebuje tej wyzszej wersji az tak bardzo. Tyle ze lepiej miec nowsza wersje niz starsza .  Jakbys mial jakies problemy to daj znac.

Hmmmm... Ja mam W2k Pro PL + SP3 i _bez_ _najmniejszego_ _problemu_ Palm Desktop 4.1 zainstalował mi się.
Cuda mogą się dziać, gdy np. poprawki na system instaluje się w nieodpowiedniej kolejności.

zgadzam sie calkowiecie z przedmowca!

Dobrze wiedziec - juz wiem kto nastepnym razem bedzie instalowac mi oprogramowanie . Marasowi chyba tez :-D.
A powaznie nie wiem co sie dzieje, tyle ze ten problem byl walkowany na alt.comp.sys.palmtops.pilot. Skoro wiekszosc uzytkownikow W2K ma dokladnie taki sam problem to IMHO jest cos na rzeczy, nieprawdaz? I trudno przypuszczac aby uzytkownicy W2K en masse mieli obnizone IQ w stosunku do uzytkownikow innych oesow:).