Mam problem:
Często wpisuję długie teksty (tłumaczenia).
Bardzo lubię mieć przy sobie, w pracy, na urlopie, Pama ze składaną klawiaturą. Wtedy zamiast ślęczeć przy PC-cie mogę się urządzić gdziekolwiek.
Kiedyś, kiedy wracałem z urlopu, w samochodzie, może od wibracji, wyłączyła się w Palnie bateria, i wynik tygodniowej pracy sz..g trafił.
Od tego czasu chodził za mną problem zapisu nieulotnego.
Trafiłem na JackFlasha , najpierw w wersji "Light". Pozwala na zapis w pamięci Flash 64 kB. To jest bardzo dużo, jeśli chodzi o teksty.
Obiecujące było zainstalowanie pełnej wersji JackFlash. I rzeczywiście, cały edytor, polska klawiatura, "wstają" po skasowaniu z powodu awarii zasilania, mogę pracować dalej, ale.. nie mogę już tego, co od tego momentu napiszę, wpisać do pamięci "flash", bo nie "wstaje" sam JackFlash.
Próbowałem wpisać jako zwykły, zapasowy program JackFlash Light, ale przy próbie zapisania w ROM-flash wysypuje Palma.
Czy ktoś z takim problemem się spotkał?
Inna trochę sprawa: tego flash-ROMu jest dość dużo. Gdyby tak się udało zapisać na stałe bazy Palma (adresy, memo itd)..
Gdzieś mi mignęła w Internecie dość zdawkowa wzmianka o jakimś programie tego rodzaju, że "pozwala zaledwie zapisać podstawowe archiwa Palma", i nie mogę jej znaleźć.
Gdyby ktoś coś wiedział...