PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: LEON w Kwiecień 12, 2004, 12:27:25
-
Wczoraj pod wieczór palm dziwnie wyłączał się po kilkunastu sekundach nie naciskania niczego, pomimo ustawienia Auto Off na 3 minuty. Ale potem przed snem pTunes grał bez przerwy ok. 45 minut. Rano wstałęm i Palm działał, bateria była na 71 %. Wstawiłem do podstawki na łądowanie, wyszedłem z pokoju na jakieś 20 minut, kiedy wróciłem w pokoju czuć było paloną instalacją!! Palm był ciepły w górnej części, tam gdzie irda, jack i SD. Ot tego momentu nie działa, nie chce sie właczyć i powoli stygnie, nie widać z zewnątrz żadnych nadtopień ani nic, stał w podstawce z Kindstone 256 która też troche była ciepła ale działa na czytniku w kompie...nagrywa, odczytuje...Palm kupiony w Komputroniku ale dzisiaj pewnie serwis w domciu siedzi...prosze o pomoc !!!!!
-
To ewidentnie wygląda na uszkodzenie sprzętowe, radzę nic nie kombinować tylko oddać go do serwisu w ramach gwarancji.
-
No właśnie nic nie kombinuje tylko dzwonie do serwisu i wysyłam, 4 lata miałem IIIc i nic takiego sie nie stało wiec bałem się, coś nakopałem no ale co ?? Tak czy siak 3majcie kciuki i dziękuje za odzew 8)
-
Już a może dopiero po wszystkim 8) Wymiana zprzętu na nowy, troche szkoda bo już zdążyłam przyzwyczaić sie do tamtego ale mówi się trudno - żyje sie dalej. Teraz tylko na kuriera czekać !!!