Ja kupiłem swojego palma właśnie na allegro, co więcej od osoby, która nie miała żadnego komentarza. Paradoksalnie właśnie to mnie przekonało. Po rozmowie telefonicznej okazało się, że nie jest to stary wyjadacz Allegro, lecz pani, której firma wygrała palma jako nagrodę w konkursie. Dostałem nowego, jeszcze nie rozpakowanego z folii palma m515 za naprawdę przyzwoitą cenę. Każdą aukcję trzeba jednak rozpatrywać osobno, komentarze czytać z pewną dozą sceptycyzmu i sprawdzać jakich aukcji dotyczyły. Co innego sprzedać książkę, a co innego drogi sprzęt elektroniczny. Pozdrawiam.