PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: PAPAMELA w Luty 10, 2004, 11:21:56

Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: PAPAMELA w Luty 10, 2004, 11:21:56
Nieszczęście - włozyłam palma do ładowarki i po wyjęciu przestał działać - świeci się tylko cały czas lampka przycisku... Resetowanie też nic nie daje...
Czy jest sposób na rozwiązanie problemu własnymi siłami czy trzeba go dać do naprawy? Jeżeli to drugie - to gdzie? Mieszkam w Katowicach.
Pomóżcie!!!
Opiszcie mi na maila -papamela@wp.pl - w forum chyba nie będę potrafiła znaleść Waszego listu...
No tak, prawda, straszna ze mnie komputerowa kuciapa.
Pozdrawiam
Ela
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: Lolek w Luty 10, 2004, 20:27:40
Sprobuj go zresetowac (z tylu jest mala dziurka z napisem reset, dzgnij go tam spinaczem biurowym albo koncowka od rozkreconego rysika). Jak to nie pomorze to sprobuj hard resetu (to samo co wczeniej tylko resetujac trzymaj wcisniety klawisz power).
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: tagor w Luty 10, 2004, 23:10:21
Poczekaj także aż bateria się rozładuje. Słyszałem, że po czymś takim palm "wstawał".
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: PAPAMELA w Luty 11, 2004, 07:36:01
ANI RESET, ANI TWARDY RESET NIE POMÓGŁ - CZYLI POZOSTAJE CZEKANIE? W KAŻDYM RAZIE DZIĘKUJĘ ZA POMOC. MOZE TEŻ SĄ INNE SPOSOBY?
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: jawi w Luty 11, 2004, 11:49:27
Lolek- nie przesadzaj z tymi tłumaczeniami- przecież dziewczyna napisała, że reset nic nie daje :)
Zawsze sie rozczulam, gdy na forum pojawia sie płeć odmienna...
Szkoda, ze nie wiem, jak pomóc.
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: supermacius w Luty 12, 2004, 08:40:59
Miałem wczoraj podobny problem. Definitywne rozładowanie baterii pomogło!!!!!
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: PAPAMELA w Luty 12, 2004, 08:54:58

CZY MOZNA JAKOS PRZYSPIESZYĆ ROZŁADOWANIE?
ELA
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: supermacius w Luty 12, 2004, 12:19:33
Ja miałem prostszą sytuację bo mam 515 i tam było włączone podświetlenie. Trwało to ok 7 godzin
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: Lolek w Luty 12, 2004, 14:03:21
W V to bedzie ciezka sprawa. Nie wiem o jaka lampke chodzi (mam przed soba Vx i tu zadnej nie widze) ale moze ona w tym pomoze. Jak nie to mozna rozebrac i rozladowac  "recznie" ale rozebranie V to sporo zabawy :/
Tytuł: NIESZCZĘŚCIE - palm V
Wiadomość wysłana przez: PAPAMELA w Luty 12, 2004, 18:28:01
OJ, JA MAM PALMA 515 M - ŚWIECI SIE PRZYCISK WŁACZAJĄCY..