« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2006, 19:42:41 »
Zdecydowanie "debest" jest slovoed. ma niezwykle pojemny słownik, zawierający masę słów i idiomów, nawet tych megarzadko używanch.
Jakieś kłopoty ze zdobyciem pełnej wersji (np. tak jak kolega zasygnalizowal kłopot z kartą - ja też nie mam karty Visa) - piszta na mail


Zapisane
Motto: Po co siwieć o jakieś pierdoły?
Sprzęt dawniej: Ruski zegarek z notatnikiem, DaVinci, Palm m125. m515, HP 200LX, Jornada 728, Nec MP 900c, Treo 180, Treo 600, Wizzard + (połowy nie pamiętam) góra sprzętów pożyczonych, powierzonych w naprawę itd.