Witajcie.
Miałem 100 lat temu na którymś ze sprzętów (chyba na PalmOS to było) jednyny użytczny dla mnie program typu "budzik". Od setek tego rodzaju softów różnił się tym, że się nie zamknął, dopóki mu się nie wprowadziło hasła lub nie zresetowało sprzęta, przy czym po resecie znów wrzeszczał o hasło. To w zasadzie jedyny sposób, abym bezwiednie nie przestawił sobie budzika albo go nie wyłaczył.
Dzisiaj rano właśnie miałem nastawione na szóstą, ale obudziłem sie koło siódmej a budzik na moim treo był już wyłaczony. Nawet nie kojarzę, żebym go przestawiał, Tamten soft wymagał skutecznego rozbudzenia umysłu, aby sobie móc przypomnieć hasło.
Zna ktoś taki budzik? Gdyby to nie działało pod OS5 jestem sobie w stanie kupić np. pilota 5000 albo m100 specjalnie w tym celu.
HEEELP, bo zaśpię kiedyś
