PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: mkdf w Styczeń 05, 2007, 18:36:46
-
kupilem na allegro uzywanego m130, problem jest w tym, ze wydaje jakis dzwiek przy ladowaniu...syczenie jakies, tak wiec kwalifikuje sie on do wymiany baterii czy cos powaznego jest ?
wczesniej mialem doczynienia tylko z IIIc
-
Syczy Palm czy ładowarka od niego? Ekran w palmie jest w tym czasie włączony czy wyłączony?
-
palm syczy albo stacja dokujaca ale raczej to pierwsze, ekran wyl.
w tym modelu ekran chyba nie syczal ?
ps. ladowarke mam z IIIc bo to jest chyba na 99% to samo
ps2.przynajmiej taka ladowarka podobna do IIIc byla dolaczona do palma
ale uzywam od IIIc bo nie ma przejsciowki do bolcow
-
hmmm dziwna sprawa... syczenie. jesli to z ladowarki to jeszcze nie jest az tak strasznie ale jesli z pda to juz gorzej...
glosno to syczy?
nigdy z takim czyms sie nie spodkalem - tylko brzeczenie ekranu w T|T
-
Takie glupie pytanie - m130 nie mial przypadkiem wymiennych baterii, paluszkow typu AAA?
-
nie nie m130 ma wbudowany akumulator
-
Chyba najlepiej było by to sprawdzić w najprostszy z możliwych sposobów - postawić palma na innej ładowarce najlepiej trochę nowszej niż ta którą dostałeś z IIIc (może cos się jej z podawanym prądem poudziwniało) - wtedy masz gotową odpowiedź. Jak ładowarka piszczy - jest luz, wiadomo, jak palm to słabiej. W tym palmie nie powinno nic syczeć, chyba że bateria. Czasem tak z akumulatokami Ni-Mh jest że "śpiewają" na różne sposoby - więc może ta wew. bateria też umie.
A ładowarka mimo że identyczna wyglądem może mieć np jeden styk podłączony albo odłączony i już może być inaczej.