1. Na początek najbardziej mnie wnerwia brak buttona powrotu. Jak tak dalej będzie to wyrobię sobie button z domkiem. Strasznie to wpienia.
A wlasciwie dlaczego?
IMO to czy jest to przycisk ekranowy czy w obudowie nie ma wiekszego znaczenia... Co prawda tez miale pewne klopoty z przyzwyczajeniem sie (zwlaszcza ze mam 1-2 programy ktore w ogole nie reaguja na hardware'owy home), ale po zainstalowaniu HomeTXbutton bardzo szybko go wyrzucilem (wole miec na wierzchu lupke niz domek)
2. Syf, robi się straszny kiedy sie instaluje i deinstaluje soft. Do dziś zastanawiam się czy aby napewno OS wie co wywalić a co zostawić. I tak nagle pojawiają mi sie dziwne pliki (programy), których pochodzenia nie znam (np.: 008E czy 008F albo 8381Fw itp). Mam wrażenie że będę musiał robić częste HR - jak by nie można pokazywać w opcji delete (a może raczej uninstall) tylko programów a pliki połączone z nimi jak bazy itp powinny być dla zwykłego śmiertelnika tajemnicą.
Nie bedziesz musial robic czestych HR. Niestety to o czym mowisz jest problemem wiekszosci systemow operacyjnych (tak palmtopowych jak i desktopowych). Winda tez tworzy sobie dziwne pliki ktorych nazw nie znasz. Najlepszym znanym mi rozwiazaniem jest Mac OS, gdzie program to w wiekszosci przypadkow 1 ikonka + plik w katalogu preferencji uzytkownika. Odinstalowanie programu = wyrzucenie ikonki aplikacji do kosza... Ale poki co nie ma Mac OS na palmtopy :"P
Polecam program Uninstall, monitorujacy ktore programy uzywaja ktorych plikow w pamieci. Gdy kasujesz jakis program, Uninstall pyta sie czy usunac rowniez te pliki (mozna wybrac ktore pliki zostawic a ktorych nie)
3. Na co mo HiRes skoro i tak jeszcze jesteśmy w tyle z softem. Dziwne to bardzo, ale miałem nadzieję iż decydując się na palma bez stałego interfejsu grafiti, będe mógł sam decydować kiedy ma pojawiać się klawiatura lub obszar grafiti - niestety się przeliczyłem. Szkoda. Masa softu jest, ale większość pod słabe rozdzielczości. Brak autodopasowania.
Jesli uzywasz softu sprzed wprowadzenia HiRes+, to ja sie nie dziwie ze masz klopoty... Wiekszosc programow ktorych uzywam nie ma problemu z dopasowaniem sie do wiekszego ekranu - mam nawet jeden program ktory nie potrafi w ogole pracowac w kwadracie (nie pokazuje wtedy czesci wskaznikow). Moze ze 2-3 programy ktorych uzywam nie sa dostosowane do HiRes+
4. Pasek nawigacji. Tak ten na samym dole, ile potrzeba było czasu aby wprowadzić funkcję ukryj pasek, na tak małym ekranie każdy pixel jest na wagę złota - niestety się nie da. Co dziwne niektóre aplikacje pełnoekranowe nie mają z tym problemów - albo programiści mają to gdzieś albo jest to bardzo trudne. Sam OS też mógłby mieć tę funkcję.
Pasek na dole pelni funkcje podstawowego paska informacyjnego/funkcyjnego. Akurat IMO lepiej ze jest on zawsze na wierzchu - widze informacje ktorych potrzebuje, tudziez mam dostep do szybkiego zmieniania opcji. A ekran jest de facto wydluzony o miejsce na ten pasek (nie ma standardowego dla palmtopow 3.5" przekatnej a 3.8")
Jak widze sa programy do "chowania" paska - jak sie wtedy go wyciaga na wierzch? Czy jest to wygodne?
5. Pseudo krągłości. Tu już mogli sobie darować. Wszyscy znamy interfejs Palma - taki krągły, nowoczesny. Dziwne, ale mam wrażenie że ten interfejs to fikcja. Komunikaty i mniejsze okienka zawsze pokazują się i tak z białym tłem. Przeleciałem kilka softów do upiększani i niestety - one też sobie z tym nie radzą. Wiec trzeba iść w kwadraty jak to komu przeszkadza.
W sumie czego sie spodziewasz od systemu, ktory jest obliczony na procesory 300-400MHz wsadzone do mikroskopijnej obudowy? A przeciez grafika pozera najwiecej zasobow takiego urzadzenia. Nie wiem na ile wyokraglenie rogow spowolniloby prace, ale przypuszczam ze to jest jeden z glownych powodow.
W sumie nie ma urzadzen bez wad i Palmy nie sa tutaj wyjatkiem.
Czesc mozna wyeliminowac, czesc trzeba po prostu polubic