PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: kasiunia w Marzec 03, 2005, 20:31:00
-
Piszcie dlaczego zdecydowaliście się na kupno palmtopa, nie chodzi mi o konktetny model tylko w ogóle o palmtopa
-
Znowu dziwny temat od Kasi, no ale dobra :)
Jako ze jestem uczniem, potrzebowałem uniwersalnego i zaawansowanego notatnika - prace domowe , referaty, lista zakupów, rzeczy do zrobienia.....
A palma kupiłem, gdyz Da vinci [palmtop, palm to nazwa urządzen z systemem palm] doprowadzał mnie do szału :)
-
Ja pierwszego palma kupiłem bo nie miałem lepszego sposobu na wydanie pewnej ilosci gotówki :) Kupiłem starego VIIx-a i... wciągneło mnie. Potem już poszło z górki, co kilka miesięcy nowy coraz lepszy sprzęt, akcesoria itd. niestety ciężko się to odbija na moich finansach :(
Teraz ide nową ścieżką, za kilka dni odbieram Treo 650 czyli mój pierwszy palmofon. Zobacyzmy co z tego wyjdzie...
A do czego używam palma? Głównie do pisania, przeglądania/wysyłania poczty, prostych gier, zaawansowanych obliczeń oraz oczywiście jako PIM-a. Tą ostatnią funkcję ostatnio zaniedbałem, dlatego zdecydowałem się na urządzenie 2 w 1, liczę na to, że będzie bardziej "pod ręką" niż klasyczne PDA, które raczej przenosiłem w plecaku a nie kieszeni.
-
Ja kupilem swojego pierwszego palma IBM WorkPad C3 bo lubie takie elektroniczne zabawki:) Szybko okazal sie bardzo przydatny. Lista kontakow, podreczne notatki, czytanie newsow z AvantGo, proste gierki, ksiazki w wersji elektronicznej....Potem zachcialo mi sie koloru, zakupilem Tungstena T. Komfort pracy o wiele wiekszy, mp3, rozdzialka 320x320 itd. Na nim tez gierki, notatki, newsy, tym razem za pomoca swietnego RedFisha, emulator NES, GG(a raczej RG) poprzez GPRS, zaciagalem tez SMS z koma na palma, przegladanie fotek, probowalem takze odtwarzania filmikow, ale niestety procek troszke wolny.... Czasami uzywalem tez arkusza kalkulacyjnego. Pare razy Tungsten sluzyl mi za latarke:) Pare razy uzylem dyktafonu....ogolnie okazal sie mniej przydatny niz myslalem...Obecnie Tungsten juz sprzedany, a czekam na Dell Axim'a x50v....tak...ja takze przeszedlem z Palm OS na mobilne okienka...dlaczego? Prawde mowiac T|T wystarczal mi do wiekszosci zastosowan, ale...nie radzil sobie z filmami za dobrze, brakuje mu wifi...no i jednak chce sprobowac czegos nowego.
-
kalendarz, giery (ostatnio atlantis redux, doom, strzelanki oraz bilarda z kumplem w knajpie). Rowniez ogladam czesto filmy i slucham mp3 podlaczajac go za pomoca specjalnej kasetki do radia samochodowego. Procz tego ksiazki, notatki, mam pelna game produktow swojej firmy na zdjeciach wiec czesto sie to przydaje. No i w koncu do laczenia sie poprzez BT z komorki (mail, IE, gg) a w trakcie ustawiania mam siec wifi - ciagle z tym mam problemy ale to juz inna bajka. Czasem korzystam z automapy by sprawdzic plan miasta i ulice na ktora musze sie udac, czasem pilot tv, slownik.... w kazdym razie bez PDA juz bym chyba zyc nie potrafil.
-
Nie kupiłbym tego ustrojstwa gdyż mam lepsze (z mojego punktu widzenia oczywiście) sposoby na wydawanie kasy.
Ja swojego LOOX'a poprostu wygrałem. Miałem nadzieję wygrać notebooka ale byłem o stopień za pudłem niestety.
Niemniej cieszę się. Jest to bardzo fajna zabawka, b.przydatna i ogólnie lubię takie bajery :D
-
Witam. Zaczęło sie od IIIc. Przecena w Media Markt była kusząca a poza tym ciągle zapominałęm o czymś i gubiłem adresy wiec nadawało się jak nic. Potem (())(())wiście wciągnęło mnie na maxa 8). I kiedy IIIc nie pokrywał wszystkich potrzeb przyszedł Zire 71. Niebo a Ziemia ale okazało się, że apetyt i potrzeby rosną wiec teraz odkładam na T3 ale niestety niewiedzieć czemu przestano go produkować i jak nie zdąże uzbierać na nówke to moja przygoda z urządzeniami typu palmtop dobiegnie końca 8| gdyż rzadne urządzenie nie zastąpi mi T3. Pozdrawiam i życzę wiecej szczęścia oraz jak najwięcej pomysłów na wykorzystanie palmtopów.
-
Ja swojego pierwszego dostałem od pracodawcy i się uzależniłem :) Następne kupowałem już sam i stopień uzależnienia rósł :) Pewnie będę miał jeszcze kilka innych modeli (może nawet jakiegoś pocketa?).
-
pierwszego psiona 3a kupilem ok 94-95 roku z przeznaczeniem do pisania na nim wykladow - ktos kto zna psiony wie, ze posiadaja swietna klawiature - jak doszedlem do wprawy pisalem szybciej niz ludzie dlugopisami (na koniec semestru wyklady wydrukowane mialy niezle wziecie), z biegiem czasu 3a zostal zastapiony przez 3c...
potem przyszedl bogaty mikolaj i pod choinka znalazlem h1930 - praktycznie od samego poczatku tylko PIM i gierki a od maja 2004 glownie nawigacja GPS (pamietam jak dzis jak siedzialem w urzedzie celnym i pol godziny tlumaczylem celnikowi co to jest - GPS przyjechal ze stanow)
pozniej nastapila zamiana 1930 na 1945 i tak zostalo do dzisiaj
1. nawigacja GPS
2. PIM
3. programy do komunikacji - MG, poczta
4. proste i krotkie gierki dla zabicia czasu
-
ja kupilem acera przymierzajac sie do niego przez pol roku. robilem sobie takie niby symulacje w jakich momentach w pracy by mi sie przydal. w koncu po pol roku zalatwilem sprawe i okazalo sie ze to strzal w 10. uzywam do excela nawigacji krotkich notatek. niestety nie mam jeszcze opanowanego wysylania poczty (jakos nie umie sobie z tym poradzic) ale to kwestia czasu. napewno tez sobie gram czasedm bo to jednka jest jakies odprezenie w pracy. natomiast na razie nie zdaje egzaminu PIM. jakos nie przekonany do tego jestem. ogolnie bardzo przydatne narzedzie w pracy. mam za soba wloczenie sie z laptopem przez 4 lata i juz wiecej nie chce:) za ciezki za duzy i trzeba go wiecznei nosic bo ci ukradna
pozdr
tomek
-
ja mam visory deluxe/neo/edge
praktycznie bez większych różnic między sobą
a używam do: ebooków, redfish, oczywiście czasami jakieś małe gry, no i po zakupieniu WirelessCommunicationModule, podpinam go do telefonu i ściągam mail/gg/irc/ gdziekolwiek jestem. prawdziwa mobilność
pozdrawiam
-
Zawsze lubilem handheldy, zaczynalem od GBA itp.
Ostatnio moj brat kupil Palma IIIxe spodobal mi sie ten sprzet, wiec gdy bratu sie znudzil to go od niego odkupilem, mnie palm strasznie sie spodobal, ale przeszkadzal mi czarno-bialy ekran, brak kart SD i slabe podswietlenie, pozatym dosc malo pamieci. Postanowilem kupic cos lepszego. Brat szukal i poradzil mi m515, akurat tak sie zlozylo, ze w komisie komputerowym go mieli, idealny stan praktycznie, pachnial jeszcze nowoscia :), zdecydowalem sie za niego (dalem 250zl, chyba niewiele) no i dla mnie ten palm wymiata, jak bede mial nieco kasy (pewnie za rok) to przezuce sie juz na cos z gornej polki, zalezy mi glownie na emulacji roznych konsol. Szczegolnie GBA i amigi, ale na to trzeba jeszcze poczekac bo narazie nie bedzie to dzialac superplynnie i bezproblemowo. Narazie musze sie zadowolic emulatorem Liberty, ktory i tak jest dla mnie wielka frajda, pozatym kupilem palma by moc na nim odtwarzac fotki na "wiekszym" ale przenosnym ekranie (choc 320 x 320 byloby czyms konkretniejszym), no i notatki, ale to juz na marginesie, bo wole papier, zbyt powoli pisze sie na palmie aby sluzyl jako notatnik, chyba, ze do krotkich przypomnieniowych notek. Ogolnie palma kupilem do rozrywki, ale takze do pobawienia sie roznymi ciekawymi programami
Ciekawe czy ktos przeczytal calosc :)
Pozdrawiam
-
GBA chodzi bezproblemowo na szybkich palmtopach z systemem Pocket PC. Emulator Amigi tez jest dla pocketow... ale nie da sie jeszcze na nim grac, bo nie jest wystarczajaco zoptymalizowany a i pockety sa jeszcze troche za wolne.
-
oczywiscie GOKU - czytamy, czytamy i cieszymy sie twoim szczesciem
pamietaj, ze w poznawaniu wszelkiego rodzaju nowinek technicznych liczy sie kazdy maly krok - najwazniejsze, ze ty jestes zadowolony a z czasem jak apetyt wzrosnie kupisz sobie cos z wyzszej polki
pozdrawiam
-
Przepraszam za maly offtopic, ale przy okazji sie spytam, pozniej usune posta, czy jest jakis temat dotyczacy emulowania na palmOSie? I jak sie wysyla PM'y?
-
Na tym forum nie ma PMow... ale juz wkrotce bedzie taka opcja.
[Dodano: 2005-05-11 22:54:49]
Co do emulacji to jest caly dzial na forum w sekcji zastosowania, poswiecony emulacji.
-
Ja swojego Palmika kupiłem dlatego, źe poprzedniego gwizdnęła mi moja dziewczyna :)
Tak naprawde zacząłem bardzo skromnie, od Zire m150, którego uźywałem w pracy - chyba cierpie na sklerozę, a ten mały pudełek wszystko pamiętał za mnie.
Później były juź kolorowe modele no i szaleństwo z grami :)
Obecnie używam Zire71 ( GPS, gry, muzyka i inne bardziej i mniej potrzebne pierdoł?) i jestem z niego zadowolony, choć obecnie patrzę chytrym okiem w stronę rodziny Tungstenów :)
-
A ja mialem najpierw do dyspozycji IBM WorkPad. I sie z nim nie rozstawalem. A potem musialem go oddac, niestety z ciezkim sercem. Potem zakupilem Palma Zire bo myslalem, ze wystarczy tak jak poprzedni. i po pol roku zakupilem T|T. I to bylo to. Czyli Radu-Gadu, chatopus, e-mail. sms -bo super dziala z n6310i. No i PIM, oraz RedFish i Plucker. Fakt, mam teraz i HP IPAQ 2210, ale coraz rzadziej z niego korzystam wlasnie na rzecz PalmOS. i Prawde mowiac przymierzam sie do Treo 650. Ale fakt faktem, takie urzadzenie jest niezbedne i jak sie rusze gdzies bez PDA, komorki i samochodu to niestety jestem bezradny...;)
-
ja dlatego kupiłem swojego palmtopa bo mi sie podobał i był tani
-
droga ewolucjii od tel.kom doszlo do pda, nokia 3650 byla zbyt nudna wiec zapadla decyzja o zakupie nowego sprzetu: potrzebowalem jednak pda z gsm wiec wybor sie ograniczyl do noki z serii 9xxx lub MDA, a ze trafila sie okazja na MDA III to tak sie to zaczelo, no i jak by nie bylo to pociagaja mnie takie gadzety!! wiec to sie tak musialo skonczyc :)
-
Ej, ale pytanie było o Palma generalnie (bo w dziale PalmOS ;). No więc ja kupiłem swojego pierwszego Palma - IIIc, bo zainteresowały mnie te zabawki, a poza tym przy mojej sklerozie - potrzebowałem zewnętrznej pamięci ;) No i tak się zaczęło, potem Tungsten T, a teraz (już nie Palm) Axim.
-
Kto miał chociasz ras na Palm OS wirusa
-
ja nie mialem chyba, a da sie?? :D
(wiem ze sie da :P)
-
Do zakupu namówił mnie kolega, pokazując morze możliwości ;), dla mnie palm jest uniwersalną książką adresową, na karcie mam wszystkie książki w formacie iSilo, i nie potrzebuję dźwigać ciężkich i opasłych tomów, dostę do emaii gdziekolwiek, via komórka :). No i teraz już się nie martwię utratą kontaktów,w mpomencie utraty komórki :) A w palmie mieści mi się o wiele więcej :)
Pozdrawiam
-
Moja antyhistoria ;)
Ja swojego m150 chciałem kupić bardzo dawno temu i wtedy bylem zafscynowany PalmOS. Duzo czytałem i analizowalem. Po pewnym czasie pojawil sie Zire 71 i wtedy mysłałem o jego zakupie ale tez tego nie zrobiłem. Wtedy pojawil sie HP 2210 a ja przeszedłem na ciemna strone mocy. Rok sie zbierałem i ostatecznie nie kupiłem. Potem była przerwa po ktorej poł roku temu wróciłem do mysli o Pockecie. I tak w końcu, jesli wszystko pójdzie dobrze przejde nareszcie od teori do korzystania o ile w ostatniej chwili nie zarzuce kupna n50 na n311 w nadziei na lepszy debiut.
bosze alez to dolujace ;)
-
Ja swojego pierwszego palma kupiłem od kolegi, który zaraził mnie zarówno samym urządzeniem jak i jego możłiwościami. Był to Palm III Com. Rewelacja. Nasrtępnie stwierdziłem że brak pamiędzi ogranicza mi z lekka pole działania i posiadania interesujących mnie informacji. Potem był m505 który spisywał się rewelacyjnie !! Teraz posiadam T|T, a do czego mi służy.
Baza kontaktów, czytanie materiałów (strony www, artykuły), przechowywanie ciekawych informacji, od niedawna drobne ultimedia (mp3 oraz krótkie klipy wideo) a ostatnimi czasy emulatory które dają mi taką masę nostalgicznych wspomnień że łza się w oku kręci (Frodo-C64-MoonPatrol)
Pozdrawiam.
-
Pierwszego palma - Handspring Visor kupiłem przypadkowo na giełdzie elektronicznej.
Chwilę musiałem się przyzwyczajać do nowej jakości notatnika. Ponieważ bardzo lubię zabawę tego typu sprzętami zaraz zaprzęgnąłem go do pracy jako przenośny klient e-mail, GG.
Później wpadł mi w ręce palm m100 - w porównianiu z Visorem (też zresztą dosyć przestarzałym) jego możliwości i jakoś były zbyt małe, więc szybko poszedł na allegro. Visor został pracując jako notatnik, kalendarz i klient GG + Bejaveld :)
Szukając nowego gadzetu wpadłem na trop simpada i po sprzedaniu Visora z przystawką GPS nabyłem to urządzenie, do którego szybko się przekonałem. Niestety po kilku miesiącach zabawy simpadem - ten wziął i się na amen zawiesił (obecnie trwają powolne prace nad jego odratowaniem)
Po tygodniu bez przenośnego organizera zacząłem czuć się jak "bez ręki" więc zacząłem szukać czegoś prostego co będzie pracować jako organizer.
No i od wczoraj jestem posiadaczem m515 - jak miło przypomnieć sobie prostotę i poręczność obsługi palma w porównaniu z simpadem.
-
najpierw był c505 - do kontaktów i gierek (Bejeweled i Miner) w trakcie (rzadkich co prawda) służbowych nasiadówek (ale ten gość pilnie notuje). A teraz dodatkowo Acer n50 - jw + docelowo siec wi-fi w domu (czasami żona okupuje laptopa) a wtedy net i skype, także przed blokiem gdy wyjdę z dzieckiem na spacer (ma 3,5 roku więc potrafi się momentami sama upilnować) więc wtedy oczy mogę skierować na ekran, Ponadto filmy i mp3, tylko muszę dokupić sensowniejszą kartę.
-
Pierwszy był sony clie 625...kupiłem go do ebooków... doskonale sie czytało na tym ekraniku...potem był Zire 31,Tungsten T, chwila zabawy z IPAQ , którego znienawidziłem ( ach to PPc durnowate), a teraz jest TREO 600 i do moich zastosowan wystarczy...czytam na nim ksiazki bo mam spora kolekcje....
-
Palma kupowalem, poniewaz w laptopie bateria za krotko trzyma. Wybor padl na Tungstena T3, bo ma duzy ekran - uzywam go do pisania (razem z palmem kupilem klawiature) i do internetu (www/email/gadugadu). Czasami korzystam z niego jako pen-drive. No i oczywiscie adresy + przypomnienia.
-
Nie wiem dlaczego jestem jedyna osoba, ktora pisze, ze zakupila swojego PDA do zabawy ;). Ogolnie rzecz biorac, jestem lekko zboczony na punkcie elektronicznych zabawek. Co ciekawe - w miare kozystania z mojego T|T3 zauwazylem, jak przydatny jest ten sprzet w codziennym "egzystowaniu". W tym momencie nie tylko gram, szukam ciekawych aplikacji czy chociazby ogladam filmy ... Palm jest mi bardzo przydatny do kozystania z polaczenia internetowego, do pisania notatek na wykladach, do przechowywania baz danych oraz strojenia gitary ;). Co wiecej ... ksiazki, fotki, pilot do RTV, PIM oczywiscie oraz wiele, wiele innych - chyba nie obylbym sie juz bez niego. Nauczylem sie nawet wiazac krawat przy pomocy handheldowej aplikacji :P. Wszystko w jednym miejscu i caly czas na wyciagniecie reki ... chyba sami przyznacie, ze raz nabywajac taki sprzet, nikt sie z nim juz nie rozstaje.
-
W tej chwili lezy przede mna odebrany 2 dni temu T|X :")
Jedyne czego troche "zaluje" to fakt, ze nie zdecydowalem sie ostatecznie na T|5
Dlaczego? Moim zdaniem dobry wybór :)
-
A ja kupilem go do Navi .
Tylko , ze na tą chwile nie potrafie wgrać ja z pozycji www .
Co to jest ten nr. rejestracyjny ??????
-
A ja kupilem go do Navi .
Tylko , ze na tą chwile nie potrafie wgrać ja z pozycji www .
Co to jest ten nr. rejestracyjny ??????
Jeżeli rozmawiamy o programie Automapa to ten program nie posiada wersji pod system PalmOS więc zachodzi tu duże nieporozumienie.
-
Moja historia z PDA zaczęła się dość dawno, na jakimś pokazie miałem w ręku przenośną wersje Spectruma, spodobało mi się to na tyle że zacząłem chorować na takie przenośne "zabawki", jako smarkacz myślałem głównie o grach :) Pożniej zacząłem chorować na Atari Portofolio, ale niestety nigdy sobie nie kupiłem:( Realną zabawę z PDA zacząłem od Palma III, okazał się niesamowicie przydatny, książki GRY ;), Redfish, PIM, wszystko pod ręką, sprzedałem go znajomemu który też sie od tamtej pory "zaraził". IIIke zmieniłem na na IIIxe ( nareszcie mi ramu nie brakowało ) obecnie buchneła mi go moja dziewczyna ( na wydziale historii UJ, uważana jest teraz za "maniaczkę techniki super zaawansowanej" :) ) Ja przesiadłem się na IPAqa 3970 który narazie mi wystarcza, ale brak wbudowanego wifi doskwiera i ciąży ( plecki + karta ) brakuje mi też prostoty PALM OSa, jego niezawodności i szybkośći ( IIIka bije mojego ipaqa pod tymi względami na głowe ) więz zaczynam szukać... może T/X będzie następny :)
-
dlatego bo posiadaja bardzo zaawansowane systemy opercayjne, fajne gierki dla zabicia wolnego czasu, dotykowy wyswietlacz (fajny bajer) i duzo pamieci na mp3, fax, www itp.
pozdro :wink:
-
Moja historia palma... Zaczelo sie od palma Vx bylo to jakies 3 lata temu, sprzedalem go, bo szczerze mowiac byl mi zbedny. Teraz kupilem sobie Zire 71 glownie dla tego, ze przybylo troche zajec i chcialem miec wszystkie sprawy pod reka. Dodatkowo jeszcze potrzebowalem jakiegos playera mp3 i Zire calkiem dobrze sie spisuje :)
-
Ja zaczynałem od Philipsa Nino ( jeszcze lezy w szufladzie :) ) - po drobnych przeróbkach i dołozeniu PL fontów długo służył głównie jako ebook reader.
Później przyszedł czas na PalmOS-a - M105 - wadą było zasilanie z AAA, ale jako PIM, rozkałd jazdy, mikro-biuro radził sobie nieźle. Niestery "poległ na polu chwały" i przez jakiś czas radziłem sobie "celuluzą" ;)
Niedawno dostałem w łapki Palma IIIc ( teraz już z OS-em 4.1 ) - który dzielnie pracuje odkrywając coraz to nowe zastosowania :)
-
ja mam palm m505, a kupiłem go bo zobaczyłem go w lombardzie za 100zł:) więc chyba się opłacało:D
-
za 100zl?? To mega tanio
Ja kupilem m515 - wprawdzie wyzszy model, ale za bardzo sie nie roznia - za 250 zl i bylem zadowolony :)
Ale czy masz do tego kabelek itp :P
-
Zakupilem Tungsten|T + 256MB SD card glownie jako oddzielna ksiazka telefoniczna dla SE T610. Idealnie dziala w polaczeniu przez BT. Pozniej przyszlo zastosowanie "biznesowe", a glownie jako mobilna wersja ACT!.
-
Mój pierwszy palmtop to Vx, kupiłem go ja równo 2000 zł :-) Wcześniej czytałem coś o takich urządzeniach, miałem trochę wolnej gotówki no i nabyłem ... I wsiąkłem :-) Zacząłem czytać, powstało kilka stron o palmtopach, grupa dyskusyjna - pamięta ktoś "pod_palmami" albo "palmiarnię" ???
Później już poszło: jak popsuł się Vx przez chwilę miałem m100, później przyszedł do mnie palm-marzenie, czyli SONY Clie c610 - ekran kolor, kary pamięci ... Po prostu miód.
BTW pomysł z programem telewizyjnym był mój, nawet przez jakiś czas produkowałem coś takiego na iSilo, nazywało się to PalmTV, praktycznie ręczne wklepywanie programu ze stron internetowych i udostępnianie na mojej stronie :-)
Jak zajechałem Clie zacząłem zastanawiać się nad nowym sprzętem, na półkach pojawił się akurat Fujitsu-Siemens LOOX 600, więc zaeksperymentowałem z ciemną stroną mocy ... Ale fascynacja trwała tylko kilka miesięcy i jak tylko pojawił się T|T to był mój (pozdrawiam GLEN z Krakowa). Ta pierwsza T|T służyła mi dzielnie przez prawie rok, później wziąłem następną to też praktycznie doszczętnie zajechałem ...
A teraz leży przede mną nowiutki T|X i powiem wam, że dzięki niemu znowu uwieżylem w PalmONE. To urządzenie ma wszystko czego potrzebuje.
A do czego używam tego ustrojstwa?? Praktycznie do wszystkiego: przede wszystkim praca - kontakty, spotkania, kalkulacje, oferty. Do rozrywki ebooki i gry (Sudoku i EDGE rulez :-), mp3 player, lista zakupów, RED FISH, e-mail i rzadko na razie WWW.
Pozdrawiam
paulo
-
Pierwszy palmtop to m100 kupiony podczas wyjazdu do USA. Pomyślałem, że przyda się urządzonko do zapisania wszystkich adresów w jednym miejscu... Po kilku miesiącach okazało się, że możliwości tego cudeńka znacznie przekraczały moje wyobrażenie. A kiedy pojawił się "Przewodas" - byłem wniebowzięty... No, ale lata mijały, czarno-biały ekran, mało RAMu, na dodatek padała bateria wewnętrzna, co utrudniało proces wymiany baterii (reset przy wymianie "paluszków").
I tym sposobem od kilku miesięcy jestem posiadaczem hw6515 i muszę stwierdzić, że jednak palmofon to jest to! :) Niestety, na zastosowanie GPSu trochę muszę poczekać (kasa, kasa, kasa - a to najdroższe programy chyba...). Ogólnie: świetne urządzenie do mobilnego komunikowania (email, sms, gadugadu), zarządzania czasem i kontaktami plus - czasem - coś w Excelu się popstryka... od święta jakieś zdjęcie zrobi... jak dla mnie - bomba :)
-
Dlaczego?
Miałem GBA ;) (i mam:P) ale brakowalo mi tego ze tylko gry, nie ma netu.. palmtopa chcialem do wifi. Tata powiedzial ze lepiej wydac wiecej kasy na cos przysłościowgo i tak mam oto looxa ;)
-
Już miałem kilka komputerków :) zacząłem od PalmPilot TRO to był sprzęt 20MHz 1 czy 2 MB Ram i Palm OS 2.0
Zacząłem sie rozwijać przeszedłem na ciemną stronę mocy i naprawdę mi się podobało :) szczególnie HP 1940
Po tym modelu nie miałem nic co by mi się naprawdę spodobało a to za duże, brak dźwięku STEREO (T|C) w treo ekran do niczego teraz mam T|T3 i ten jest idealny ( a już za czołem wątpić w PALM)
-
Ja zaczełem od psiona 3c, dostałem go od wujka, służył mi jako organizer, nic więcej. Potem miałem SYMBOL 1800 wyposarzoneho w palm OS 4.1 i to właśnie od tego palma zaczeła sie moja przygoda z PDA.
Wykorzystywałem go jako kalkulator :D, granie 8). Potem kupłem (muj pierwszy kupiony palmtop) Palma Vx. Do tego palmtopa zawsze bende coś czuł i z niechęcią odłorzyłem go na półke :( z korzyścią dla palma m500, wybór padł w dziesiątke :) słurzył mi do grania, ściąga na klasówkach (nauczycielka myślała że to kalkulator) :twisted:. po 2 misiącach przyszła kolej na coś z kolorowym ekranem miałem wybór palma m130 za 100 zł a palma m515 za 130zł :D, wybur padł na m515, nadal coś czuje do poczciwej Vx. I tak z uśmiechem na twarzy miło płyną mi czas przd ekranem palmtopa, do czasu. Kupiłem Clio C-1050, ten palmtop mnie zawiudł. Od tam tej pory z nienawiścią patrze na hanheldy z windowsem ce :evil: . Z przyjemnością odłożyłem go na pólke na korzyćś palma m515. I tak do teraz jusz, ja wiem z 1,5 roku z tym samym zestawem palmtopów. :arrow:
:arrow:
:arrow:
Ciekawe czy mnie przczytaliście :wink:
-
A ja głównie do zabawy :D
-
ja nie kupiłem ... mojego Tungstena T dostala od ojca matka do gierek .. i dlugi czas sobie na nim grała ale nie moglem patrzec jak sie marnuje i wziolem go dla siebie kupilem karte 512 i teraz slozy do wszystkiego gierki ebooki ksiaza adresowa w polaczeniu z SE t68i mam gg przez gprs ... i wysylam przez Bt smsy wygodniej sie pisze na palmie :]