Darmowa alternatywa dla Documents to go

Cześć. Dziś stałem się posiadaczem pierwszego w życiu Palm-a Zrobił na mnie ogromne wrażenie i zakochałem się w tym systemie. Zainstalowałem mu prawie wszystko co potrzeba z wyjątkiem programu do obsługo poczty i edytora tekstu. Wiem że świetny jest Documents to go jednak nie mam pieniędzy by wydawać na oprogramowanie Szukam już parę godzin czegoś darmowego do pisania dłuższych tekstów w formatach rtf , doc , txt jednak skończyło się na zainstalowaniu programów tylko czytających te formaty. Proszę o podanie nazw dobrych edytorów do tekstu oczywiście darmowych. Przy okazji jakiś darmowy programik do obsługi poczty. Dzięki za każdą odpowiedź .

Co do darmowego edytora tekstu, to niestety Ci nie pomogę...
Od D2G IMO jednak lepiej prezentuje się WordSmith, ma również tę zaletę, że jest doskonałym czytnikiem ebooków. Na pierwszy rzut oka nie wygląda powalająco, jednak pomimo ubogiego interfejsu przewyższa Documents2Go pod względem wyświetlania polskich znaków - tu wystarczy wgrać czcionki, tam musiałeś albo przełączyć w tryb korystania z fontów systemowych (wygląda koszmarnie) albo kupić jakąś nakładkę (chyba Pl2Go się to nazywało).

Niestety z oprogramowaniem na PalmOS jest coraz ciężej. :/

WordSmith też chyba jest płatny

WordSmith też chyba jest płatny

Tak jak pisałem - mówię tylko, że lepiej radzi sobie z obsługą pl znaków.
Jednak z drugiej strony  sytuacja na WM jakby nie patrzeć nie prezentuje się o wiele lepiej - Mobile Office jest częścią WM, który przecież darmowy nie jest, a za TextMakera który może konkurować z D2G lub WordSmithem trzeba słono zapłacić. W najlepszej sytuacji pod tym względem jest chyba niewielkie grono użytkowników PDA pracujących na Linuksie - Ci może jakiegoś AbiWorda sobie mogą skompilować.

co do office w WM, to z RTF'ami razi sobie jak trzeba
a na Palmie używam CardTXT. Wiem, że to tylko czyste ASCII, ale czasem i to musi starczyć

poszukaj na freewarepalm.com, było coś do RTF, tylko trzeba było konwertować na desktopie, czego jestem zagorzałym przeciwnikiem, więc nie próbowałem