A z ktorym?

Ten pierwszy (ktorego udalo mi sie wymienic na nowy) - mial zepsuty power-button. Opis usterki byl taki: naciskam Power - wlacza sie palm - puszczam Power - palm natychmiast sie wylacza (czas przyciskania klawisza nie gra roli - od zwyklego klikniecia po kilkusekundowe przyciskanie - przy tym drugim ekranik dodatkowo mrugal, ale to normalne - bo wlaczalo sie lub wylaczalo podswietlenie). Ogolnie bylo zabawnie bo raz spedzilem dobre 2-3 minuty aby go wlaczyc - wtedy przypomnialem sobie o wysuwaniu klapki i to naszczescie pomoglo, ale i tak znajomi troche sie porechotali

Drugi palm dzialal na poczatku bardzo dobrze. I to mnie zmylilo - uspili moja czujnosc

W skrocie mowiac: cos sie stalo z DIGITIZEREM - rozkaliborowywal sie BARDZO szybko. Bardzo szybko oznacza np. 10 minut grania w Bejewejeld. Przesuniecie dochodzilo przy lewej krawedzi do 1,5 centymetra w porawo, ale malalo wraz ze zblizaniem sie do prawej krawedzi ekranu, gdzie nie bylo prawie roznicy. Soft nie mial wplywu. Jak sie okazalo po doglebnych testach - po twardym resecie wszystko wygladalo ok. Z poczatku nie zauwazuylem problemu, bo nie mialem jak uzywac palma przez kilka minut (nie chcialem instalowc zadnego softu) - dopiero proba przepisania tekstu (blisko 15min) pokazala, ze cos jest nie tak - po tym tescie, praktycznie niemozliwe bylo zaznaczanie tekstu czy ustawianie pozycji kursora...
To tyle - teraz zobacze jak dziala serwis...
Pozdrowienia
Lukasz Z.