Czytam ten wątek i jestem zaskoczony.
Korzystam z Repligo od kilku lat. Przez ten czas przez moje ręce przewinęło się kilka różnych urządzeń.
W tym programie przeczytałem całe stosy książek, a nigdy nie spotkałem się z problemem zamazanych czcionek.
Dla ścisłości:
- clear type = wyłączone w systemie
- wybrany tryb "Flowed", a nie "Whole page"
Problemy z czytelnością, które można podciągnąć pod "zamazane czcionki" czasem występują przy gorszych PDFach. Proponuję sprawdzić teksty konwertowane z .txt lub .rtf.
Żałuję tylko, że program nie jest już rozwijany.