ROTFL
A tak na poważnie, to by miało jakieś ręce i nogi, gdyby najpierw robiło się pomiary danej osoby w różnych stanach emocjonalnych, wprowadzało i definiowało (coś podobnego do badania wariografem). Program by miał już jakieś dane wejściowe, na bazie której by mógł przeprowadzić analizę itd (zakładając, że moc obliczeniowa pocketpc byłaby to w stanie uciągnąć).
A w takim kształcie w jakim jest, to ten program może być jedynie fajną zabawką dla nastoletnich dziewczynek, które wierzą i podniecają się horoskopami w "Popcornie" czy innej "Dziewczynie".