Dobra robota!
Używałem kiedyś pocketOgonka, jednak
VGAkey zajął jego miejsce. Nie jestem w żaden sposób powiązany z jego twórcami - po prostu lepsze wygrywa. Jego zalety:
- jest tańszy niż pocketOgonek
- działa na QVGA (trzeba pozmieniać rozmiary fontów na sensownie duże)
- gesty dają podgląd litery jaką wpiszemy (na QVGA polecam zwiększyć czułość, żeby tyle nie machać rysikiem)
- prawy alt pokazuje, przykładowo, jedynie polskie litery (na swoich miejscach, po prostu innych nie ma)
- obsługuje wiele układów klawiszy (ja wywaliłem zbędne i zostawiłem tylko PL i DE)
- w konfiguracji jak na załączonej zrzutce pisze mi się lepiej/szybciej/wygodniej niż w pocketOgonku (na ekranie 3,5").
To tyle. Piszę to, żeby uchronić potencjalnych nowoprzybyłych ludzi przed wywalaniem pieniędzy na gorszy program (chociaż przykro mi to mówić). Mam nadzieję, że nie uznasz tego za jedno wielkie OT i w ogóle nie na miejscu
