A ja jestem ciekawy, czemu wersja na PC jest darmowa, skoro więcej osób jej używa. Pewnie dlatego, że jest tak wadliwa, że zarząd GG nie zniósłby tych narzekań użytkowników, którzy płacą abonament. A tak dają za darmo, wszystkim się wszystko wali, a im to zwisa. To jest jedyny komunikator, który trzeba napisać od nowa, od dawna nie widziałem tak odwalonej fuchy przy tak popularnym programie.
Robiłem ostatnio testy "po jakim czasie GG padnie" - czysty Windows na innym kompie + zaraz po podłączeniu neta instalacja GG, stworzenie numeru, dodanie pare osób do listy. Gdy dodawałem którąś tam z kolei osobę, to GG "program wykonał nieprawidłową operację...". Uruchomiłem ponownie, chciałem kogoś wyszukać przez katalog i w rezultacie błąd pojawił się ponownie, tyle że po ponownym uruchomieniu nie było już listy kontaktów

Czy jest tu osoba, która potrafi z tego korzystać normalnie? Pamiętam, jak kiedyś przez pare miesięcy korzystałem z oficialnego klienta i miałem taki stres, że codziennie robiłem backupy...
Dlatego jak zobaczyłem, że GG wydaje komunikator na PPC z dopiskiem "oficialny", to pierwsze co mi przyszło na myśl - masowa migracja userów PDA, w końcu nie ma to jak słoneczko i ten śmieszny dźwięk jak ktoś coś napisze. Ale jednak - program widziałem i nie ma takich odchyłów jak ten na PC, jednakże płacić za coś, co na QVGA wstawia dużą reklamę i z czego się niewygodnie korzysta? Dla komórek to by było dobre, ale rozmowy gdzie nie mamy list po prawej stronie jak w MobileGG są niewygodne, ja często rozmawiam z kilkoma osobami naraz i wchodzenie przez softkeye (kolejna wada - ale to będzie dobre dla komórek, tylko czemu taki program idzie na platformę PPC?) to duża strata czasu. Rozumiem ten nowy trend
"zróbmy interfejs jak najbardziej komórkowaty", ale to jest przesada, to się mija z celem - tutaj pocketa chcąc nie chcąc obsługujemy dwiema rękami, więc po kiego takie utrudnienia? Ale pewnie autor może być dumny, że przystosował się do chorych standardów - nowe bajery od WM5 poczynając powinno się stosować tam gdzie to jest naprawdę przydatne, a ludzie przesadzają. Tak samo jak z tym pisaniem wszystkiego w .NET ostatnio.
Napisane: Lipiec 18, 2007, 10:43:15
Pocket Tlen już jest, tylko, że zawiera podstawowe opcje: lista kontaktów z ikonkami statusów, prowadzenie rozmów, ustawianie własnego statusu opisowego. Chatów nie ma.
Ja nie zauważyłem, żeby Wizard wzbudzał jakieś szczególne zainteresowanie innych (ot, kolejna komórka
). Co prawda na przystanku nie czytam (czasami przełączam mp3, albo pisze smsy), ale za to w autobusie prawie zawsze jest na wierzchu (ebooki, internet).
Pocket Tlen jest do niczego, głównie za sprawą, że u mnie zajmuje 1/6 ekranu i w tym malutkim oknie rozmowy można rozmawiać tylko z jedną osobą, ale to też na śmiesznej zasadzie, że jak kilka osób do nas napisze to jest to w jednym okienku

A jak sami chcemy coś napisać to wybieramy docelową osobę z listy, potem piszemy do innej to zmieniamy pozycję z listy... ehh porażka. Przydałby się jakiś klient tlena, bo GG mamy już za dużo
Napisane: Lipiec 18, 2007, 10:45:27
toś twardziel, ja z wizem czytając ebooka raczej nie czułbym się komfortowo na przytstanku...oj nie.
A ja na przystanku to nawet z Aximem w kieszeni bałbym się słuchać muzyki
