Jestem zaskoczony nowym dziełem SPB. Jako wierny użytkownik ich sześciu produktów oczekiwałem czegoś więcej za tę cenę. 90 zł to przesada.
A gdzież temu programowi do SPB Pocket Plus! To prawda że Plus jest pamięciożerny, z drugiej strony z AM współpracuje bez zarzutu i wystarcza pamięci na przeliczanie bardzo długich tras, a ponadto daje olbrzymie możliwości konfiguracji jak np. możliwość zabezpieczania plików hasłem.
Shell, jak wcześniej napisali inni klubowicze, jest niemal niekonfigurowalny. W moim FS 520, który nie jest przecież palmofonem, nie udało się usunąć z "ekranu teraz" ikon: połączeń telefonicznych i sms-ów. Poza tym oczekiwałbym np. od ikony baterii nie tylko pokazywania jej procentowego poziomu naładowania, ale i przewidywanego czasu użytkowania.
Gdy zatem miał ulec pokusie nabycia Shell'a, to za niższą cenę i z zastrzeżeniem o nieusuwaniu SPB Pocket Plusa, ale w sumie to dla mnie raczej nie warto. Może użytkownicy palmofonów dostrzegą w nim konkretne walory.
Pozdrawiam
Gadżeciarz