Czy mogę "zaufać" synchronizacji?

Witam , jako że wątki dot synchronizacji dotyczą konkretnych problemów, pozwolę sobie założyć nowy.

Nigdy nie synchronizowałem terminów , zadań. Po prostu miałem ich za mało
 Sytuacja zmieni się niedługo gdzie to będę musiał wszystkie spotkania skrupulatnie notować. Jako ze mam 11,6 laptopa z siódemką , pomyślałem że za pomocą Windows Mobile Device Center będę wymieniał wprowadzane dane między dwoma urządzeniami.

I teraz moje pytanie, do Was , doświadczonych. Czy idzie to wszystko bez zgrzytów? Co mnie np dziwi, w WMDC są tylko dwie reguły: zapisz na urządzeniu, lub na kompie. Nie ma żadnego powiadomienia o konfliktach.
Ja nie ufam tym rzeczom, kiedyś próbowałem wyexportować kontakty z SE przez outlock na PPC. Co ja sie namęczyłem a tu nazwisko z imieniem przestawiło.
Albo jak może z Was paru wie synchronizacja opery desktop z Operą w PPC - czasem potrafi mi wszystko wywalić !
Do pracy ściągnąłem trial SPB diary, rozumiem że to nakładka na systemowy kalendarz.

Jeśli kożystacie na codzień z synchronizacji i jest ona godna zaufania, proszę napiszcie coś

Pozdrawiam

na swoim przykładzie (5 lat z WM) powiem, że nie możesz ufać
zanim zaczniesz synchronizować zrób backup PIMa na wszelki wypadek

1:0 na nie ;(
po co oni w ogóle to robią, czekam na ewent inne wypowiedzi

Marcin , pewnie masz na myśli ten mały darmowy program PIM backup, korzystam z niego. Nie wiesz czy jest w nim lub innym programie funkcja automatycznego backupu powiedzmy co 2 dni? Nie musiałby człowiek przed synchronizacją ciągle go odpalać

Jest. SPB Backup, ale jest płatny.
Ja też nie ufam synchronizacji. Na swój sposób wolę odtwarzać dane z backupu, niż z synchronizacji. Zawsze mam błędy zwłaszcza przy kontaktach - często się dublują, a na necu mam po 3 jednakowe wpisy

Marcin , pewnie masz na myśli ten mały darmowy program PIM backup, korzystam z niego. Nie wiesz czy jest w nim lub innym programie funkcja automatycznego backupu powiedzmy co 2 dni? Nie musiałby człowiek przed synchronizacją ciągle go odpalać

z WM rozstałem sie już dość dawno temu więc nie pamiętam
SPB Backup (IMO najlepszy, ale fakt płatny) wersja demo umożliwia zrobienie i odtworzenie 5 backupów

Ja też nie ufam synchronizacji.

(...) PIM backup, korzystam z niego. Nie wiesz czy jest w nim lub innym programie funkcja automatycznego backupu powiedzmy co 2 dni? Nie musiałby człowiek przed synchronizacją ciągle go odpalać

W PIM Backup jest taka opcja. Po wykonaniu pierwszego kroku tworzenia backupu (czyli po wyborze tego co chcesz zbackupować i kliknięciu Next) pojawia się na dole przycisk Schedule i tam można sobie wszystko ustawić.

Synchronizacja między PC-tem z Windowsem i PDA z mobilnym Windowsem absolutnie nie jest godna zaufania! Wydaje mi się nawet, że kiedyś, za czasów ActiveSync iPocket PC, było z nią dużo mniej problemów, a od czasu pojawienia się  WM i tego nowego "centrum synchronizacji" sytuacja znaczenie się pogorszyła.
Problemy pojawiają się w trakcie normalnej "eksploatacji" i np. nagle przestaje synchronizować się kalendarz (szczególnie jak masz wydarzenia cykliczne i długi okres do synchronizacji) lub po jakimś problemie sprzętowym, gdy dotychczasowe powiązanie trafia szlag i musisz tworzyć je od nowa...

Te problemy były przysłowiową kroplą, która w moim przypadku przeważyła i zdecydowała o całkowitym pozbyciu się PDA z WM  Teraz do synchronizacji z dwoma komputerami (w pracy i w domu) używam symbianowej Nokii E71 i w końcu mam spokój... Tylko dla porządku dodam, że w moim Outlooku jest ok. 1500 wpisów w kalendarzu i kilkaset kontaktów.

---

Po??czone: Czerwiec 18, 2010, 09:33:22

---

dav000:: tyle, że backup jest dobrym sposobem na zabezpieczenie przed utratą danych. Ale nie upilnuje porządku w twoim Outlooku... Jak odtworzysz dane w PDA i uruchomisz synchronizację, to prawdopodobnie w Outlooku w PC-cie pojawią się zdublowane wpisy (te z synchronizacji przed i po odtworzeniu danych z backupu) i tak naprawdę będziesz musiał ręcznie to wszystko porządkować. A jak coś przez pomyłkę skasujesz i dokonasz synchronizacji, to już po ptakach... 

Używając od pewnego czasu do synchronizacji programów Nokia PC Suite (Symbian) i Desktop Manager (BB) uważam, że biją one na głowę rozwiązanie MS, zarówno pod kątem funkcjonalności, możliwości konfiguracji i stabilności (czytaj: bezpieczeństwa danych).

activesync pod xp faktycznie potrafil czasami wywalic wszystko z telefonu ale potem przywrocil. dane w outlooku mam od chyba 7 lat i nigdy im sie nic nie stalo.

synchronizowalem z nokia, palmem, sony erricssonem i teraz 3. z kolei urzadzeniem z WM. jesli chcesz cos backupowac to backupuj plik pst outlooka a w razie wypadku przywrocisz z niego dane na urzadzenie przenosne.

samo polaczenie miedzy telefonem WM a komputerem jest marudne, czasami nie synchronizuje ot tak, trzeba zrestartowac jedno z urzadzen. moze jakbym rebootowal komputer czesciej, byloby lepiej, ale ja go hibernuje tylko

(...)
 jesli chcesz cos backupowac to backupuj plik pst outlooka a w razie wypadku przywrocisz z niego dane na urzadzenie przenosne.
(...)

I to jest najbardziej trafna uwaga  Ten plik, to tak naprawdę cała zawartość Outlooka (maile, kontakty, kalendarz, zadania).

Tak jak myslałem,  bedę to robil jak dotychczas : przykladowo robiąć backup zakładek Opery desktop, robię export do pliku , i dodatkowo kopiuję z katalogu local users i roaming katalogi opery.
Biblo  ja już dawno zauważyłem że Nokie czy SE robia to sprawniej, tam jest to jakoś prostsze.
Ale wiesz ja nie chce nokii, na duzym ekranie rhodium mam wszystko przejrzyste.

Dlatego pobawię się pomysłem k..l..m..n. tzn schedule PIM backup, jakby to się jeszcze gdzieś wrzucało na serwer to by było świetne.

Szkoda ze te podstawowe funkcje telefonów, pda nie są ustandaryzowane. Sam po wrzuceniu kontaktów z SE na outlock miałem w miejscu nazwiska imię.

Dziękuję za wypowiedzi