Witam
chetnie bym przewalczyl jakos problem, ktory polega na zapominaniu przez Safari juz wyswietlonych stron. Nie chodzi mi tu nawet o to, zeby po powrocie na dana strone (zalozmy, ze jest statyczna) wyswietlil ja od razu zamiast sprawdzac na sieci. Chodzi o to, ze jak sie otworzy kilka stron, a nastepnie zacznie cos robic innego (przegladac inne strony, dzwonic, smsowac, cokolwiek) to po jakims czasie (prawdopodobnie w wyniku zbyt malej pamieci na "pamietanie" aktualnie wyswietlanych stron przez safari - czyli trudno to w sumie nawet nazwac cachem w pojeciu przegladarki stacjonarnej) czesc badz nawet wszystkie strony znikaja. Widzimy URL i pusta biala karte...
Czy ktos zna jakis sposob na obejscie tego, tak, by strony sie nie zapominaly?
pzdr, rami