Pytanie za 1300 zl

Historia jest nastepujaca:
1. Mam HTC HD.
2. Rok temu podpisalem umowe z play dla firm na abonament. Wzialem do tego pakiet internetu (500 MB) a mily pan w salonie byl laskaw poinformowac mnie, ze po wyczerpaniu limitu spada predkosc bez ponoszenia dodatkowych oplat (dwa dni temu bolesnie przekonalem sie, ze informacje te nalezalo zweryfikowac w umowie). Dotychczas nie przekraczalem limitu, nie naliczano mi wiec dodatkowych oplat za transfer danych.
3. Kilka dni temu jechalem do berlina; nie chcialem placic za internet w roamingu, zadzwonilem wiec do BOK z prosba o wylaczenie mi dostepu do internetu; pani raczyla poinformowac mnie, ze to niemozliwe (kolejny blad pracownikow playa) i powiedziala, zebym usunal konfiguracje internetu z telefonu, co da mi pewnosc odlaczenia internetu. Usunalem profil internet z telefonu.
4. Korzystalem potem (jeszcze w Polsce) z internetu na laptopie z podlaczonym telefonem (ladowal sie). Okazalo sie, ze komputer laczyl sie poprzez telefon, a nie - tak jak myslalem - poprzez WiFi (moje niedpoatrzenie, ale bylem przekonany, ze mam wylaczony internet w telefonie).
5. Przekroczylem limit danych i z piekielnego numeru 100 dostalem smsa z informacja, ze faktura do zaplacenia wynosi juz 1200 zl.

Podumowujac:
Chce zlozyc reklamacje i starac sie o anulowanie faktury; mam dwie mozliwosci:
- powolac sie na wprowadzenie w blad przez pracownika play (o zmniejszeniu przepustowosci lacza po przekroczeniu limitu, a nie - jak jest w rzeczywistosci - rozpoczeciu naliczania zgodnie z cennikiem); mam swiadka, ktory byl przy tej rozmowie. Problem w tym, ze bylo to rok temu, informacje dostalem na gebe, regulamin jest po stronie playa
- druga sprawa jest nieco tajemnicza - w opcjach telefonu usunalem punkt dostepowy internet (settings->connections->connectins->manage existing connections, usunalem pozycje 'internet', lista zostala pusta). Tak sie sklada, ze - przypadkowo - przekroczenie limitu zbiegl sie w czasie z usunieciem punktu dostepowego. Mimo rzeczonego usuniecia telefon laczyl sie z intenetem. Czy to mozliwe? Czy ja popelnielem blad i nie usunalem konfiguracji z telefonu (choc jestem pewny, ze ja skasowalem) czy tez mimo wywalenia konfigu telefon mogl sie w jakis sposob polaczyc z internetem playa?

Bede wdzieczny za jakiekolwiek sugestie, pomysly czy informacje. Mam kilka pomyslow na wydanie 1300 zl, ktore - jak mniemam - sa atrakcyjniejsze niz oplacanie faktury za telefon.

Z gory dzieki za pomoc,
pozdrawiam
mruce

z tego co się orientuje, to z automatu masz 4 rodzaje połączeń skonfigurowanych:internet, wap,mms, i HSCSD. Możliwe, ze usunąłeś tylko punkt internet (nie wiem jak się on w Playu nazywa) a połączenie poszło przez HSCSD. Różnica jest taka, że połączenie HSCSD jest "dzwonione" czyli płacisz za czas połączenia a nie za ilość danych.

No to ładny wydatek masz, z doświadczenia u innego operatora który raczej lepiej w takich sprawach obchodzi się z klientami niż play podejżewam, że będziesz musiał przygotować te 1300 zł, nie masz żadnej podstawy na którą się możesz powołać bo decydująć się na to zaakceptowałeś regulamin i cennik, co do świadka to jedyne miejsce gdzie byłby pomocny to chyba sąd. Jeżeli chodzi o kwestie "wyłączenia internetu" to jest to chyba podstawowa świadczona usługa tak jak rozmowy głosowe czy sms, dlatego konsultant nie wyłączył Ci takiej usługi bo to tak samo jakbyś zadzwonił i powiedział, że chcesz wyłączyć np smsy. Jeżeli płacisz wysokie rachunki(mam na myśli np 300 zł a nie 50 zł :-P) to poprostu sie odwołaj jak otrzymasz odmowę zwrotu.

Internet nie jest podstawowa usluga i moga ja wylaczyc, to, ze babka dala ciala to na to sie jedynie mozesz pwolac, moze sie komus bedzie chcialo rozmowe odsluchac...

Niestety jesteś przegrany w tej sprawie, jedynie co możesz powoływać się na nie wiedzę dziewczyny na infolinii ale i tak nic nie ugrasz, podpisując umowę zaakceptowałeś regulamin i cennik, to ze ktoś cię o czymś nie poinformował nie jest żadna podstawą. Twoje słowo przeciw słowu pracownika, nie masz żadnych szans na wygraną , jeżeli zdecydowałbyś się np na drogę sądową to też nie wygrasz, prawo jest po ich stronie ze względu na warunki umowy które zaakceptowałeś.
Co do konfiguracji w telefonie można wyłączyć komunikacje z netem, a jeśli chciałeś usunąć konfigurację netu to należało usunąć wszytkie punkty dostępowa czyli wap,gprs, i umts jeśli nie usunąłeś wszystkich to w momencie kiedy wykrył ze nie masz profilu umts to łączył się przez gprs więc niestety mógł się łączyć z netem.
Spróbuj dogadać się z nimi o rozłożenie płatności na raty.

Niestety jesteś przegrany w tej sprawie, jedynie co możesz powoływać się na nie wiedzę dziewczyny na infolinii ale i tak nic nie ugrasz, podpisując umowę zaakceptowałeś regulamin i cennik, to ze ktoś cię o czymś nie poinformował nie jest żadna podstawą. Twoje słowo przeciw słowu pracownika, nie masz żadnych szans na wygraną , jeżeli zdecydowałbyś się np na drogę sądową to też nie wygrasz, prawo jest po ich stronie ze względu na warunki umowy które zaakceptowałeś.

Moim zdaniem nie prawda. Jedyny powód dla którego nie wygra w sądzie jest brak dowodów (świadek nic nie da). Jakby miał nagranie rozmowy wprowadzającej w błąd, to podejrzewam że szanse na wygranie sprawy były by duże i to niezależnie od tego co jest w umowie, a to z tego prostego powodu - konsument został wprowadzony w błąd przez przedsiębiorcę. To że babka nie wyłączyła internetu, a mogła - ja bym powoływał się na odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu niezachowania należytej staranności dłużnika. Poza tym przedsiębiorca telekomunikacyjny ponosi odpowiedzialność za rażące niedbalstwo. Do sądu można iść dopiero po wyczerpaniu drogi reklamacyjnej, no ale bez mocnych dowodów jest to bez sensu.

Niestety jesteś przegrany w tej sprawie, jedynie co możesz powoływać się na nie wiedzę dziewczyny na infolinii ale i tak nic nie ugrasz, podpisując umowę zaakceptowałeś regulamin i cennik, to ze ktoś cię o czymś nie poinformował nie jest żadna podstawą. Twoje słowo przeciw słowu pracownika, nie masz żadnych szans na wygraną , jeżeli zdecydowałbyś się np na drogę sądową to też nie wygrasz, prawo jest po ich stronie ze względu na warunki umowy które zaakceptowałeś.
Co do konfiguracji w telefonie można wyłączyć komunikacje z netem, a jeśli chciałeś usunąć konfigurację netu to należało usunąć wszytkie punkty dostępowa czyli wap,gprs, i umts jeśli nie usunąłeś wszystkich to w momencie kiedy wykrył ze nie masz profilu umts to łączył się przez gprs więc niestety mógł się łączyć z netem.
Spróbuj dogadać się z nimi o rozłożenie płatności na raty.

umts i gprs to ten sam punkt dostępu.

witam
nic nie załatwisz zapłacić trzeba
teraz aby Cię to więcej nie spotkało zainstaluj sobie program NoData i już masz spokój na zawsze