PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

PDA Ogólnie => Operatorzy GSM => Wątek zaczęty przez: beju w Czerwiec 14, 2011, 14:49:05

Tytuł: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: beju w Czerwiec 14, 2011, 14:49:05
Po dwóch latach dwóch numerów sieci play w marcu stwierdziłem że basta, koniec współpracy.

Wysłałem na odpowiedni adres pocztowy firmy P4 odpowiedni druczek z rezygnacją z obu numerów. Po kilku dniach otrzymałem potwierdzenie (załącznik posta) mówiące o wpłynięciu, bla bla bla, podkreślające datę wyłączenia numeru 48790-XXX-XXX na 19 kwietnia 2011 roku, oraz określającego przeniesienie dotychczasowego numeru Play Online do Play Online na kartę.

O ile Play Online bezproblemowo przeszło na taryfę na kartę, ten aż 1 GB wykorzystałem po 19 kwietnia. Obie karty powędrowały do odpowiedniego pudełeczka w odpowiedniej szafce z nieużywanymi kartami SIM.

W dniu dzisiejszym dzwoni Pani z bardzo nietypowego numeru +88888881 i stwierdza że jestem winien im pieniążki za okres trzech miesięcy za numer 48790-XXX-XXX, a w chwili nie załatwienia sprawy polubownie skieruje ją na drogę sądową... Nie byłem przygotowany do rozmowy, więc poprosiłem o kontakt wieczorem.

Wszystkie dokumenty mam potwierdzające wpłynięcie wymówienia, w dniu 19 kwietnia nie było żadnej niedopłaty dla numerów, szczególnie dobrze tego pilnowałem.

Coś mogą mi skoczyć czy olać to z góry na dół, bo zawalili z ich winy?
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: krystianb w Czerwiec 14, 2011, 16:06:13
Jak nie chcesz mieć sprawy w sądzie i przy okazji na kilka lat być wpisanym na listę dłużników, to o wiele łatwiej teraz udowodnić, że nie jest się wielbłądem.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 14, 2011, 17:15:43
Pytanie za 100 punktow czy byles juz po umowie czy byles jeszcze czasie tzw. zastrzezonym i Ci po prostu naliczyli karę wynikającą z wcześniejszego zerwania umowy ?
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: roska w Czerwiec 14, 2011, 21:32:40
Od beju: Dawno po umowie - zastrzeżony okres "karencji" dla jednego z numeru skończył się w październiku 2010 a drugi numer wyszedł w styczniu tego roku. Tak, jestem pewien tego.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Czerwiec 14, 2011, 21:50:30
na spokojnie zareklamować, mailem, telefonicznie, etc.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 14, 2011, 21:54:12
musisz to załatwić osobiście w salonie playa.....inaczej będą problemy
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: bartlomiejc w Czerwiec 15, 2011, 11:57:29
Lepiej wysłać list ( z potwierdzeniem odbioru ) w którym odwolasz się od decyzji. W salonach nie chcę takich spraw załatwiać .
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 15, 2011, 12:13:27
Lepiej wysłać list ( z potwierdzeniem odbioru ) w którym odwolasz się od decyzji. W salonach nie chcę takich spraw załatwiać .

W salonach maja obowiazek przyjac wszystko i Ci potwierdzic, co jest lepsze niz list bo masz na kopii date wplyniecia i pieczatke.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 15, 2011, 21:07:34
dodatkowo w salonie ktoś wyjaśni Ci w czym zacz a i Ty możesz swoje pisma pokazać
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 15, 2011, 21:18:05
Oczywiscie w salonach firmowych a nie partnerskich (franczyzach) to tak gwoli wyjasnienia malego.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: krystianb w Czerwiec 15, 2011, 22:16:19
Oczywiscie w salonach firmowych a nie partnerskich (franczyzach) to tak gwoli wyjasnienia malego.

Przynajmniej 2 lata temu play nie miał ani jednego własnego salonu, nawet playzone w złotych tarasach, na pieczątkach figurował germanos, a nawet wypowiedzenia nie chcieli przyjąć. W innym punkcie choć czysty druk wypowiedzenia dali.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 15, 2011, 22:43:05
Przynajmniej 2 lata temu play nie miał ani jednego własnego salonu, nawet playzone w złotych tarasach, na pieczątkach figurował germanos, a nawet wypowiedzenia nie chcieli przyjąć. W innym punkcie choć czysty druk wypowiedzenia dali.

Bzdury prawisz, ja na umowie z 2007 roku mam pieczątke "Play Zone P4 Sp. z o.o. Poznań ul. Św. Marcin", więc jak widać miał już 4 lata temu...
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: beju w Lipiec 06, 2011, 17:06:53
na obecną chwilę stoimy na tym, że podałem numer "operacji" na koncie i coś dłubią.
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Lipiec 06, 2011, 22:02:51
na obecną chwilę stoimy na tym, że podałem numer "operacji" na koncie i coś dłubią.

Ja tez mam perypetioe z rozstaniem z drugim numerem, ale ja sie z nimi uzerac nie bede, przekazalem sprawe UKE i niech oni sie mecza  :evil:
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: beju w Lipiec 07, 2011, 12:25:20
Tak to jest z tą siecią - przejść do niej łatwo ale przy rezygnacji wielkie problemy...  :-|
Tytuł: Odp: Play - perypetie z rozstaniem
Wiadomość wysłana przez: Frelik w Sierpień 01, 2011, 22:08:46
Dawno nie pisał... miejmy nadzieję, że go nie posadzili :P

[admin]nie spamuj tu linkami, regulamin chyba jasno określa te kwestie[/admin]