Cameyo, nie będę wszystkiego pisał jeszcze raz więc pozwolę sobie po prostu skopiować post o Omni Pro, który napisałem na innym forum

A więc tak jak obiecałem postaram się napisać taką pseudo recenzję Samsunga GT-B7610 czyli Omni Pro. Wcześniej przez rok używałem HTC Touch Pro więc on będzie moim punktem odniesienia.
Omnia Pro nie jest dostępna jeszcze na polskim a na światowym rynku pojawiła się dopiero w kilku miejscach i to w ograniczonej liczbie egzemplarzy. Ja swoją Omnie kupiłem na eBayu od sprzedawcy z Włoch.
W pudełku zbyt wielu rzeczy nie znajdziemy, zestaw jest raczej podstawowy, może w różnych krajach będzie to wyglądało różnie. To co daje producent to sam telefon, płyta z oprogramowaniem, ładowarka, kabel to transmisji danych i zestaw słuchawkowy (wszelkiej maści papierki pomijam, bo nie mają one tutaj żadnego znaczenia), brakuje chociażby jakiejś folii na ekran nie wspominając już o jakimś prostym pokrowcu czy kablu TV. Trudno, nic na to nie poradzimy i trzeba z tym żyć.
Wyglądu nie ma sensu opisywać, bo każdy może sobie na zdjęciach dostępnych w internecie dokładnie zobaczyć jak Omnia Pro wygląda. Ogólnie telefon prezentuje się bardzo ładnie, wrażenie sprawia szczególnie pokrywa baterii, na której pod odpowiednim kontem widoczne są krzywe, które w bardzo ciekawy sposób odbiją światło. Po wzięciu do ręki telefon robi wrażenie solidnego i dobrze wykonanego, nie ma obawy, że jeżeli chwycimy go w nieodpowiedni sposób to w rozleci nam się w rękach. Wszystkie części są bardzo dobrze i estetycznie spasowane i wydaje mi się, że po czasie nic nie powinno się rozłazić czy skrzypieć.
Teraz troszkę o tym co w telefonie siedzi zarówno od strony hardwerowej jak i softwerowej.
Zacznę od tego co rzuca się w oczy od pierwszego wejrzenia - ekran. Ekran jest po prostu bajeczny. 3,5 cala, rozdzielczość WVGA i technologia AMOLED. Wielkość i rozdzielczość to teraz nic nadzwyczajnego, ale dzięki technologii AMOLED ekran Samsunga wybija się ponad przeciętność i robi naprawdę piorunujące wrażenie. Kolory są żywe i nasycone, sprawiają wrażenie wylewania się z ekranu, aż chce się na niego patrzeć. Całości dopełnia idealny kontrast, wszystko to sprawia, że przeglądanie zdjęć, oglądanie filmów czy zwykłe korzystanie z funkcji telefonu jest prawdziwą przyjemnością. Do tego dochodzi jeszcze dotyk, który działa bardzo sprawnie i precyzyjnie. Wystarczy delikatne muśniecie ekrany aby ten zareagował.
To co odróżnia Omnie Pro od Omni II to m.in. klawiatura QWERTY. Klawiatura jest czterorzędowa, podświetlona równo na biało. Wykonana jest z jakiegoś rodzaju gumy przez co jest bardzo miła w dotyku a klawisze są dobrze wyczuwalne. Przez pierwsze kilka dni z racji tego, że jest większa i ma troszkę inny układ niektórych klawiszy niż ta w Touch Pro nie mogłem się do niej przyzwyczaić i wydawało mi się, że ta TP jest lepsza. Teraz jednak już ją opanowałem i nie mam z nią żadnych problemów. Jedyne czego może niektórym brakować to diod informujących o używaniu klawisza caps lock czy klawisza fn, jednak i do tego można się przyzwyczaić.
Omnia Pro posiada jeden głośnik, dźwięk z niego jest wyraźny, czysty i w miarę głośny, dyskoteki może nie zrobimy, ale do posłuchania muzyki czy do oglądania filmów spokojnie się nadaje. O ile dźwięk na głośniku jest dosyć dobry, ale nie rewelacyjny to dźwięk na słuchawkach powinien zadowolić nawet melomana

Kiedy podłączyłem swoje słuchawki Creative Zen Aurvana i puściłem swoją ulubioną muzykę aż usiadłem z wrażenia. Dźwięk jest po prostu piękny! Kiedy jeszcze włączymy ocję WoW HD to aż się nie chce ściągać słuchawek

Jeszcze nigdy nie miałem tak dobrze grającego telefonu. Mając teraz porównanie z Omnią Pro mogę śmiało powiedzieć, że Touch Pro grał kiepsko (chociaż kiedyś wydawało mi się, że gra dobrze). Nawet Nokia N82 nie może moim zdaniem konkurować dźwiękiem z Omnią Pro.
Aparat i jego możliwości pominę, bo nie testowałem go zbytnio. Zrobiłem nim tylko kilka zdjęć. Jakość zdjęć stoi na dobry poziome, nie wyróżniają się ani negatywnie ani też jakość szczególnie pozytywnie. Jakość zdjęć można porównać do zdjęć z N82 oczywiście oprócz zdjęć w nocy, bo w N82 mieliśmy xenon a tu mamy tylko diody. Pozytywnie zaskakuje oprogramowanie aparatu, bo posiada sporu funkcji takich jak wykrywanie uśmiechu, zdjęcia panoramiczne, mozaikę i 13 różnych scen ułatwiających fotografowanie w różnych warunkach. Jedyną wadą aparatu jest... jego umiejscowienie. Obiektyw aparatu jest umiejscowiony w takim miejscu, że kiedy trzymamy telefon w lewej ręce chcąc czy nie chcąc palcem wskazującym po prostu go zakrywamy. Więc jeżeli ktoś robi dużo zdjęć to od razu powinien zaopatrzyć się w ściereczkę do wycierania odcisków palców z obiektywu

W egzemplarz pracuje pod kontrolą WM 6.1, ale w najbliższym czasie powinna być dostępna aktualizacja oprogramowania a wraz z nią aktualizacji ulegnie i windows do wersji 6.5. Samsung zastosował swoją własną nakładkę na system i mówiąc szczerze bardzo dobrze im to wyszło, zwłaszcza tryb "Work" (Omnia Pro posiada dwa tryby pracy, "Work" i "Life"). Nakładka pokrywa system praktycznie w stu procentach i dostanie się do gołego Windowsa jest praktycznie niemożliwe, bez jej całkowitego wyłączenia. Wszystkie funkcje można w bardzo prosty sposób obsłużyć palcami i rysika używa się praktycznie tylko wtedy kiedy chce się napisać jakieś odręczne notatki. Sam system pracuje bardzo szybko dzięki procesorowi działającemu z częstotliwością 800MHz. Szybkość w porównaniu z TP to jak niebo i ziemia. W końcu mogę spokojnie oglądać divixy bez konwertowania

Po prostu wrzucam i oglądam

Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać. Jeżeli ktoś ma jakieś konkretne pytanie to proszę pytać, postaram się odpowiedzieć na wszystkie

I jeszcze na szybko plusy i minusy:
Plusy:
- ekran!
- klawiatura
- bateria
- dźwięk na słuchawkach
- procesor
- wygląd (ale to kwestia gustu)
Minusy:
- aparat (jego umiejscowienie)
i to chyba wszystko

I jeszcze kilka słów o baterii o której zapomniałem napisać. Bateria w Omni Pro jest rewelacyjna! Przynajmniej po moich doświadczeniach z TP

Po 36 godzinach od ładowania ubyło mi jedynie 16% baterii gdzie w TP miałbym już pewnie stan baterii poniżej 50%. Oczywiście oba telefony użytkowane były praktycznie w identyczny sposób a nawet Omnię używam intensywniej, bo przestałem się bać o baterię i o to, że padnie mi w najmniej oczekiwanym momencie
