madry Polak po szkodzie czyli uszkodzona cassiopeia - servis

zrobiłem dzisiaj cos głupiego co zabiło mego pocket'a - podładowałem bateryjke od podtrzymania (cr2032 - 3V) zasilaczem 3 V i po włożeniu jej do palma on juz nie wstał - czy może znacie kogoś kto takie sprzety reanimuje?  - żaden reset nie pomógł i nie mam pojecia co mogło zostać uszkodzone - objawy są takie jakby napięcia nie było wogóle czyli nie reaguje kompletnie na nic  - pomocy  - pozdrawiam!

Coś nie chce mi się wierzyć, że to wina tej baterii...

A bateria główna jest/była sprawna?

tak główna to aku i chodza bez problemów - odpalałem też na nowych bateriach i nic  - zasilanie 2x AAA

Po prostu nie wierzę, że taka bateria byłaby w stanie coś zepsuć, ona wytwarza za mały prąd. A na 100% dobrze ją włożyłeś? A bez niej wcześniej system wstawał?

tak wszystko chodziło bez problemów i włożona była na 100% dobrze, dziwi mnie to że nawet po resecie nic a nic nie reaguje - po włożeniu do stacji dokującej dioda od ładowania zapala się na zielono i po jakimś czasie zaczyna mrugać na czerwono - może jest jakies zwarcie ale jak to srawdzić pojęcia nie mam

Prawdopodobnie uszkodziłeś baterię zbyt dużym prądem ładnowania z niestabilizowanego zasilacza bez ograniczenia prądowego... Spróbuj wymienić bateryjkę...