
Miło widzieć lama (Linucha?) pod Jornadę

Ale ja z linuchami mam tyle wspólnego, co moja brama do internetu i ewentualnie winSCP i jakieś moje wypociny przewalić do odpowiedniego katalogu na serwerze, by inni w necie mogli oglądać

To wszystko

Z linuchami mam styczność raczej bardzo lamerską

Więc, cóż. Ja osobiście wolę dalej męczyć się z francuskimi windowsami

Nie mniej warto wiedzieć, może się kiedyś zmuszę i nauczę

Pozdrawiam.
PS. Wpadłem na pomysł, że moży by tak na allegro za jakąś 100 uszkodzoną Jornadę nabyć i wydłbać ROM z niej

To chyba najprostrzy sposób nabycia tej kości
