...patrzę na to, jak ta firma zdycha z niemałą satysfakcją
Oj zdycha zdycha - starczy popatrzeć na wykres udziału w rynku smartphone'ów od 2007:
http://www.statista.com/statistics/12861/market-share-of-nokia-smartphones-since-2007/i szczerze mówiąc też na to patrzę z niemałą satysfakcją, ale z innych przyczyn.
Głównie nie podoba mi się ta antykonsumencka polityka. Uśmiercili Symbiana zanim zrobił to rynek, uśmiercili MeeGo zanim zrobił to rynek, olali Androida (choć wielu marzyło o Nokii z Androidem i nawigacją Nokii).
Pakują za to na siłę WP7, nie pytając nikogo, czy rzeczywiście chce właśnie Nokii z WP7 w miejsce Symbiana/MeeGo.
Dla mnie to wygląda tak jak bym miał samochód w którym bym wszystko kochał (gabaryty, wyposażenie, to ile pali, jak zachowuje się na drodze, tani w eksploatacji itp.), a potem firma wycofałaby się z niego całkowicie i powiedziała - nie, nie zostawiamy Was na lodzie, dajemy Wam zastępstwo - zupełnie inny samochód o innych gabarytach, o innym wyposażeniu, słowem wszystkie cechy inne o 180 stopni.
No bez jaj ? A czy my klienci jesteśmy stadem baranów, ślepo lojalnym wobec firmy ?
Nie, ja nie jestem lojalny wobec żadnej firmy, mogę być lojalny co najwyżej wobec określonych produktów, które przypadły mi do gustu. Nokia z WP7 nie przypada mi do gustu. Pora żeby Elop to zrozumiał, że zabił Nokię jaką znaliśmy i jaką kochaliśmy.