Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?

  • 49 Odpowiedzi
  • 9037 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« dnia: Czerwiec 18, 2009, 23:40:17 »
Dość interesujący, choć niezbyt odkrywczy artykuł w Sydney Morning Herald:
http://www.smh.com.au/digital-life/mobiles/gps-market-at-turning-point-20090618-clph.html?page=1
Przeczytać zawsze warto.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 19, 2009, 00:04:05 »
raczej w kryzysie. A punkt zwrotny powstał pewnie dlatego, że żaden z producentów nie pokazał nic innowacyjnego.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Kusiu

  • *****
  • 3968
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 20, 2009, 08:59:21 »
Cytat: Artykuł
But others think a smart company could turn GPS devices into premium products the way Apple made its iPod music player stand out from a host of cheaper devices.
Moim zdaniem "Premium products" na tym rynku to fabryczne nawigacje montowane w samochodach.

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 20, 2009, 11:42:24 »
Gdyby dało się łatwo zmieniać (upgrade) firmware, to tak. W tej chwili mamy z tym lekki koszmar. A przecież nowe funkcje, czy likwidacja bugów softu, to dziś codzienność.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 20, 2009, 12:06:27 »
Dałoby się łatwo zmieniać firmware, gdyby producenci tych urządzeń nie budowali sami sobie ograniczeń... Wystarczy mapy wrzucać do pamięci flash (karta SD itp) zamiast na dysk twardy i udostępnić port USB z hostem do aktualizacji.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 04, 2009, 17:53:27 »
Kryzys, kryzysem - zawsze to dla niektórych okazja. Aczkolwiek rynek jest w punkcie zwrotnym raczej w odniesieniu do realniejszego spojrzenia na potrzeby konsumentów - ergo: produkcję.

Pozdrowienia

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 05, 2009, 09:53:45 »
Kryzys, kryzysem - zawsze to dla niektórych okazja.

IMHO kryzys dla firm ZAWSZE jest okazja ... do zmiany (ideologii, rynku, strategii sprzedazy etc), do dostosowania sie .... z tym ze kryzys poniekad wymusza zmiany   :P
Napisane: Lipiec 05, 2009, 09:48:24
raczej w kryzysie. A punkt zwrotny powstał pewnie dlatego, że żaden z producentów nie pokazał nic innowacyjnego.

i albo rynek padnie, albo zostanie polkniety .... przez kogos innego ... zero innowacji oznacza smierc dla tych ktorzy nie sa innowatorami lub dla tych za ktorymi nie staja duze $$$
punkt zwrotny bylby w moemncie kiedy powstaloby cos naprawde innego .... np. rozwiazanie one size fits all ... z prostym mechanizmem upgrade, z wyborem language pack dla kazdego kraju, z prosa wersja lub nowa wersja licencjonowania na europe / azje / afryke, w cenie polowy kazdego innego produktu ktory sie liczy na rynku etc
dzis koszty produkcji GPS i supportu rozwiazan do tego sa minimalne ... ale WCIAZ rozwiazania kosztuje definitywnie za duzo, dziwie sie ze rynek jeszcze nie skorygowal tego w dol .... z punktu widzenia kryzysu powinien byc na to dobry moment, jednak w PL zmiany sa znikome tzn poki co nikt cen nie obniza w znaczacym stopniu
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 09:55:24 wysłana przez andy_bez_wandy »

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2009, 21:35:17 »
Ja nie wiem czy to kryzys. Dla mnie to chyba normalnie (rynek nasycony).

Trochę nie rozumiem, tego: jak przysłowiowy Kowalski, który jeździł np. 10 lat bez GPSa i generalnie wszędzie potrafi dojechać, nagle by potrzebował co roku kupować nowe urządzenie. I nagle jest mu to niezbędne.

Z moich znajomych, to tylko ci co jeżdzą zawodowo kupili sobie dobry GPS (np. mój znajomy kurier).

A tak to człowiek kupuje (jeśli już w ogóle kupuje) najtańsze byle co, z taką mapą jaką sprzedawca poleci i później jeździ na tym lata. A to i tak używa okazyjnie, bo przecież do pracy, domu, sklepu, itp. każdy wie jak dojechać bez map.
Ludzie nawet często map nie aktualizują. Jedna moja znajoma miała AutoMapę 3 i twierdziła, że aktualizacje są jej niepotrzebne, bo dojechać i tak dojedzie.

Ja sam pewnie do dziś jeździłbym na looxie N520, gdyby nie padł.

PS.
A co do Premium Devices, to dzisiaj wszystko jest wielofunkcyjne, do tego stopnia, że jak mam posłuchać MP3, to się zastanawiam na którym urządzeniu (komp stacjonarny, laptop, palmtop, czy komórka) :)
Niedługo jak człowiek będzie chciał kupić telefon to się okaże, że w sklepie nie ma, bo są tylko urządzenia do wszystkiego :wink:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2009, 21:37:26 wysłana przez overconscious »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 19, 2009, 23:26:07 »
A wiesz jak długo przysłowiowy Kowalski obywał się bez telefonu komórkowego? Wydaje się, że ok. 250.000 lat.
I nagle jest mu to niezbędne?

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 23, 2009, 22:52:20 »
A wiesz jak długo przysłowiowy Kowalski obywał się bez telefonu komórkowego? Wydaje się, że ok. 250.000 lat.
I nagle jest mu to niezbędne?

dobra i celna uwaga ....  :ok:

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 24, 2009, 10:23:21 »
A wiesz jak długo przysłowiowy Kowalski obywał się bez telefonu komórkowego? Wydaje się, że ok. 250.000 lat.
I nagle jest mu to niezbędne?

przysłowiowemu Kowalskiemu, który z telefonu korzysta raz w tygodniu może nie, ale cała reszta, która nie odrywa ucha od słuchawki (a może słuchawki od ucha) to już inny temat.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 25, 2009, 10:31:02 »
A wiesz jak długo przysłowiowy Kowalski obywał się bez telefonu komórkowego? Wydaje się, że ok. 250.000 lat.
I nagle jest mu to niezbędne?

dobra i celna uwaga ....  :ok:

Weź pod uwagę, że nie porozmawiasz z drugą osobą bez komórki, ale dojedziesz wszędzie bez GPSa.

PS.
I nie zrozumcie mnie źle, ja sam chwalę sobie nawigację, chwalę ją również innym.
Ale wielu moich znajomych, mimo, że przyznają mi rację, to jak mają dla siebie kupić, mają to już w d....
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2009, 10:34:38 wysłana przez overconscious »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 25, 2009, 10:58:59 »
Weź pod uwagę, że nie porozmawiasz z drugą osobą bez komórki, ale dojedziesz wszędzie bez GPSa.

Jednak jak do tej osoby dojedziesz (np. z GPS), to też porozmawiasz. Osobiście. Przestań pleść kocopały.
GPS jest taką samą utrwaloną zdobyczą cywilizacji, jak lodówka czy zmywarka. To, że nie wszyscy ich używają i mają je w d... niczego tu nie zmienia.

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 25, 2009, 11:52:09 »
GPS jest taką samą utrwaloną zdobyczą cywilizacji, jak lodówka czy zmywarka. To, że nie wszyscy ich używają i mają je w d... niczego tu nie zmienia.

A czy ja to kwestionuję ? Nie, nie kwestionuję
Ja staram się wyjaśnić, dlaczego sprzedaż nie idzie. A że nie idzie, to jest fakt i o tym jest temat!

I myślę, że sam kryzys niczego tu nie wyjaśnia, bo ceny urządzeń spadły znacząco i nie wierzę, żeby ludzie (zwłaszcza na zachodzie) nie mogli sobie pozwolić na taki zakup.
Kiedyś GPS to był rarytas, ale nie dziś.

Poza tym, to esencją mojej pierwszej wypowiedzi, nie było głównie to, że GPS jest niepotrzebny, ale:
Po co ktoś kto potrzebował PND (bo głównie na tym skupia się TomTom, a nie na "luźnym" oprogramowaniu) i je kupił, ma po roku znowu wydawać kolejną kasę, na kolejne urządzenie ??
Dla jakieś nowej, wielofunkcyjnej wersji ? Premium Devices w przypadku PND, to trochę marna idea, w dobie smartphone'ów, palmtopów i sub-notebooków, itp. Kolejne coraz bardziej wielofukncyjne urządzenie ???
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2009, 11:54:50 wysłana przez overconscious »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 25, 2009, 12:52:52 »
Są dziesiątki powodów, dla których można i warto zmieniać PNA/PND. Podobnie jak z telefonami komórkowymi. Zmieniają się chipsety GPS, odbiorniki są coraz bardziej czułe, oferują A-GPS, są integrowane z innymi funkcjami, wchodzą chipsety dwu- i więcej systemowe (Galileo, GLONASS), mają szybsze procesory, etc., itd.
Ponadto, same urządzenia są wyposażane w coraz doskonalsze ekrany, lepsze baterie, są lżejsze, cieńsze, mają więcej pamięci, etc., itd.
Dalej, polityka gigantów (Garmin, TomTom, Navigon) jest taka, że nowe funkcjonalności software bywają dostępne tylko w coraz nowszych modelach - TMC, Text-to-speech, Lane Assistant, True View, IQ Routes, MyRoutes, Clever Parking, HD Traffic, etc., itd. Zobaczymy co się stanie na rynku, kiedy w USA wprowadzą zakaz używania innych urządzeń GPS, niż sterowane głosem.
Nawigatory są też wyposażane w funkcje wykraczające poza samą nawigację - WiFi/WiMax, BT GSM HF, tunery DVB-T, interfejsy kamery cofania, odtwarzacze multimedialne, etc., itd.

Oczywiście, można też latami korzystać z tego samego Larka czy Navii za 246 PLN + startowa MapaMap. Tylko z dziesięcioletniego telefonu GSM też da się korzystać. Dodzwonisz się jak z Ajfona 3 GS, Tacza HD 2, czy Omnii HD. A jednak ludzie wciąż zmieniają te słuchawki. Po cholerę...?

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 25, 2009, 13:03:14 »
Cytuj
Po cholerę...?

choćby dla zabawy. I dobrze bo kręcą koniunkturę.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 26, 2009, 02:20:45 »
Weź pod uwagę, że nie porozmawiasz z drugą osobą bez komórki, ale dojedziesz wszędzie bez GPSa.
GPS jest taką samą utrwaloną zdobyczą cywilizacji, jak lodówka czy zmywarka....

lodowka zdobycza cywilizacyjna ?  :mysli: no prosze, bez jaj .....
juz dawno temu w okresie piramid opracowano metode przechowywania zywnosci .. bez pradu i bez picu .. tak aby byl swieza i sie nie psula
w tym ujeciu lodowka jest duzym krokiem wstecz a nie naprzod  :P

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 26, 2009, 06:47:23 »
lodowka zdobycza cywilizacyjna ?  :mysli: no prosze, bez jaj .....
juz dawno temu w okresie piramid opracowano metode przechowywania zywnosci .. bez pradu i bez picu .. tak aby byl swieza i sie nie psula
w tym ujeciu lodowka jest duzym krokiem wstecz a nie naprzod  :P

Czy dobrze rozumiem, że masz w domu piramidkę bez prądu i bez picu? Z kostkarką do lodu, czy bez?  :grin:

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 26, 2009, 17:46:43 »
lodowka zdobycza cywilizacyjna ?  :mysli: no prosze, bez jaj .....
juz dawno temu w okresie piramid opracowano metode przechowywania zywnosci .. bez pradu i bez picu .. tak aby byl swieza i sie nie psula
w tym ujeciu lodowka jest duzym krokiem wstecz a nie naprzod  :P

Czy dobrze rozumiem, że masz w domu piramidkę bez prądu i bez picu? Z kostkarką do lodu, czy bez?  :grin:

a ja odnioslem sie tylko zartobliwie do tego co nazwales zdobycza cywilizacji (sic!) co dla mnie jest tylko drobnym udogodnieniem a nie zdobycza  :wink:
z swoja droga powiedziales przeciez lodowke a nie zamrazarke .....  :P  
lodowka temperatura PLUS 3-5 stopni, zamrazarka PONIZEJ ZERA ... i tam tez robi sie lod = kostki

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 26, 2009, 18:00:27 »
Masz rację, z pewnością nie miałem na myśli chłodziarki.  :E

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 28, 2009, 17:49:38 »
Są dziesiątki powodów, dla których można i warto zmieniać PNA/PND. Podobnie jak z telefonami komórkowymi. Zmieniają się chipsety GPS, odbiorniki są coraz bardziej czułe, oferują A-GPS, są integrowane z innymi funkcjami, wchodzą chipsety dwu- i więcej systemowe (Galileo, GLONASS), mają szybsze procesory, etc., itd.

Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Przyznam, że problem zbyt małej czułości odbiorników GPS w PNA/PND jest mi nieznany.
Pisząc więc coraz czulsze, piszesz trochę jakby: "coraz nowszy młotek, coraz lepiej wbija gwoździe".
Pomijam oczywiście urządzenia buble, bo to nie ma związku z postępem techniki.

Zaś A-GPS w ogóle nie dotyczy PNA/PND i bardzo dobrze. Jeszcze tego brakuje, żebym wraz z postępem techniki płacił (koszt połączenia internetowego) za coś, co wcześniej świetnie sprawowało się za darmo.

Ponadto, same urządzenia są wyposażane w coraz doskonalsze ekrany, lepsze baterie, są lżejsze, cieńsze, mają więcej pamięci, etc., itd.

Ja ostatnio szukałem PNA: 4,3" i prawie 100% sprzętu dostępnego na rynku, mógłbym określić jako: ekran 480x272, Samsung 2443-400 MHz, 64 MB RAMu.
GPS też prawie zawsze SiRF Star III.
Jeden chyba znalazłem co miał trochę większą rozdzielczość (ale też nie wiele większą).
Z PND wygląda to podobnie.

W końcu kupiłem iPAQa, który rzeczywiście ma o wiele lepsze parametry (WVGA 800x480, Centrality Titan 600 MHz procesor, 128 MB RAMu), ale jest prawie niedostępny i nieprodukowany.

Gdzie ty tu widzisz postęp ? Ciągle wciskają ludziom ten sam kit w różnych opakowaniach. Nie dziwie się więc trochę tym, co kupują najtańsze Larki i wypinają się na producentów nawigacji za 1000 zł.

Dalej, polityka gigantów (Garmin, TomTom, Navigon) jest taka, że nowe funkcjonalności software bywają dostępne tylko w coraz nowszych modelach - TMC, Text-to-speech, Lane Assistant, True View, IQ Routes, MyRoutes, Clever Parking, HD Traffic, etc., itd. Zobaczymy co się stanie na rynku, kiedy w USA wprowadzą zakaz używania innych urządzeń GPS, niż sterowane głosem.

Część z tych technologii są czysto programowe i jeśli wymagają zmiany sprzętu, to tylko z wymusu producentów.
TMC jest jedną rzeczywiście wartą zmiany sprzętu rzeczą, jeśli będzie powszechne i sprawnia funkcjonujące (w Polsce chyba w ogóle nie ma), a tu jeszcze trochę wody musi upłynąć.

Co do technologii sprzętowych to porównując to wspomnianej do lodówki, jakiś spec od lodówek też by ci mógł powiedzieć jakie są zalety nowej lodówki i dlaczego warto ją wymienić.
I choć każdy nie wybraża sobie życia bez niej, to chyba nikt nie wyobraża sobie jej wymiany co roku dla jakichś.... detali, podobnie jak innego sprzętu AGD.

Nawigatory są też wyposażane w funkcje wykraczające poza samą nawigację - WiFi/WiMax, BT GSM HF, tunery DVB-T, interfejsy kamery cofania, odtwarzacze multimedialne, etc., itd.

Znów pytanie. Ile znasz PNA z WiFi ? A jeśli nawet już je zainstalujesz, trzeba nie lada wiedzy (z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego), żeby odpalić porządną przeglądarke i klienta konfiguracji WiFi pod okrojonym Windows CE.

Co do reszty to tak jak pisałem powyżej przykład z lodówką. Dojdzie do tego, że człowiek będzie harował po 18 godzin na dobę i wszystko wymieniał w domu na coraz lepsze.
A zapewniam cię, ze Kowalski czy Smith ma takie pojęcie o nawigacjach, jak o lodówkach, o ile nie mniejsze.

Oczywiście, można też latami korzystać z tego samego Larka czy Navii za 246 PLN + startowa MapaMap. Tylko z dziesięcioletniego telefonu GSM też da się korzystać. Dodzwonisz się jak z Ajfona 3 GS, Tacza HD 2, czy Omnii HD. A jednak ludzie wciąż zmieniają te słuchawki. Po cholerę...?

Mogę odpowiedzieć - właśnie dlatego, że wymieniam komórkę, nie będę wymieniał nawigatora, bo większość bajerów mam w komórce, którą mam zawsze ze sobą.
Prawdę mówiąc w komórce mamy już nawigacje i są to nawigacje coraz lepsze, co dodatkowo podważa sens wymiany PNA jak i jego zakupu.

Mógłbym też odpowiedzieć: http://www.idg.pl/news/346787/60.Brytyjczykow.telefony.sa.zbyt.skomplikowane.html
nie wierzę, że w polsce wygląda to lepiej (mowiąc o przeciętnym obywatelu, nie o przeciętnym klubowiczu).

Podsumowując.
Moim zdaniem nie ma żadnego kryzysu, po prostu potrzeby ludzi są jakie są i nie da się ich sztucznie wymusić.
Nie możemy wszystkiego wymieniać w domu coraz więcej i coraz szybciej i w ten sposób nakręcać koniunkturę w nieskończoność. Bo nawet gdyby to było możliwe, to wykończymy planetę (czytałem, że gdyby sami Chińczycy chcieli żyć na zachodnio-europejskim poziomie, to z całego świata zabrakłoby na to zasobów).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2009, 18:18:51 wysłana przez overconscious »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 28, 2009, 21:06:10 »
Nawet w sprzyjającej mi chronologii spór się odbywa, bo akurat Sirf/CSR ogłosił nowy produkt. To a propos podnoszonej przez Ciebie kwestii czułości - akwizycja dla Sirfa III przy -140 dBm, dla Sirfa IV przy full -160 dBm. Przepaść. Ile to razy większa czułość? Nigdy nie umiałem przeliczać.
A Ty wyjeżdżasz z jakimiś głodnymi kawałkami o młotku.

Nie mówiąc o architekturze "location aware" SirfStar IV, podtrzymującej parametry ułatwiające uzyskiwanie fixa.
Przy poprzedniej zmianie generacji z SSII na SSIII zmieniono pewnie 100% w ciągu 2 lat. Ciekawe jak będzie tym razem?

Co do A-GPS, dotyczy on każdego chipsetu, który może akwirować efemerydy ściągane skądkolwiek. Np. via PC/USB z internetu. Zwykłe standalone GPS-y na BT (np. SkyTraqi) to potrafią. Nie ma kanonicznej definicji A-GPS, która mówi o konieczności jej powiązania z LBS 911, więc dotyczyć może tylko GSM. Mierny Lark 43.1 z GPS NXP GNS4540 ma A-GPS. Jakiej jakości/skuteczności - to już inna sprawa.

Uważasz, że większość urządzeń na rynku (w konsekwencji: posiadanych przez użytkowników) to "te same bebechy", ale sam kupujesz wypaśnego PNA, a nie standard rynkowy. Czemu?

Ponadto mówisz:

na sprzetach sie nie zanm ale procek do nawigacji moze byc wolny automapa smiga na kazdym ślimaku, chyba ze chcesz ogladac dodatkowo filmy itp
Chodzić chodzi, ale na dobrym sprzęcie to jest zupełnie inna jazda.
Nie chodzi mi tu o jazdy "do sklepu" (bo tu każdy GPS jest wystarczająco dobry), ale o długie trasy do nieznanych, dużych miast.

Tyle, że szajsówa dziś zdecydowanie króluje na rynku.

Chcesz by ludzie pozostali przy "szajsówie" do końca życia? Czy raczej życzyłbyś im "zupełnie innej jazdy na dobrym sprzęcie".

Nie chce mi się punktować wszystkich Twoich odpowiedzi, bo w każdej kierujesz się tylko swoim punktem widzenia, a nie stanem posiadania na rynku vs. stan rozwoju technologii. Nie znam nikogo, kto nie ma w swoim PNA funkcji nawigacyjnych wymienionych w moim poprzednim wpisie i nie chciałby ich mieć, mając świadomość ich przydatności.
Wprowadzenie w Polsce w miarę skutecznego TMC wywróci większość tutejszego rynku PNA. Gdzie się da dokupić moduł RDS/TMC, tam koszty będą mniejsze. W większości przypadków - większe.
Funkcją PNA jest nie tylko doprowadzenie użytkownika do punktu docelowego, ale doprowadzenie sprawnie i szybko.

Mówisz, że aparaty telefoniczne można (i warto) wymieniać, bo mają wszelkie bajery. PNA nie wolno (nie warto).
Ja zatoczyłem koło, jako user. Kiedyś myślałem, że do dzwonienia jest telefon, do nawigacji służy PDA/PNA, a do robienia zdjęć - aparat fotograficzny. Potem mnie tu na Forum przekonano i zmieniłem zdanie. Dziś Touch Pro znów mnie z tego wyleczył. Niedługo Rafaela pewnie wystawię w dziale "Oddam za darmo". Choć ma parę tych bajerów, o których wspominasz. A on nawet do dzwonienia się nie nadaje. Za jedyne dwa i pół kawałka PLN.

Gdybyś sam uważał inaczej, nie zainwestowałbyś w iPaqa.

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 04, 2009, 20:19:51 »
Nie chce mi się z tobą kłócić. Wciąż zdajesz się udowadniać, że obecne na rynku Sirf Star III i mStar są "zbyt słabe" i dopiero jakiś tam Sirf IV da pożądaną czułość (pożądaną do czego? do prowadzenia wojny?).
Ja sam przejechałem przysłowiowe "pół polski", a znam ludzi bijących po 2000 km/miesiąc.
Nigdy nie słyszałem jednak, by ktokolwiek skarżył się na zbyt słaby moduł GPS. To jest problem widmo w dzisiejszych czasach. Wszystkie w miarę przyzwoite urządzenia PND/PNA/PDA, szybko łapią fix (na hotstart'cie) i nie gubią go aż do celu.

Zarzucasz mi, że tylko przedstawiam swój punkt widzenia. Tyle, że statystyki też go przedstawiają, więc to chyba nie ja mam skrzywiony obraz, tylko to ty widzisz świat przez pryzmat specyfikacji technicznych.

Co do A-GPS, dotyczy on każdego chipsetu, który może akwirować efemerydy ściągane skądkolwiek. Np. via PC/USB z internetu.

Tylko kto tak robi?? I czemu to ma służyć. Czy to ma coś ułatwiać ?

Uważasz, że większość urządzeń na rynku (w konsekwencji: posiadanych przez użytkowników) to "te same bebechy", ale sam kupujesz wypaśnego PNA, a nie standard rynkowy. Czemu?

Przede wszystkim z uwagi na wyraźny obraz oraz płynność w trakcie jazdy, a to wielu właścicieli iPAQów serii 200 lub 300, ci potwierdzi na tym forum.
I to nie wgłębiając się już w bebechy, bo nie każdy się musi na tym znać.
Czułość GPSa mnie nie interesuje, o ile spełnia on rynkowy standard, a nie jest to jakiś econo/energooszczędny chip.

PS.
Nie potrzebnie zaczynałem tę dyskusję. Starałem się jedynie pokazać punkt widzenia człowieka, nie-entuzjasty, który traktuje GPS jako rzecz, która ma mu służyć, a nie odwrotnie. Tak samo jak lodówka, piekarnik i wszystko inne.
Wydatki, czas poświęcony danemu urządzeniu, nie mogą przekarczać korzyści z jego użytkowania.
I wydaje mi się, że tak chyba myśli przeciętny Kowalski.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2009, 20:24:32 wysłana przez overconscious »

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 04, 2009, 20:37:39 »
I wydaje mi się, że tak chyba myśli przeciętny Kowalski.

nie myśli. Niestety piszesz głupoty, ponieważ nie masz podstawowej wiedzy. Nie znasz podstawowych pojęć i nie wiesz z czym to się je a próbujesz komuś udowodnić, że wszystkie cuda techniki są niepotrzebne i najlepiej zostać przy starym dobrym telewizorze marki Rubin, bo też wyświetlał obraz. A że nowe LCD robią to taniej lepiej szybciej i zdrowiej to już nie ważne.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 04, 2009, 21:01:55 »
I wydaje mi się, że tak chyba myśli przeciętny Kowalski.

nie myśli. Niestety piszesz głupoty, ponieważ nie masz podstawowej wiedzy. Nie znasz podstawowych pojęć i nie wiesz z czym to się je a próbujesz komuś udowodnić, że wszystkie cuda techniki są niepotrzebne i najlepiej zostać przy starym dobrym telewizorze marki Rubin, bo też wyświetlał obraz. A że nowe LCD robią to taniej lepiej szybciej i zdrowiej to już nie ważne.

To wróć sobie do pierwszego posta i przeczytaj sobie linkowany artykuł.
A jeśli ci to nie wystarczy, to wyjdź sobie na ulicę i zapytaj przeciętnego obywatela:
"przepraszam Pana, czy uważa Pan, że warto co roku wydawać 1000 zł na nową/lepszą nawiagację GPS ?
A czy kupiłby Pan nową nawigację z uwagi Assisted GPS, TMC..... itd. ?
Czy wgrywał Pan kiedyś trajektorie satelit do A-GPS'a przez PC/USB ?"

Zapytaj tak ze 100 osób, a potem wiadro zimnej wody na głowe i witamy spowrotem na ziemi.

PS.
A to co napisałeś, dowodzi jedynie, że nie czytasz ze zrozumieniem. Nigdzie nie pisałem, że postęp techniki jest do d.....
Ale postęp jest we wszystkich branżach, a jednak "lodówki co roku nie wymienasz, na nowszy model".

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 04, 2009, 21:10:01 »
To wróć sobie do pierwszego posta i przeczytaj sobie linkowany artykuł.
A jeśli ci to nie wystarczy, to wyjdź sobie na ulicę i zapytaj przeciętnego obywatela:
"przepraszam Pana, czy uważa Pan, że warto co roku wydawać 1000 zł na nową/lepszą nawiagację GPS ?
A czy kupiłby Pan nową nawigację z uwagi Assisted GPS, TMC..... itd. ?
Czy wgrywał Pan kiedyś trajektorie satelit do A-GPS'a przez PC/USB ?"

Zapytaj tak ze 100 osób, a potem wiadro zimnej wody na głowe i witamy spowrotem na ziemi.

ja widzę ze sie nie dogadamy... nie chcesz nie korzystaj, ja Ciebie przekonywać nie musze. Nie mam w tym interesu. Widocznie nie potrzebujesz, a może boisz się postępu. Nie mnie to oceniać. Jeśli jednak dla Ciebie 2000km/mc to dużo (napisałeś to w takim znaczeniu) to już wiem dlaczego nie jest Ci to potrzebne.

Z drugiej strony, weź pod uwagę do czego to forum zostało stworzone. Nie do tego, żeby opowiadać, że technologia jest niepotrzebna czy też da się bez niej żyć...

EOT.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 04, 2009, 21:18:18 »
Nie chce mi się z tobą kłócić. Wciąż zdajesz się udowadniać, że obecne na rynku Sirf Star III i mStar są "zbyt słabe" i dopiero jakiś tam Sirf IV da pożądaną czułość (pożądaną do czego? do prowadzenia wojny?).

Widać, że nie przeżyłeś zmiany Sirf II na III. Wtedy też ludkowie Twojego pokroju mówili - na co komu tych 20.000.000 korelatorów? Czym tu się podniecać? Dyskusje można powyciągać choćby z archiwum tutejszego Forum.
Polecam pojeździć dziś na Sirfie II. Zobaczysz, czy warto zmieniać odbiornik GPS.

*

Offline overconscious

  • ***
  • 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Stary telefon na korbkę
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 06, 2009, 00:09:40 »
Nie chce mi się z tobą kłócić. Wciąż zdajesz się udowadniać, że obecne na rynku Sirf Star III i mStar są "zbyt słabe" i dopiero jakiś tam Sirf IV da pożądaną czułość (pożądaną do czego? do prowadzenia wojny?).

Widać, że nie przeżyłeś zmiany Sirf II na III. Wtedy też ludkowie Twojego pokroju mówili - na co komu tych 20.000.000 korelatorów? Czym tu się podniecać? Dyskusje można powyciągać choćby z archiwum tutejszego Forum.
Polecam pojeździć dziś na Sirfie II. Zobaczysz, czy warto zmieniać odbiornik GPS.

I wtedy TY miałeś rację, a oni się mylili. Nawet sobie to sprawdziłem, na starych forach. SiRF Star II był cienkim odbiornikiem, dobrym tylko dlatego, że nie było nic lepszego.

Tylko weź pod uwagę, że każdy postęp mimo, że matematycznie może wnosić tyle samo co poprzedni, to faktycznie będzie coraz mniej odczuwalny. Doskonale to widać choćby na rynku PC, gdzie od dawna komputery kupowane przeze mnie do biur, niczego nowego już nie wnoszą. Nikt już mi nie narzeka na wydajność, mało miejsca, mało RAMu (narzekają tylko ci co mają zasyfione komputery, ale to już inna sprawa).

100x większa czułość GPS robi wrażenie. Fajnie się będzie prezentować na reklamach, ale co to faktycznie oznacza w trakcie jazdy samochodem, która odbywa się na wolnej przestrzeni ?
Poza tym, czym innym jest wymiana odbiornika za 100-150 zł, a czym innym wymiana całej nawigacji. Na to drugie, wielu ludzi nie pójdzie. Bo na czułość GPS mało kto już dziś narzeka - to nie te czasy. Najwięcej co ludzie narzekają (przynajmniej co ja słyszę) to na jakość niektórych programów nawigacyjnych, raczej niż na sprzęt.

PS.
A co do np. A-GPS'a to u mnie ma on złą sławę, jako zwolennika Symbiana. Dlaczego ?
Bo Nokia często (choć nie zawsze) ładuje szajs-odbiorniki, które łapią 15 minut fixa (tak! 15 minut).
Jak takiego gniota można sprzedać ludziom, pytasz ? Otóż włączając wspomaganie i wówczas ten szajs-dbiornik jako tako się sprawuje.
Problemy pojawiają się gdy wyjedziesz poza zasięg GPRSa lub nie masz karty SIM, pieniędzy na karcie, jesteś w roamingu bez GPRSa, itp.
Ja to już przerabiałem na różnych telefonach E-serii.
Dla mnie to jest mega-przewał i większość moich symbianowych kolegów, też tak uważa.
Ludzie kupują telefon, myśląc, że będą mieli GPSa, a dostają g….o.

W PNA/PND/PDA nie używam wspomagania, a i tak GPS sprawuje się lepiej niż te niektóre Nokiowe ze wspomaganiem.
Dlatego, uważam, że nie każda nowinka techniczna służy konsumentom (chociaż w założeniu mogło tak być).
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2009, 00:12:01 wysłana przez overconscious »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 06, 2009, 07:36:34 »
Poza tym, czym innym jest wymiana odbiornika za 100-150 zł, a czym innym wymiana całej nawigacji. Na to drugie, wielu ludzi nie pójdzie. Bo na czułość GPS mało kto już dziś narzeka - to nie te czasy. Najwięcej co ludzie narzekają (przynajmniej co ja słyszę) to na jakość niektórych programów nawigacyjnych, raczej niż na sprzęt.

W Sirfie IV chodzi o szybkość uzyskiwania fixa, w czym ma on być przełomem. A na to narzekają wszyscy, bez względu na to, czy mają odbiornik GPS w PDA, PND, odrębnym urządzeniu blututowym, czy w telefonie GSM.
Ta dużo wyższa czułość nowego Sirfa wiąże się przede wszystkim z akwizycją danych podczas fixowania, a nie podczas nawigowania z ustaloną pozycją.

Oczywiście, jak będzie w praktyce, okaże się jesienią (mam nadzieję).

*

Offline pllonger

  • *
  • 81
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: IPAQ h6340 || Samsung i780 || Motorola Cliq
Odp: Czy rynek GPS jest dziś w punkcie zwrotnym?
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 08, 2009, 15:09:12 »
Ciekawa dyskusja i choć wiele zostało powiedziane muszę wrzucić swoje 3 grosze. Moim zdaniem to nie punkt zwrotny ale zwykle nasycenie rynku.Kto potrzebował nawigacji  już kupił i wielokrotnie już przywoływany "kowalski" który taki odbiornik nabył nie widzi sensu kupowania nowego za 1000pln  dla kilku nowinek które i owszem działają, ale głupotą jest wydawanie takiej kasy na kosmetyczne poprawki. Np mój brat, zawodowy kierowca kupił jakiś czas temu mio c 720.Na sprzęt(szybkość, czytelność wyświetlacza, czułość gps etc)  nie narzeka ale mapy i łaskawe mio rzucające aktualizację raz na rok "troszkę" go denerwują. Chciał kupić coś nowego więc "zbadał rynek".Co się okazało...do wyboru te same bębechy w nowych opakowaniach i innym softem. Stanęło na tym że odblokowal mio, kupił jakiś bardziej "update friendly" program(chyba Auto mapę )i mówi że  jeśli nowe odbiorniki wniosą jakieś ZNACZĄCE zmiany kupi nowy GPS. Podsumowując pojawi się coś nowego, dużo lepszego(znacząco szybszy czas uzyskania fixa itp) ludzie to kupią i wymienia stary(choć często o takich samych parametrach jak nowy) sprzęt. Teraz to się po prostu nie opłaca.
Pozdrawiam
Po rozum do głowy chodzą tylko ci,którzy mają nadzieję  go tam spotkać...