A czytałeś komentarze ?
Microsoft nie odinstalowuje aplikacji, tylko unieważnia dla niej certyfikat na swoich serwerach.
WP7 sprawdza natomiast certyfikat, gdy aplikacja jest uruchamiana i jeśli jest nieważny to odmawia jej uruchomienia.
Oczywiście WP7 musi zaktualizować swoją bazę certyfikatów z serwerów Microsoftu, co robi,
gdy aktywne jest połączenie internetoweJednak jeśli nie będziemy mieli połączenia z internetem i mamy stare dane o certyfikatach, to piracka aplikacja będzie działać poprawnie, jak dotychczas.
Natomiast nie podoba mi się to, że w miarę upowszechniania internetu, dostawcy kontrolują działanie naszego sprzętu i jego poszczególnych funkcji.
Jeśli weźmiemy np. przedmiotową aplikację, to choć okazała ona się piracka, to jednak klienci pobrali ją w dobrej wierze z legalnego źródła i mogą mieć przecież w niej swoje ważne dane, do których utracą dostęp.
Albo może im ona "nawalić" na jakiejś ważnej trasie, a przysłowiowy Kowalski nawet nie będzie wiedział o co chodzi ( papierowe mapy się przydają, gdy ma się WP7
)