Zwiększamy partycje ext3 na eMMC.

PR1.2 ma problemy z wystartowaniem bez katalogu /home, więc operacje zmiany tabeli partycji na żywca odpadają. Za to można w prosty sposób zaaplikować modyfikację do nagłówka FIASCO w obrazach eMMC przeznaczonych do wgrywania.
1. Robimy backup katalogu /home/user/MyDocs (czyli wewnętrzną partycje FAT)
2. Otwieramy obraz eMMC za pomocą jakiegoś hex edytora. Zobaczymy na samym początku fragment napisany w ludzkim języku, nas interesuje
partition {size = 2048;fs_type = "ext3";prefix = "home";}Rzecz jasna wpisujemy tam inny rozmiar w MB, np 8192. Grunt, żeby liczba znaków się zgadzała.
3. Wgrywamy obraz systemu i eMMC.
4. System zacznie fixować z rozmiarem pierwszej partycji FAT, odmontowujemy ją jeśli jest zamontowana
umount /dev/mmcblk0p1Formatujemy
mkfs.vfat -F32 -s64 /dev/mmcblk0p1Mountujemy
mount /dev/mmcblk0p1Wgrywamy tam prawidłową zawartość MyDocs.

Prawda, że proste?

Jest jeszcze inna metoda, ale bardziej skomplikowana. Potrzebujemy, albo rescue initrd + kernel (na wiki meego), albo backupmenu (w repo).
Sprowadza się to do tego, żeby odpalić USB networking, konsolę i ssh, nawiązać połączenie i dalej to już linuxowy kombinator powinien sobie dać radę.

Że tak głupio spytam, w czym mi to pomoże?

2GB na aplikacje to przecież śmiesznie mało.

2GB na aplikacje to przecież śmiesznie mało.

No to dzięki za instruktaż, chociaż czy 2GB to mało? Odkąd mam PR1.2 nie otrzymałem nigdy komunikatu, że mam mało miejsca do zainstalowania jakiejkolwiek aplikacji.  No ale może kiedyś to nastąpi i skorzystam

można tam schować inny system do chroot, tak jest szybciej niż jako plik VFS na FAT.