PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Samodzielne Nawigacje GPS - PNA / PND (Windows CE) => Nawigacje PNA / PND - Ogólnie => Wątek zaczęty przez: sserafin w Lipiec 13, 2011, 18:34:40
-
Hej
Miałem MIO P350 i nie powiem żeby szybkość łączenia z satelitami na MODECOM była lepsza, a technologicznie duża różnica.
Czy wiadomo co i jak można ustawić aby było lepiej?
-
Dla mnie prędkość w porównaniu z P550 jest powalająca. MX2 łapie mi sygnał po przejechaniu już ok. 1/3 trasy gdzie dopiero łapał w Mio.
Wszystkie ustawienia zarówno w urządzeniu jak i AM w sekcji GPS mam standardowe. Nic nie zmieniałem.
-
Ja mogę porównać tylko do Asusa 636N bo takie mam aktualnie urządzenia, Modecom MX2 łapie Fixa nawet w pomieszczeniu w ciągu kilku sekund, natomiast z Asusem muszę wyjść na zewnątrz.
-
Obserwacja:
Zawsze wybierałem trase i naciskałem "łaczenie" , ale robiłem to w garażu podziemnym z którego wyjeżdżam, potem auto cały czas w ruchu. Obecnie łączenie wybieram dopiero gdy wyjade z garażu i jestem pod otwartym niebem tak aby: [jak to ładnie nazwal support modecom TTFF - Time To First Fix był prawidłowy i mam rezultat :) - łapie w góra 15 secund, kazde kolejne pod otwartym niebem to już łapanie bez żadnego oczekiwania!!!!
-
Obserwacja:
Zawsze wybierałem trase i naciskałem "łaczenie"
A czemu nie włączysz uruchamiania GPS automatycznie po starcie programu ?? Przecież nic nie trzeba wtedy włączać a zanim wybierzesz cel i wytyczy Ci trasę, już będziesz miał fixa.
-
nigdy tak nie robiłem, a właśnie w tym przypadku to powodowałoby długi czas łąpania
-
nigdy tak nie robiłem, a właśnie w tym przypadku to powodowałoby długi czas łąpania
Jakim cudem miałoby to wydłużyć czas łapania sygnału ??
Program się uruchamia i zanim wyszukasz punkt docelowy, zanim ustali trasę to już masz swoja pozycję. Ty swoim sposobem dopiero włączysz gps-a i znowu kilkanaście/kilkadziesiąt sekund tracisz.
-
nie tyle cudem co sprawdzonym działaniem, powyżej opisałem w jaki sposób do tej pory działałem i jak odpalam navi obecnie
-
Czekaj, bo ja albo coś nie rozumiem albo o czymś innym piszemy :mrgreen:
1. Automatyczne uruchamianie GPS - w ustawieniach GPS, pierwsza zakładka i zaptaszkowane pole "Uruchamiaj GPS po starcie programu". Czyli program zostaje uruchomiony i od razu odbiornik zaczyna ustalać pozycję.
2. Ręczne włączanie odbiornika GPS - okienko jest nie zaznaczone. Czyli uruchamiasz program, tak jak napisałeś wyznaczasz trasę czyli podajesz punkt docelowy, ewentualnie punkty pośrednie. I wtedy uruchamiasz odbiornik GPS.
I twierdzisz że ten drugi sposób powoduje szybsze uruchomienie i odebranie danych gps ??? :O
-
Dokładnie Kolego :grin: nie ogarniasz
- moja idea to włączanie sygnału GPS - dopiero gdy widzę nad sobą NIEBO, a nie od razu - poprzez "zaptaszenia" i automatykę.
Gdybym miał "automatykę" to GPS byłby szukany już w garażu gdy ruszam! a w moim przypadku powodowało to jakieś strasznie długie czasy oczekiwania fixa.
Teraz - gdy szukam fix po wyjechaniu z garage - jest super!
-
Teraz - gdy szukam fix po wyjechaniu z garage - jest super!
No to jest super czy nie jest super ??
.........i nie powiem żeby szybkość łączenia z satelitami na MODECOM była lepsza
-
tak jak pisałem
-
No to nie wiem. Ja mam włączone automatyczne uruchamianie odbiornika gps, często wyjeżdżam z parkingów podziemnych i zazwyczaj złapanie sygnału nie zajmuje dłużej niż 30 sekund (od momentu 'kontaktu' z niebem oczywiście).
W Mio P550 zajmowało to spokojnie 2-3 minuty. Więc jest według mnie naprawdę spora różnica.
-
Sobie porównujcie jeszcze dalej.
Dużo zależy od czasu, jaki upłynął od wyłączenia odbiornika oraz utraty sygnału.
Po minucie będzie fix szybciutko ale po całej nocy przestanej w podziemnym garażu już niekoniecznie.
-
Ale ja właśnie porównuje dla identycznych warunków.
Ranek zazwyczaj wygląda u mnie identycznie - wsiadam do samochodu, uruchamiam gps, wyjeżdżam z osiedla, podwożę juniora do szkoły i dalej w trasę.
I widzę tą różnicę w szybkości łapania sygnału. Obecnie wyjeżdżając z osiedla (pewnie 30-40 sekund po odpaleniu am i ruszenia) mam wyznaczoną pozycję.
Na Mio często wysadzałem juniora pod szkoła i jeszcze nie była ustalona moja pozycja (a to ok. 3-4 minuty od ruszenia).
Spostrzeżenia z ostatnich 3 lat.
-
Sobie porównujcie jeszcze dalej.
Dużo zależy od czasu, jaki upłynął od wyłączenia odbiornika oraz utraty sygnału.
Po minucie będzie fix szybciutko ale po całej nocy przestanej w podziemnym garażu już niekoniecznie.
HMM coś w tym jest ;), w ciągu dnia jak jede i włączam ponownie navi to łapie w sekundę, ale po nocy :D , łapie dłużej
-
a ja mam bardzo podbne odczucia jak kolega sserafin. Używam NR560BF i do tej pory codziennie startowałem spod chmurki, sygnał i ustaloną pozycję miałem w kilka sekund (nie więcej niż 5). Od 2 tygodni codziennie wyjeżdżam z garażu w którym przed wyjazdem włączam nawigację i urządzenie/program łapie sygnał dopiero po około minucie PO wyjechaniu z podziemia.
-
a ja mam bardzo podbne odczucia jak kolega sserafin. Używam NR560BF i do tej pory codziennie startowałem spod chmurki, sygnał i ustaloną pozycję miałem w kilka sekund (nie więcej niż 5).
Zapewne łapałeś fixa stojąc.
Od 2 tygodni codziennie wyjeżdżam z garażu w którym przed wyjazdem włączam nawigację i urządzenie/program łapie sygnał dopiero po około minucie PO wyjechaniu z podziemia.
Wyjedź z garażu, dopiero włącz navi i łap zimnego fixa stojąc (jeśli możesz).
-
Nasuwa się tylko jeden wniosek - panowie, parkujcie pod chmurką. :ok:
-
Witam!
Mój MX2 łapał sygnał w ciągu kilku sekund od odpalenia AM - wyniesiony z domu, zainstalowany w aucie i dopiero wówczas uruchamiany. Zainstalowałem mu nowy firmware ze strony producenta, bo zachciało mi się funkcji minimalizowania AM, i od tego czasu wyszukiwanie satelitów trwa sporo dłużej - 30...60s. Różnica jest 'pod chmurką', w budynku łapie tak samo długo, jak łapał.
Pzdr.
-
Wyjedź z garażu, dopiero włącz navi i łap zimnego fixa stojąc (jeśli możesz).
To nic nie zmienia. Za to zauważyłem że zanim wjadę do garażu w drodze powrotnej, wyłączę AM to następnego dnia jest wszystko jak dawniej.
-
Wyjedź z garażu, dopiero włącz navi i łap zimnego fixa stojąc (jeśli możesz).
dla mnie to jest rozwiązanie, czyli jest poprawa!
-
Może się przydać, mimo że dawno nikt w tym wątku nie pisał.
W urządzeniu Modecom MX2 i MX3 dobrze jest raz na kwartał:
1) zamknąć Automapę ("Koniec"),
2) wejść do menu Modecoma "GPS Info",
3) zresetować wszystkie ustawienia satelitów (klik na dwie łukowate strzałki zielone) - myślę, że Modecom nie bez powodu dodał tę funkcję,
4) wyjść z menu "GPS Info", wrócić do Automapy, wyłączyć ją, a następnie wyłączyć samo urządzenie (nie usypiać),
5) następnie na dworze albo blisko okna normalnie uruchomić, tak żeby ruszyła Automapa.
Będzie łapać pierwszego fixa przez jakieś 5-10 minut, ale jak już złapie, to od tej pory fix będzie łapany dosłownie w kilka sekund po każdym uruchomieniu.
Kiedy fiksacja po jakimś czasie zacznie zwalniać, znowu zresetować GPS Modecoma. I tak w kółko. Ostatnio zaczęło mi szwankować równo w MX2 HD i MX3 HD dopiero po pół roku.
To nie powinno być więc konieczne częściej niż raz na kilka miesięcy. Jeżeli urządzenie długo nie było używane (więcej niż dwa tygodnie), to resetowanie jego ustawień GPS-u też okazuje się zbawienne.
Słuszna wydaje się też uwaga autora poprzednich wpisów, żeby w niektórych sytuacjach Automapę (lub jej GPS) uruchamiać dopiero po wyjeździe z garażu. Ale nie z każdego - to trzeba wypróbować. W niektórych garażach są jakieś zakłócenia elektromagnetyczne, które coś psują w ustawieniach satelitów w GPS-ie urządzenia, po czym fiksacja trwa nawet i 10 minut. Wtedy reset (ale tylko GPS-u Modecoma) może pomóc. W każdym razie u mnie w garażu tak jest, nie potrafię zdiagnozować przyczyny. Jeden ze znajomych fizyków twierdzi, że to same samochody (Toyota Avensis T27 i Peugeot 508, oba naszpikowane elektroniką) między ścianami potrafią wytwarzać niekorzystne pola, bo jeżeli któryś na noc zostanie na dworze (zdarza się), to tego problemu w nim nie stwierdzam - fiksacja jest wtedy dosłownie sekundowa.
(Rzadko tu piszę, więc sobie pozwoliłem na dłuższy kawałek).