Lark Freebird 50.1 a dotyk

Witam.
Dziś otrzymałem swojego Larka, zakupionego od kolegi copymaker'a. Z odblokowaniem nie miałem najmniejszych problemów. W standardowym menu wszystko jest ok, natomiast w trakcie użytkowania odblokowanego WinCE wyraźnie nie jest w porządku - urządzenie taktuje pojedyńczy dotyk i przytrzymanie w miejscu jakbym miał delirkę - majta we wszystkie strony oknem, które chcę przenieść itp. Nie ma mowy o prawokliku czy zaznaczeniu większej ilości plików, niż 1. Kalibrację ekranu robiłem już kilkakrotnie, jeżeli to ma jakikolwiek wpływ. Miałem nadzieję, że z tym urządzeniem trochę bliżej zapoznam się z możliwościami, jakie daje WinCE, ale taka przypadłość bardzo to ogranicza. Powiedzcie mi proszę, czy to normalne dla tego modelu i muszę zacząć się do tego przyzwyczajać, czy raczej to usterka konkretnego modelu i powinienem szukać pomocy w gwarancji? Czy mogę to naprawić jakoś software'owo, ew. hardware'owo w domowym zaciszu?
Z góry dzięki za wszelkie rady.
Pzdr, JedJur.

Jakim narzędziem go odblokowałeś?

Znalazłem opis, w którym napisane było, żeby skopiować zmodyfikowany explorer.exe pod nazwą cePlatformway.exe na partycję SDMLC i podać tą aplikację jako ścieżkę do programu nawigacji w ustawieniach. Ale zauważyłem, że kursor wariuje tak samo również przy dość prostych czynnościach, jak przesuwanie suwaków, ustawianie głośności. Przy dotyku palcem jest już wygodniej, ale wciąż nie działa to do końca tak, jak powinno.

Czy przypadkiem ten opis nie był dedykowany do Larka 43.1? To inny ekran/rozdzielczość. To tak, jakbyś chciał wgrać program dedykowany dla VGA na maszynę o rozdzielczości WQVGA  Wszystko się rozjedzie lub w ogóle nie wystartuje. 

No więc ten opis był dedykowany pod Larka 50.1. Poza tym, z tego, co czytałem, oba te Larki mają tą samą rozdzielczość, mimo różnic w ekranach

Niemniej jednak, nawet w domyślnym menu od Larka to zjawisko występuje, nawet ciężko mi to opisać. Gdybym myszkę optyczną położył na szkle lub innym materiale, a ona wariuje wokół punktu, w którym powinna się znajdować, tak zachowuje się dotyk w moim Larku. Jest jakaś szansa na naprawienie tego bez oddawania na gwarancji?

Moim zdaniem problem leży po stronie softu, a nie PND. Wyrzuć go, wykonaj reste i zobacz jak się zachowuje. Jeżeli nie pomaga czeka Cię serwis.

Zrobiłem tak od razu, zanim zacząłem cokolwiek kombinować. O ile 'Przywróć ustawienia fabryczne' z domyślnego Larkowego menu jest równoznaczne z resetem W zasadzie, w pracy palcem po domyślnym menu nie jest aż tak źle, do samej nawigacji jest okej, zastanawiam się, czy jest sens bawić się w zwroty..

Takie "wariowanie" to typowy objaw mechanicznego uszkodzenia dotyku - prawdopodobnie pojawia się wilgoć. Co ciekawe mam wrażenie, że ekrany dotykowe w sprzętach bez dołączonego rysika, są gorszej jakości (mniej precyzyjne). Może to zbieg okoliczności, ale jak kiedyś testowałem odręczny notatnik na Mio, to zamiast lini prostych robiły się wykresy EKG

Takie "wariowanie" to typowy objaw mechanicznego uszkodzenia dotyku - prawdopodobnie pojawia się wilgoć. Co ciekawe mam wrażenie, że ekrany dotykowe w sprzętach bez dołączonego rysika, są gorszej jakości (mniej precyzyjne). Może to zbieg okoliczności, ale jak kiedyś testowałem odręczny notatnik na Mio, to zamiast lini prostych robiły się wykresy EKG

Tu Cię zaskoczę, bo przynajmniej do Larka 50.1 dołączony jest rysik W takim razie obawiam się, że czeka mnie serwis...

Co ciekawe mam wrażenie, że ekrany dotykowe w sprzętach bez dołączonego rysika, są gorszej jakości

Nie dotyczy Samsung Omnia 

witu/omnia/i900 crash test

A tak poważnie, to chyba faktycznie - serwis... Spróbuj jeszcze przeczesać rejestr za śmieciami po wgraniu modyfikacji/odblokowania i wykonaj rest. Jeżeli nie pomoże to dzwoń po serwis...   

w trakcie użytkowania odblokowanego WinCE wyraźnie nie jest w porządku - urządzenie taktuje pojedyńczy dotyk i przytrzymanie w miejscu jakbym miał delirkę - majta we wszystkie strony oknem, które chcę przenieść itp.

To jak najbardziej prawidłowy objaw. Windows CE nie obsługuje funkcji "tap & hold", czyli "naciśnij i przytrzymaj", stąd opisane kłopoty.

Tu Cię zaskoczę, bo przynajmniej do Larka 50.1 dołączony jest rysik W takim razie obawiam się, że czeka mnie serwis...

Wiem, że w 5010 jest rysik, dlatego napisałem, że to raczej uszkodzenie mechaniczne, a wstawka o mniejszej czułości ekranów w urządzeniach "palcowych" to tylko taka ciekawostka
Oczywiście nie musi to być zasada ogólnie obowiązująca, ale to ma sens, bo przy takiej zmniejszonej czułości urządzenie powinno nieco lepiej reagować na dotyk dużą powierzchnią palca.

To nie jest wina z tym dotykiem tylko jednego egzemplarza Larka 50.1. Mój ma to samo i jak widzę to raczej we wszystkich 50.1 jest taki objaw. Trzeba nauczyć się żyć z tym.

A mój Lark 50.1 wczoraj umarł.
Miał lekkie objawy lekkiego mrugania podświetleniem ekranu przy podłączeniu do zasilacza samochodowego. Przez kilka sekund pracy tak było potem było normalnie. A wczoraj próbuję go odpalić i nic, resety itp nie pomagają. Chyba serwis, może wymienią na nowy, kupiłem go tydzień temu w Electroworldzie.

Tomek