PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Android OS => Oprogramowanie Android => Nawigacja GPS Android => Wątek zaczęty przez: vetch w Wrzesień 03, 2009, 11:04:14
-
Brakowało mi czegoś takiego, więc napisałem :D
Zapraszam tutaj:
http://www.tripcomputer.pl/ (http://www.tripcomputer.pl/)
I zachęcam do dzielenia się uwagami.
-
Co ciekawe - w końcu polak robi program nawigacyjny :) jak tylko wyjdę z pracy - testy programu :) o ile się da to porównam zapis śladu GPS z RideTrac którego na rowerze używam :)
-
I zachęcam do dzielenia się uwagami.
Rozumiem światowe ambicje, ale to że jedyne 2 polskie słowa na stronie (i pewnie w programie również)
to Twoje imie i nazwisko to już odbieram z lekkim zniesmaczeniem, słusznie ja mniemam podejrzewając
że język polski jest Twoim ojczystym i nie masz żadych kłopotów z posługiwaniem się nim.
Bez zlokalizowanej wesji programu IMHO tracisz 'na dzieńdobry' grubo ponad połowę potencjalnych użytkowników.
-
I zachęcam do dzielenia się uwagami.
Rozumiem światowe ambicje, ale to że jedyne 2 polskie słowa na stronie (i pewnie w programie również)
to Twoje imie i nazwisko to już odbieram z lekkim zniesmaczeniem, słusznie ja mniemam podejrzewając
że język polski jest Twoim ojczystym i nie masz żadych kłopotów z posługiwaniem się nim.
Bez zlokalizowanej wesji programu IMHO tracisz 'na dzieńdobry' grubo ponad połowę potencjalnych użytkowników.
Nie chodzi o światowe ambicje. Program został zgłoszony do konkursu Google, a Google wymaga aby wszystko było po angielsku. Przynajmniej do czasu zakończenia konkursu.
-
Pekna sprawa. Pierwszy program do zapisu sladu bez potrzeby laczenia z netem? Czy to mozliwe ze Android byl do tej pory tak ubogi...
Dla tego progsa sklaniam sie do Androida (na symbian od dawna jest NokiaSportsTracker)
-
Pekna sprawa. Pierwszy program do zapisu sladu bez potrzeby laczenia z netem? Czy to mozliwe ze Android byl do tej pory tak ubogi...
Dla tego progsa sklaniam sie do Androida (na symbian od dawna jest NokiaSportsTracker)
Raczej nie znam innego programu off-line. Wszyscy idą na łatwiznę, tzn. używają gotowego api google maps do wizualizacji współrzędnych.
Moim celem było przeniesienie najważniejszych funkcjonalności profesjonalnych nawigacji turystycznych Garmina do telefonu. Oczywiście jest jeszcze masa rzeczy do zrobienia, ale myślę że podstawy mam już solidne. Dodatkowo, chciałem żeby interfejs aplikacji był bardziej przyjazny od tych natywnych rozwiązań - topornych i raczej brzydkich.
-
Każda własna inicjatywa jest ważna.
Bo pokazuje naszą myśl techniczną oraz przedsiębiorczość
Napewno potestuję i życzę powodzenia w produkcji
Będe śledził wątek
Pozdrawiam
-
Garmin w telefone to byloby super! Do tego bardziej rozbudowana mozliwosc opisu waypointow, praca na wygaszonym wyswietlaczu i z wylaczonym modulem gsm (niemozliwe w takim samsungu i780).
-
Vetch,
Będziemy Ci kibicować, bo nasze szanse wpływu na wynik głosowania chyba nie są duże (potrzeba wielu zarejestrowanych end-user jurorów).
Byłoby też miłe, gdyby ktoś tu przetestował i opisał program.
-
Vetch,
Będziemy Ci kibicować, bo nasze szanse wpływu na wynik głosowania chyba nie są duże (potrzeba wielu zarejestrowanych end-user jurorów).
Byłoby też miłe, gdyby ktoś tu przetestował i opisał program.
chętnie ale trzeba mieć urządzenie.
-
Nikt nie ma uwag ? Czyżbym napisał program doskonały ? ;)
-
Programik zapowiada się interesująco. Trzeba będzie przetestować w terenie, ale na screenach wygląda naprawdę ciekawie - interfejs jest ładny, ale bez poświęcenie przejrzystości. Podoba mi się też dobór kolorów. Za design 10 punktów na 10 :ok:
Raczej nie znam innego programu off-line. Wszyscy idą na łatwiznę, tzn. używają gotowego api google maps do wizualizacji współrzędnych.
Aż tak tragicznie to nie jest - nawet i MyTracks od google nie wymaga połączenia z internetem. Owszem, jak połączenie jest dostępne to będzie wyświetlał mapy, ale jeśli net wyłączymy (np. apndroid-em, czy DroidWall-em) to program wciąż będzie rejestrował trasę, pokazywał ststystyki, czy wyświetlał trasy wczytane z karty.
-
Programik zapowiada się interesująco. Trzeba będzie przetestować w terenie, ale na screenach wygląda naprawdę ciekawie - interfejs jest ładny, ale bez poświęcenie przejrzystości. Podoba mi się też dobór kolorów. Za design 10 punktów na 10 :ok:
dzięki :) Sporo się przy tym namęczyłem (Inkscape, MS Paint, XnView), ale lubię czytelne UI, zawsze warto nad tym popracować.
Teraz zbieram wszelkie uwagi i pomysły do kolejnych wersji, jednocześnie pracując nad webserwisem do wymiany danych, więc zapraszam do pisania opinii.
-
Hej,
Właśnie umieściłem nową wersję programu w Android Market.
Głównie drobne poprawki kosmetyczne i bugów. Dodałem też ikony dla różnych typów Waypoint'ów, wyświetlane na mapie.
Poza tym, teraz strona domowa programu startuje po polsku z opcją zmiany języka.
-
btw, w Markecie pojawiła się aplikacja Android Developer Challenge do oceny aplikacji zgłoszonych na konkurs ADC2.
Z tego co widzę, "sędziować" może każdy, więc jakby się komuś z Was trafił do oceny TripComputer, poproszę o najwyższe noty :)
Więcej info:
http://android-developers.blogspot.com/2009/09/adc-2-judging-has-begun.html (http://android-developers.blogspot.com/2009/09/adc-2-judging-has-begun.html)
-
dzięki :) Sporo się przy tym namęczyłem (Inkscape, MS Paint, XnView), ale lubię czytelne UI, zawsze warto nad tym popracować.
Inkscape rulez :D Ale MS Paint? To nie łatwiej było z gimpa skorzystać? :P
Potestowałem trochę aplikację i mam kilka uwag:
- pomysł z włączaniem gps-a tylko co jakiś czas wydaje się naprawdę ciekawy. Przy marszu a nawet i jeździe na rowerze faktycznie nie ma potrzeby zapisu punktu co sekundę, a zawsze to oszczędność baterii.
- zapisane ścieżki są fajnie wygładzane przy rysowaniu :)
- umieszczenie trybu kompasu też jest dość ciekawym dodatkiem.
A teraz odrobinka krytyki i propozycji:
- uwaga odnośnie przesuwania mapy/śladu: nie dałoby się zrobić tak, żeby przesuwanie odbywało się "na żywo", jak w MyTracks? Aktualnie odbywa się to tak, że jest rejestrowana pozycja początkowa i końcowa palca a samo przesunięcie następuje dopiero po puszczeniu ekranu. anim się zorientowałem że tak to właśnie działa byłem przekonany, że to aplikacja nie wyrabia :P Ale tryb kompasu pokazuje, że samo odświeżanie śladu w czasie rzeczywistym nie jest problemem.
- zmiana skali jest aktualnie dość kłopotliwa. Nie dałoby się zrobić skali zmieniającej się tak długo jak naciśnięty jest przycisk - coś jak zoom w domyślnej przeglądarce androida? Fajnym akcentem kosmetycznym byłoby gdyby skala zmieniała się płynnie, nie skokowo.
- zmiana powiększenia aktualnie wyłącza tryb śledzenia aktualnej pozycji. Jak na mój gust pozycja powinna być śledzona tak długo aż nie zostanie naciśnięty przycisk wyłączający tą opcję albo dopóki mapa nie zostanie ręcznie przeciągnięta palcem.
- w obecnej wersji przy nawigacji po w miarę prostym odcinku zapisanego śladu brakuje jakiegoś punktu odniesienia. Białe tło wygląda ładnie i czysto, ale jakaś delikatna siatka pozwoliłaby na łatwiejszą ocenę skali i prędkości przesuwania się. taka siatka mogłaby wyglądać jak papier milimetrowy, czy siatki w programach graficznych - grubsze linie co 10, 50, czy 100m (w zależności od skali), cieńsze co 1/10 tego dystansu. Ewentualnie zamiast linii można byłoby spróbować zastosować kropki lub krzyżyki w miejscach, w których te linie by się przecinały.
- może warto byłoby rozważyć możliwość kalibracji kompasu? Z dokładnością kompasu w g1 bywa różnie i chyba nieco zależy tu od modelu, ale może dałoby się wziąć poprawkę na błąd pomiaru w samym programie? Procedura kalibacji nie powinna być zbyt skomplikowana: zapisujemy waypoint w jakimś widocznym miejscu (np. przy wysokim budynku, czy drzewie), przemieszczamy się kilkaset metrów i kierujemy G1 w kierunku zapamiętanego punktu orientacyjnego. Rzeczywisty kierunek w jakim wskazuje nasz G1 można obliczyć z danych GPS, kierunek podawany przez kompas jest znany, poprawkę można obliczyć odejmując te wyniki. Przynajmniej taka jest teoria - trzeba by sprawdzić jak to będzie działało w praktyce. W końcu w G1 jest nie tyle kompas co (o ile mi wiadomo) trójosiowy magnetometr więc odczyt kompasu może zależeć także i od kąta pod jakim urządzenie jest trzymane w stosunku do poziomu.
-
Inkscape rulez :D Ale MS Paint? To nie łatwiej było z gimpa skorzystać? :P
znam i Gimpa. Ale ten program jest do bani. Interfejs ma nielogiczny i naprawdę ciężko w tym cokolwiek zrobić. Nie lubię go używać, wolę Photoshopa. Ale Photoshopa nie mogę :D Więc używam Inkscape. Jest za darmo i dużo prostszy.
Potestowałem trochę aplikację i mam kilka uwag:
- pomysł z włączaniem gps-a tylko co jakiś czas wydaje się naprawdę ciekawy. Przy marszu a nawet i jeździe na rowerze faktycznie nie ma potrzeby zapisu punktu co sekundę, a zawsze to oszczędność baterii.
- zapisane ścieżki są fajnie wygładzane przy rysowaniu :)
- umieszczenie trybu kompasu też jest dość ciekawym dodatkiem.
1. dokładnie. GPS mocno zżera baterię, a Android ma fantastycznie opracowane dynamiczne zarządzanie energią. WM wysiada. Nie żebym pitolił - mam za sobą parę komercyjnych projektów dla WM :D
2. to kolejny bajer (możliwości frameworku), który odróżnia Androida od WM. Takich smaczków jest setki. WM pod względem możliwości graficznych jest bardzo biedny.
3. kompas to podstawa, szczególnie w terenie.
Reszta:
1. płynne przesuwanie mapy. Zrobione. Fakt, działa i wygląda dużo lepiej :)
2. płynna zmiana skali widoku. Tu może być problem. Chodzi o techniczne przeszkody. No, ale może znajdę jakieś rozwiązanie.
3. poprawiłem wyłączanie śledzenia pozycji.
4. co do siatki, zrobię testy wydajności i jeśli nie będzie dużych "lagów", zrobię to jako opcję do wyłączania w ustawieniach.
5. kalibracja kompasu - da się zrobić, ale potem.
Nowa wersja pojawi się w przeciągu 2-4 tygodni, jak dodam jeszcze parę rzeczy.
Aktualnie pracuję równolegle nad webserwisem do zapisywania i udostępniania waypointów innym osobom.
Będzie wypas :)
-
Hej
W Markecie umieściłem nową wersję TripComputer 0.9.
Zmiany:
- dodane płynne przesuwanie widoku mapy
- dodana siatka orientacyjna jako podkład widoku. Linie siatki pokazują znaczniki 100m i 200m wg projekcji Mercator, opcja w oknie ustawień do pokazywania/chowania siatki
- dodana wibracja po ustaleniu pozycji na aktywnym ekranie głównym
- dodany nowy tryb UI "INFO". Pokazuje średnią prędkość ścieżki, bieżącą wysokość, współrzędne i wykres wysokości dla wybranej ścieżki.
Miłego używania :)
-
Hey, programik postawiłem - w najbliższym czasie przetestuje go w terenie.
Dwie rzeczy mi się rzuciły w oczy po uruchomieniu:
- po starcie włącza się GPS: fajne jak ktoś chce go szybko uruchomić ale trochę upierdliwe jak chcemy tylko zmienić ustawienia ect.
- fajna kolorystyka, ale nie podoba mi się pomieszanie jasnego ekranu głównego z ciemnymi (innymi): może pomyślałabyś o skinie dzień / noc?
Jak przestanie padać deszcz to wezmę go na quada i przetestuje.
-
Dwie rzeczy mi się rzuciły w oczy po uruchomieniu:
- po starcie włącza się GPS: fajne jak ktoś chce go szybko uruchomić ale trochę upierdliwe jak chcemy tylko zmienić ustawienia ect.
- fajna kolorystyka, ale nie podoba mi się pomieszanie jasnego ekranu głównego z ciemnymi (innymi): może pomyślałabyś o skinie dzień / noc?
GPS jest włączany przy starcie dla wygody. Niektóre aktualne i przyszłościowe funkcje potrzebują bieżącej lokacji aby działać, więc lepiej to zrobić od razu na począku, niż potem bawić się we włączanie i oczekiwanie na fixa.
Poza tym, GPS w przypadku wyłączonego nagrywania ścieżki, oraz aktywnego głównego okna, włączany jest tylko raz na minutę, aby oszczędzać baterię.
Co do kolorystyki, mam na uwadze opcję "nocnej" kolorystyki, na początek widoku mapy. Tylko muszę się obrobić z innymi funkcjami.
Napisane: Październik 18, 2009, 21:45:15
Garmin w telefone to byloby super! Do tego bardziej rozbudowana mozliwosc opisu waypointow, praca na wygaszonym wyswietlaczu i z wylaczonym modulem gsm (niemozliwe w takim samsungu i780).
Co do wygaszonego wyświetlacza, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że TripComputer używa usługi systemowej do zapisu śladu, a więc odbywa się to niezależnie od programu głównego.
Nie potrafi tego np. iPhone, tzn. program musi być aktywny, aby zapisywać ślad. Nie potrafi tego także wiele innych, błędnie napisanych programów dla Androida, które np. blokują przyciski sprzętowe, wymuszając aktywność głównego okna w czasie zapisu - co jest absolutnie zabronione. W TripComputer włączasz nagrywanie ścieżki i możesz wyjść z programu, normalnie używać telefonu, lub zupełnie go zablokować. Ja zawsze po uruchomieniu nagrywania, chowam telefon do kieszeni lub saszetki pod ramą roweru.
Ścieżka jest zapisywana w tle, dopóki nie zatrzymasz nagrywania w programie.
-
Zapraszam do pobrania kolejnej (już piątej !) wersji programu, z numerem 1.0.
Zmiany w nowej wersji:
* nowa opcja menu "Set Web Service Access" do serwisu obsługi danych użytkownika
* nowa opcja "Send" w menu kontekstowym punktu orientacyjnego, do wysyłania danych punktu na serwer
* nowa opcja menu "Find Waypoints", do wyszukiwania punktów orientacyjnych
* ulepszona funkcjonalność okien podglądu właściwości punktów i śladów
* ulepszona obsługa GPS dla nowych urządzeń
Teraz nie trzeba się martwić o backup stworzonych waypointów. Wystarczy je wysłać na serwer :)
Można też wysyłać waypointy jako publiczne - widoczne dla innych do odszukania.
Na razie funkcjonalność jest maksymalnie uproszczona, aby była łatwa w obsłudze i dostępna dla ludzi "niewtajemniczonych". W przyszłości, zależnie od życzeń użytkowników, zapewne wprowadzę więcej możliwości, np. wsparcie dla geocachingu, etc..
-
Czy program działa tak jak Mobile TrailExplorer,tzn. mogę na ekranie wyświetlić kilka zapisanych waypointów i w tym czasie zapisywać ślad z możliwością powiększania mapki?
-
Czy program działa tak jak Mobile TrailExplorer,tzn. mogę na ekranie wyświetlić kilka zapisanych waypointów i w tym czasie zapisywać ślad z możliwością powiększania mapki?
jasne :)
Na widoku mapy zawsze widoczne są aktualnie istniejące w bazie waypointy. Tak samo, można przełączać tryby, zmieniać widok (przesuwanie, zoom), w trakcie zapisywania śladu.
-
.. no i po konkursie ADC2. Nie załapałem się, pewnie zbyt niszowy pomysł wybrałem, więc użytkownicy wybrali co innego :)
-
Bywa. Ale program przydatny, nawet bardzo. Tylko czy dałoby się wprowadzić możliwość wpisywania współrzędnych geograficznych waypointów w wygodniejszy sposób? Teraz (o ile się zorientowałem - jeżeli się mylę to popraw mnie) podaje się długość i szerokość geograficzną w stopniach z końcówką ułamkową, którą program sobie później konwertuje do postaci tradycyjnej (minuty). Czyli np. ja wpisuję 17.10 a on mi robi z tego 17 stopni 6 minut. Tak samo nie mogę uściślić, czy współrzędne są N, S, W czy E - program nie reaguje na wciskanie tych klawiszy.
Może dałoby się to jakoś uporządkować? Np. osobne pola obok siebie na stopnie osobne na minuty i przyciski przełączające N/S przy długości oraz W/E przy szerokości geograficznej?
-
Bywa. Ale program przydatny, nawet bardzo. Tylko czy dałoby się wprowadzić możliwość wpisywania współrzędnych geograficznych waypointów w wygodniejszy sposób? Teraz (o ile się zorientowałem - jeżeli się mylę to popraw mnie) podaje się długość i szerokość geograficzną w stopniach z końcówką ułamkową, którą program sobie później konwertuje do postaci tradycyjnej (minuty). Czyli np. ja wpisuję 17.10 a on mi robi z tego 17 stopni 6 minut. Tak samo nie mogę uściślić, czy współrzędne są N, S, W czy E - program nie reaguje na wciskanie tych klawiszy.
Może dałoby się to jakoś uporządkować? Np. osobne pola obok siebie na stopnie osobne na minuty i przyciski przełączające N/S przy długości oraz W/E przy szerokości geograficznej?
Aktualnie, współrzędne wprowadza się tak, że część całkowita to stopnie, a po przecinku to po prostu część ułamkowa stopnia. Dokładnie tak samo, jak podaje Google w opisie wybranego punktu na mapie. Zobacz na stronie programu, do sekcji "Wskazówki".
Program nic nie konwertuje, współrzędne są zapisywane i podawane w sposób, w jaki operuje na nich GPS (format wgs84). Jeśli faktycznie jest to uciążliwe, to mogę pomyśleć, nad alternatywnym sposobem wprowadzania.
Co do kierunków:
- przy długości geog. (lon/x), punkty leżące na wschód od południka 0, wprowadza się bez znaku (dodatnie)
- te leżące na zachód, jako ujemne
- dla szerokości geog. (lat/y), punkty dodatnie, to te leżące na północ od równika
- ujemne, to leżące na południe od równika
Tak więc, aktualnie, nie wprowadzamy oznaczeń kierunków, tylko ewentualnie dodajemy znak minus dla kierunków W/S.
-
Dobra, ze znakami +- jest to zrozumiałe i jasne (aczkolwiek powinno znaleźć się w instrukcji obsługi programu, bo można zgłupieć), natomiast w kwestii formatowania współrzędnych nie mogę się z Tobą zgodzić - być może Google Maps podaje współrzędne tak jak opisujesz, ale już np Google Earth, z którego korzystałem ustalając sobie punkty orientacyjnie współrzędne geograficzne podaje tradycyjnie, czyli [stopnie]° [minuty]' [sekundy]". Mi dojście, o co chodzi i dlaczego są przekłamania zajęło trochę czasu.
To co mówisz o konwersji (czy też jej braku) to bardzo ciekawa sprawa. Włączam sobie TripCompute i tworzę nowego waypointa ustalając współrzędne na przykładowe wartości lat° 51.1 lon° 17.05 (bardzo proszę aby nikt nie sprawdzał, co tam jest przez zrzucanie bomb ;>). Przyciskam "Done" i pojawia mi się nowy punkt w bazie. Wchodzę aby go sobie obejrzeć (obejrzeć, nie edytować) i widzę w polu Location dane 51:6° lat 17:3° lon. Więc jednak jest to format [stopnie]:[minuty] - innego wyjaśnienia nie widzę.
-
To co mówisz o konwersji (czy też jej braku) to bardzo ciekawa sprawa. Włączam sobie TripCompute i tworzę nowego waypointa ustalając współrzędne na przykładowe wartości lat° 51.1 lon° 17.05 (bardzo proszę aby nikt nie sprawdzał, co tam jest przez zrzucanie bomb ;>). Przyciskam "Done" i pojawia mi się nowy punkt w bazie. Wchodzę aby go sobie obejrzeć (obejrzeć, nie edytować) i widzę w polu Location dane 51:6° lat 17:3° lon. Więc jednak jest to format [stopnie]:[minuty] - innego wyjaśnienia nie widzę.
no tak, nie pomyślałem, że może to być mylące.
Dane do podglądu w oknie Details i w paru innych miejscach, pokazywane są właśnie w tym "czytelnym" formacie. Natomiast wprowadza się je w formacie wgs84. Pomyślę, jak to usprawnić.
Napisane: Listopad 07, 2009, 12:29:34
Jedno mnie zastanawia.. Do serwera dodało się już chyba z 40stu userów i jeszcze ŻADEN nie dodał własnego waypointa :D
Oprócz tych dodanych przeze mnie, nie ma w bazie żadnych innych.
Czym to może być spowodowane ? Ludziom się nie chce, boją się, czy po prostu nie wiedzą jak ?
Podejrzewam że wielu odpaliło funkcję wyszukiwania waypointów. No i nikt niczego nie znalazł i pewnie się zniechęcił :D
Pomyślałem więc, że mógłbym wrzucić do bazy POI/Waypointy z jakiegoś publicznego serwera. Czy znacie takowy ?
Mozna to zrobić na kilka sposobów, np: automatyczne zaciąganie z innych serwerów przez mój webserwis, albo zaciąganie w samym programie.
-
Postaram się wspomóc. Na początek wrzucę trzy użyteczne przeprawy pieszo-rowerowe przez Odrę i Oławę we Wrocławiu. Przydatne jak ktoś zapuszcza się na dłuższe trasy i nie jest pewien, czy nie trafi w ślepy zaułek. :)
Przypuszczam, że wszystkie Twoje podejrzenia są po trosze prawdziwe. Ponadto instrukcja na stronie jest dość ogólnikowa, pewne rzeczy mogą być nie jasne. No i najważniejsze - sądzę mało kto jest przekonany _dlaczego_ warto publikować waypointy na serwerze.
Napisane: Listopad 07, 2009, 14:14:01
Jeszcze jeden buraczek:
W Set Web Service Access aby zdobyć Access Code należy wpisać adres e-mail w pole Email Address. Rzecz w tym, że przycisk Get Access Code nie uaktywnia się, jeżeli wpisze się adres i wyjdzie z trybu klawiatury nie wciskając klawisza Enter. Przypuszczam, że wielu robi tak jak ja - wklepuje adres i daje zamknięcie klawiatury. A tu zonk. :) Podobna sprawa z przyciskiem Okay po wpisaniu kodu.
Napisane: Listopad 07, 2009, 14:17:55
Wnioski po wprowadzeniu i opublikowaniu pierwszego punktu - uff, idzie to jak po grudzie. Głównym problemem jest fakt, że punkty publiczne nie mogą być po opublikowaniu edytowane, dlatego musiałem 10x przeliczać i sprawdzać współrzędne geograficzne i czytać opis żeby mieć pewność, że się nie pomyliłem. Zdecydowanie postuluję, aby twórca publicznego waypointa miał możliwość dokonywania w nim poprawek.
-
Postaram się wspomóc. Na początek wrzucę trzy użyteczne przeprawy pieszo-rowerowe przez Odrę i Oławę we Wrocławiu. Przydatne jak ktoś zapuszcza się na dłuższe trasy i nie jest pewien, czy nie trafi w ślepy zaułek. :)
Przypuszczam, że wszystkie Twoje podejrzenia są po trosze prawdziwe. Ponadto instrukcja na stronie jest dość ogólnikowa, pewne rzeczy mogą być nie jasne.
No tak.. a ze swojego punktu widzenia, chyba nigdy nie napiszę dobrej instrukcji dla użytkownika. Może kiedyś ktoś lepszy w te klocki, pokusi się o pomoc w tym zakresie.
No i najważniejsze - sądzę mało kto jest przekonany _dlaczego_ warto publikować waypointy na serwerze.
pewnie wszyscy myślą, że punkty będą pojawiać się tam same w magiczny sposób :) Musiałbym wymyślić jakiś sposób doinformowania użytkowników, że bazę tworzą oni sami, a nie bierze się ona z powietrza :D
Jeszcze jeden buraczek:
W Set Web Service Access aby zdobyć Access Code należy wpisać adres e-mail w pole Email Address. Rzecz w tym, że przycisk Get Access Code nie uaktywnia się, jeżeli wpisze się adres i wyjdzie z trybu klawiatury nie wciskając klawisza Enter. Przypuszczam, że wielu robi tak jak ja - wklepuje adres i daje zamknięcie klawiatury. A tu zonk. :) Podobna sprawa z przyciskiem Okay po wpisaniu kodu.
to już drugie zgłoszenie tego typu. I drugie z Hero. Czy Twój Hero ma NIE-systemową klawiaturę ? Jeśli tak, to ta nakładka ma buga. W emulatorze i w Magicu (zero nakładek) wszystko chodzi sprawnie. Daj znać.
Wnioski po wprowadzeniu i opublikowaniu pierwszego punktu - uff, idzie to jak po grudzie. Głównym problemem jest fakt, że punkty publiczne nie mogą być po opublikowaniu edytowane, dlatego musiałem 10x przeliczać i sprawdzać współrzędne geograficzne i czytać opis żeby mieć pewność, że się nie pomyliłem. Zdecydowanie postuluję, aby twórca publicznego waypointa miał możliwość dokonywania w nim poprawek.
przede wszystkim - nie wrzucaj publicznego waypointa, jeśli nie jesteś pewien. Prywatny możesz aktualizować/poprawiać ile razy chcesz. Dopiero jak jest wszystko ok, ustaw go jako publiczny.
Co do blokady dla publicznych.. długo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku, że to dobre wyjście. Dlaczego ? Ponieważ nie można ufać, że każdy ma dobre zamiary. Mogą pojawić się spamerzy, albo niesolidni użytkownicy, którzy będą wrzucać co popadnie i poprawiać 100x dla zabawy. Świadomość, że nie ma poprawiania, jest, ma, jak sądzę, skutecznie skłaniać do refleksji :) Bo przecież nie będę siedział i sprawdzał każdego waypointa.
W przyszłości mam w planach dodanie opcji "Oznacz do usunięcia" i możliwość komentowania/oceny waypointów (i tracków). Wtedy być może zmienię politykę wysyłania.
-
Krótki test w terenie i wnioski z niego.
1. Drobny, chociaż uciążliwy buraczek. Jak wiadomo, nadajnik GPS w androidzie można zupełnie wyłączyć. Jest to użyteczne, gdy korzysta się z aplikacji, które lubią sobie GPS włączać, gdy pracują w tle, a nie zawsze tego chcemy - takie jak Google Maps, Footprints, aparat fotograficzny itd. Używa się tego na tyle często, że ludzie często korzystają z widżetów takich jak obecny w Hero przełącznik GPS on/off. Sam go używam. I tu jest problem, bo u mnie TripComputer po włączeniu _nie sprawdza_ czy nadajnik jest włączony. Pisze, że próbuje się zlokalizować, ale z oczywistych względów nie może. Trzeba wyjść z programu, udostępnić GPS i włączyć go ponownie. Potrzebny byłby komunikat, taki sam jak w innych korzystających z geolokalizacji programach: "Nadajnik GPS wyłączony" albo coś podobnego.
2. Bardzo, ale to _bardzo_ brakuje mi możliwości eksportu śladu - najlepiej do formatu NMEA. Przydaje się to chociażby do obejrzenia sobie trasy wycieczki na mapie, czy geolokalizacji zdjęć zrobionych innym aparatem (potrzebny jest do tego ślad, aparat z dobrze ustawionym zegarem i odpowiedni program, bardzo fajna rzecz). Na WM miałem fajny logger, ale tu mi czegoś takiego brakuje.
3. Ustalanie waypointów z dokładnością do sekundy geograficznej to jednak jest konieczność. Jak się okazało w praktyce lokalizację własnego domu miałem przekoszoną o dobre 200 metrów - ustawiałem tak dokładnie jak się da, ale ręcznie przeliczanie tych minut i sekund na ułamkowe części stopnia to koszmarna robota.
4. Wprawdzie wielką zaletą programu jest ustalanie lokalizacji co ileś sekund, bo to oszczędza baterię, ale dałbym też jednak użytkownikom możliwość wyboru logowania ciągłego - jak w innych programach. Może to być w pewnych sytuacjach bardzo przydatne (np. podczas jazdy rowerem po drodze, gdy prędkości są duże, albo w miejscach gdzie GPS'owi trudno jest złapać fixa). Ustawienia domyślne są okay, choć osobiście nawet do chodzenia piechotą preferuję co 15 sekund, ale wybór powinien być.
Napisane: Listopad 07, 2009, 17:50:30
No tak.. a ze swojego punktu widzenia, chyba nigdy nie napiszę dobrej instrukcji dla użytkownika. Może kiedyś ktoś lepszy w te klocki, pokusi się o pomoc w tym zakresie.
Się okaże. :)
Program ma fajne możliwości, ale pewne rzeczy są dość niejasne. btw niejasności: przycisk "Revert" - WFT? Nie powinno być "Back" albo "Discard"? Chyba po raz pierwszy widzę, żeby ktoś użył tego słowa w sofcie. :-?
pewnie wszyscy myślą, że punkty będą pojawiać się tam same w magiczny sposób :) Musiałbym wymyślić jakiś sposób doinformowania użytkowników, że bazę tworzą oni sami, a nie bierze się ona z powietrza :D
Nie w tym rzecz nawet. Większość userów może nie dostrzegać zalet istnienia samej bazy - ot, ciekawostka bez znaczenia praktycznego. Zwłaszcza że (jak pisałem) dodawanie punktów do tej bazy to obecnie niezła zabawa. Myślę, że sprawę bardzo ułatwiłby jakiś interfejs WWW, który umożliwiłby dodawanie publicznych i prywatnych waypointów z poziomu komputera (i późniejszą synchronizację na swój telefon). Wtedy jeden punkt zająłby mi 5 minut a nie pół godziny.
Myślę, że elementem, który zniechęca do dodawania punktów publicznych mogą być też Twoje obostrzenia - o tym za chwilę.
to już drugie zgłoszenie tego typu. I drugie z Hero. Czy Twój Hero ma NIE-systemową klawiaturę ? Jeśli tak, to ta nakładka ma buga. W emulatorze i w Magicu (zero nakładek) wszystko chodzi sprawnie. Daj znać.
Klawiatura systemowa, soft w wersji najnowszej. Możliwe że to SenseUI ma w jakiś sposób zmodyfikowaną klawiaturę. Ale tego z kolei ja nie wiem - nie mam innego androida pod ręką do sprawdzenia. Ale jeżeli tak jest, to i tak czeka Cię zabawa - urządzeń z SenseUI będzie coraz więcej.
przede wszystkim - nie wrzucaj publicznego waypointa, jeśli nie jesteś pewien. Prywatny możesz aktualizować/poprawiać ile razy chcesz. Dopiero jak jest wszystko ok, ustaw go jako publiczny.
To jest oczywiste. Ale problem jest bardziej złożony...
długo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku, że to dobre wyjście. Dlaczego ? Ponieważ nie można ufać, że każdy ma dobre zamiary. Mogą pojawić się spamerzy, albo niesolidni użytkownicy, którzy będą wrzucać co popadnie i poprawiać 100x dla zabawy. Świadomość, że nie ma poprawiania, jest, ma, jak sądzę, skutecznie skłaniać do refleksji :) Bo przecież nie będę siedział i sprawdzał każdego waypointa.
Ano właśnie. Tyle że takie rozwiązanie temu nie zapobiegnie. Jak ktoś nie myśli, ew. jest spamerem tudzież dzieckiem Neo, to i tak wrzuci i będzie śmietnik. A jak ktoś zechce wprowadzić jakąkolwiek korektę, to d...a zbita. Cokolwiek - niech to będzie zwykła literówka. Poza tym warunki geograficzne też się zmieniają. Most może zostać wyburzony, ścieżka w lesie ogrodzona, droga zmienić bieg albo stanie na niej szlaban z uzbrojonym strażnikiem i tablicą "zakaz wstępu". Możliwość korekty IMHO musi być. W takim samym celu dla jakiego wsadziłeś przycisk Update do lokalizacji geograficznej punktu prywatnego.
W przyszłości mam w planach dodanie opcji "Oznacz do usunięcia" i możliwość komentowania/oceny waypointów (i tracków). Wtedy być może zmienię politykę wysyłania.
To właśnie chciałem zaproponować - przycisk "wyślij autorowi uwagę" i przycisk "zgłoś do usunięcia".
btw. a co powiesz do narzędzia do autoupdate'u punktów prywatnych w sytuacji, gdy program wykryje zmiany w danych w porównaniu z tym, co jest na serwerze? Przykładowo, wysłałem na serwer w domu 10 punktów. Potem zrobiłem sobie do nich spacerek i z pomocą GPS'a ustaliłem dokładne położenia. I teraz wracam do domu, przycisk "aktualizuj wszystko" i już na serwerze są dokładniejsze dane.
-
Krótki test w terenie i wnioski z niego[...]
@1. komunikat o wyłączonym GPS zrobię.
@2. eksport tracka już mam prawie skończony. Na razie do formatu KML. Otwiera się bezpośrednio w Google Maps i Earth. Co do NMEA, dopiero urządzenia z systemem 1.6, potrafią logować do NMEA. Program na razie musi pozostać kompatybilny z 1.5, więc w najbliższym czasie, NMEA muszę sobie darować.
@3. co do różnych formatów wpisywania współrzędnych punktu, muszę przemyśleć, jak to rozwiązać technicznie. Przy projektowaniu tej funkcji, po prostu sądziłem, że ludzie będą wpisywać waypointy w miejsu w którym stoją - wpisanie takowego zajmuje mi paręnaście sekund.
Natomiast wpisanie punktu z mapy - to już właśnie zależy od samej mapy. Przy użyciu Google Maps (na kompie), wpisanie punktu, to przepisanie dwóch współrzędnych, które podaje Google Maps w dymku z opcji "co jest tutaj". Dodanie takiego punktu, zajmuje mi nie więcej niż minutę.
@4. pobieranie pozycji GPS częściej niż co 10s - postaram się to zrobić.
@5. przycisk "Revert". Heh.. też miałem mieszane uczucia :D Chodzi jednak o to, że tego terminu używa połowa aplikacji Google w telefonie, więc pomyślałem, że może taki jest styl tej platformy - do niedawna programowałem pod WinMo i Desktop, a Cancel, brzmi idiotycznie :D Ale nic, skoro twierdzisz, że wygląda głupio, to zmienię na Back :)
@6. burak z nieprawidłowym blokowaniem przycisków na Hero zostanie poprawiony. To jest bug ich nakładki, która nie przesyła do okna głównego zdarzeń klawiatury. Zrobię inaczej obsługę tego okna.
@7. opcja aktualizacji punktu publicznego przez usera - przemyślę to i ewentualnie poprawię.
@8. co do "aktualizuj wszystko" - teoretycznie da się zrobić, ale jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o możliwość tworzenia Routes - czegoś w rodzaju wycieczek. Teraz, robisz to ręcznie. Mam taką opcję w planach. Tzn. tworzenie, załóżmy na mapie google kilku waypointów, potem łączenie ich ścieżką i pobieranie projektu takiej "wycieczki" na telefon. Podobne do tracka, ale mniej punktów. No cóż.. wszystko da się zrobić, problemem jest brak czasu, ale mam takie ficzery na uwadze.
Wielkie dzięki za pomoc i uwagi. Dzięki takim ludziom jak Ty, ten program będzie lepszy :)
-
@3. co do różnych formatów wpisywania współrzędnych punktu, muszę przemyśleć, jak to rozwiązać technicznie. Przy projektowaniu tej funkcji, po prostu sądziłem, że ludzie będą wpisywać waypointy w miejsu w którym stoją - wpisanie takowego zajmuje mi paręnaście sekund.
Mam pomysł jak to rozwiązać - pokażę Ci o co mi chodzi, tylko potrzebuję zrzutu przykładowego ekranu z edycją waypointa, z widocznym fragmentem do wprowadzania współrzędnych. Niestety sam nie mam takiego programiku.
Natomiast wpisanie punktu z mapy - to już właśnie zależy od samej mapy. Przy użyciu Google Maps (na kompie), wpisanie punktu, to przepisanie dwóch współrzędnych, które podaje Google Maps w dymku z opcji "co jest tutaj". Dodanie takiego punktu, zajmuje mi nie więcej niż minutę.
Owszem - o ile ktoś nie używa Opery :/ U mnie ta funkcja nie działa, bo przeglądarka uniemożliwia wykorzystywanie prawego przycisku myszki w appletach. Zawsze pokazuje się menu kontekstowe. :/
@5. przycisk "Revert". Heh.. też miałem mieszane uczucia :D Chodzi jednak o to, że tego terminu używa połowa aplikacji Google w telefonie, więc pomyślałem, że może taki jest styl tej platformy - do niedawna programowałem pod WinMo i Desktop, a Cancel, brzmi idiotycznie :D Ale nic, skoro twierdzisz, że wygląda głupio, to zmienię na Back :)
Po prostu w życiu się z czymś takim nie spotkałem, a trochę softu w życiu zdarzyło mi się oglądać ;)
@6. burak z nieprawidłowym blokowaniem przycisków na Hero zostanie poprawiony. To jest bug ich nakładki, która nie przesyła do okna głównego zdarzeń klawiatury. Zrobię inaczej obsługę tego okna.
Nie pierwszy i nie ostatni. Np. niepełna kompatybilność rozwiązań SenseUI z oryginalnym guglowym Androidem sprawia mi kłopoty z synchronizacją kontaktów na gmailu. Właśnie się uczę "gdzie nie klikać" póki tego nie poprawią. :)
@8. co do "aktualizuj wszystko" - teoretycznie da się zrobić, ale jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o możliwość tworzenia Routes - czegoś w rodzaju wycieczek. Teraz, robisz to ręcznie. Mam taką opcję w planach. Tzn. tworzenie, załóżmy na mapie google kilku waypointów, potem łączenie ich ścieżką i pobieranie projektu takiej "wycieczki" na telefon. Podobne do tracka, ale mniej punktów. No cóż.. wszystko da się zrobić, problemem jest brak czasu, ale mam takie ficzery na uwadze.
Niezupełnie. Chodzi mi o najzwyczajniejszą na świecie hurtową aktualizację wszystkich moich waypointów na serwerze. Przy większej liczbie punktów może to być przydatne. A skoro założeniem programu jest zrobienie większej bazy danych...
btw. eksportu śladów - format KML jak na razie w zupełności wystarczy. Na szczęście jeżeli chodzi o photo-geotagging są programy, które łykają absolutnie wszystko, co potrafi zapisać datalogger. :)
-
Już większość Twoich uwag uwzględniłem w programie, więc niedługo (tydzień/dwa max) pojawi się nowa wersja :)
@3. co do różnych formatów wpisywania współrzędnych punktu, muszę przemyśleć, jak to rozwiązać technicznie. Przy projektowaniu tej funkcji, po prostu sądziłem, że ludzie będą wpisywać waypointy w miejsu w którym stoją - wpisanie takowego zajmuje mi paręnaście sekund.
Mam pomysł jak to rozwiązać - pokażę Ci o co mi chodzi, tylko potrzebuję zrzutu przykładowego ekranu z edycją waypointa, z widocznym fragmentem do wprowadzania współrzędnych. Niestety sam nie mam takiego programiku.
Załączam obrazek.
-
Dzięki. No więc tak - można umieścić w opcjach ustawienie "ustalanie współrzędnych geograficznych" i wybór "dziesiętne/tradycyjne" (czy coś w tym rodzaju, brzmienie nie jest istotne. W przypadku wybrania tych pierwszych w waypointach ekran będzie wyglądał normalnie, a w trybie "tradycyjne" jak na obrazku załączonym poniżej. Nie dopieszczałem projektu graficznie - nie o to chodzi ;) Raczej żeby wiadomo było ocb. Litery N i E na końcu to oczywiście przyciski, których użycie spowoduje zmianę N/S oraz W/E. Reszta chyba jasna.
Mam jeszcze trochę uwag, wykluły się na bieżąco, więc Cię trochę pomęczę. :evil: Tym razem dotyczą one raczej ergonomii programu.
1. Kiedy wchodzi się do jakiegoś waypointa lub tracka w trybie jego przeglądania przycisk menu jest nieużywany. Szkoda, bo najlepiej byłoby, gdyby trafiły tam opcje dostępne przy dłuższym naciśnięciu przycisku z nazwą okno wcześniej (czyli takie opcje jak Edit, Send, Delete itd - jak wiadomo są one różne w zależności od tego czy obiekt jest prywatny, czy publiczny i czy to waypoint czy ścieżka). Bardzo ułatwia to pracę - w praktyce przy tworzeniu punktu trzeba przeprowadzić choć dwie iteracje typu "tworzenie-sprawdzanie treści-korekta-sprawdzanie treści" :) Takie coś ułatwia podobne czynności i w ogóle korzystanie z programu.
2. W ustawieniach programu jest przycisk służący do zmiany jednostek metryczne/imperialne. Bomba, ale w takim razie ustawiona jednostka powinna być wyświetlana też w oknie edycji waypointa przy polu alt - podobnie jak jest wyświetlana przy przeglądaniu.
3. Co właściwie daje wybór walk/bike przy zapisie nowej ścieżki? Dobrze byłoby, gdyby umożliwiało to np. automatyczne przełączanie czasu odświeżania GPS (tak aby inny się wrzucał dla ścieżki zapisywanej na rowerze, a inny przy chodzeniu piechotą). Ustawienie, jakie to powinny być wartości mogłoby również znaleźć się w "settingsach". Ja np. osobiście ustaliłbym sobie 10 sekund dla roweru i 30 sekund dla piechoty.
To chyba na razie wszystko...
-
Dzięki. No więc tak [...]
@1. zmiana formatu edycji współrzędnych. Tak też myślałem, że najlepiej będzie zrobić oddzielne okna dla stopni, minut i sekund. Postaram się jednak zrobić tak, żeby format mógł być wybierany bezpośrednio w oknie edycji - byłoby to bardziej dogodne dla użytkownika.
@2. wywoływanie funkcji modyfikacji danych z context menu, ma ukryć te funkcje jako rzadziej używane. Taka idea platformy. Co do sprawdzania, czy jest dobrze - jeśli po wciśnięciu DONE, nie ma żadnego komunikatu, to wszystko jest dobrze na 100%. Pokazanie menu w oknie, gdzie na dole są już przyciski, wydaje mi się mało eleganckie, ale pomyślę nad tym.
@3. Co do walk/bike, ma to zastosowanie wyłącznie informacyjne. Trochę się pospieszyłem, powinienem te funkcje ukryć. Docelowo, ta informacja ma służyć do wyszukiwania i przeglądania tracków pobieranych z serwera. Chodzi o to, że użytkownik wybiera, do jakiego typu aktywności nadaje się zapisany przez niego ślad, żeby inni wiedzieli czy np. da się tam przejechać rowerem.
-
@1. zmiana formatu edycji współrzędnych. Tak też myślałem, że najlepiej będzie zrobić oddzielne okna dla stopni, minut i sekund. Postaram się jednak zrobić tak, żeby format mógł być wybierany bezpośrednio w oknie edycji - byłoby to bardziej dogodne dla użytkownika.
Nie wiem, czy jest sens. Wyboru formatu wprowadzanych danych dokonuje się przecież najczęściej tylko raz. Myślę, że miejsce tego jest w settingsach, zaraz obok wyboru miar.
@2. wywoływanie funkcji modyfikacji danych z context menu, ma ukryć te funkcje jako rzadziej używane. Taka idea platformy. Co do sprawdzania, czy jest dobrze - jeśli po wciśnięciu DONE, nie ma żadnego komunikatu, to wszystko jest dobrze na 100%. Pokazanie menu w oknie, gdzie na dole są już przyciski, wydaje mi się mało eleganckie, ale pomyślę nad tym.
Chodzi mi raczej o sprawdzenie, czy nie ma literówek itd. Wygodniej jest to robić w oknie przeglądania choćby dlatego, że pole z opisem się nie przewija i jest wygodniej. Przyciski moim zdaniem w niczym nie przeszkadzają - dziesiątki aplikacji pod androida ma na jednym ekranie menu i przyciski i całość działa. Przycisku menu, podobnie jak menu kontekstowego używa się niezbyt często.
@3. Co do walk/bike, ma to zastosowanie wyłącznie informacyjne. Trochę się pospieszyłem, powinienem te funkcje ukryć. Docelowo, ta informacja ma służyć do wyszukiwania i przeglądania tracków pobieranych z serwera. Chodzi o to, że użytkownik wybiera, do jakiego typu aktywności nadaje się zapisany przez niego ślad, żeby inni wiedzieli czy np. da się tam przejechać rowerem.
Rozumiem. A szkoda, warto też pomyśleć o zastosowaniu praktycznym tych dwóch trybów już na etapie wyznaczania śladu. Moja propozycja (z częstotliwością odświeżania współrzędnych) to tylko jedna możliwość, pewnie znalazłyby się też inne.
-
Wyboru formatu wprowadzanych danych dokonuje się przecież najczęściej tylko raz. Myślę, że miejsce tego jest w settingsach, zaraz obok wyboru miar.
Jest jedna zaleta tego rozwiązania, ale jeszcze muszę to przemyśleć. Otóż, w programie (każdym), format D/M/Sec, służy tylko do wygodnej oceny wizualnej współrzędnych, jako czytelny dla człowieka. Natomiast reprezentacja wewnętrzna musi być zawsze w formacie ułamkowym.
I tutaj zaczyna się problem - po wprowadzeniu danych w formacie D/M/Sec i konwersji, ZAWSZE nastąpi utrata precyzji. Podobnie przy konwersji w drugą stronę - przy wyświetleniu. Nie wiem w jakim zakresie wystąpi błąd pomiarowy, ale mimo wszystko jest.
Oznacza to, że wprowadzenie wartości D/M/Sec, oraz jej zatwierdzenie, a potem ponowne otwarcie okna, może nie pokazać TEJ samej wartości !!! No ale jeszcze to przetestuję. Możliwe, że utrata precyzji nie jest tak duża.
-
Jest jedna zaleta tego rozwiązania, ale jeszcze muszę to przemyśleć. Otóż, w programie (każdym), format D/M/Sec, służy tylko do wygodnej oceny wizualnej współrzędnych, jako czytelny dla człowieka. Natomiast reprezentacja wewnętrzna musi być zawsze w formacie ułamkowym.
Mówiąc szczerze, uważam że idiotyzmem byłoby inne rozwiązanie. :) Od samego początku przyjmowałem, że program będzie przechowywał dane w formacie ułamkowym, natomiast konwersja do systemu tradycyjnego następowałaby tylko raz w momencie wprowadzenia (oczywiście tylko jeżeli użytkownik podawałby współrzędne w formacie D/M/Sec), a następnie dynamicznie podczas wyświetlania. Dane pozostawałyby nienaruszone i wszelkie obliczenia odbywałyby się w oparciu o nie.
I tutaj zaczyna się problem - po wprowadzeniu danych w formacie D/M/Sec i konwersji, ZAWSZE nastąpi utrata precyzji. Podobnie przy konwersji w drugą stronę - przy wyświetleniu. Nie wiem w jakim zakresie wystąpi błąd pomiarowy, ale mimo wszystko jest.
To łatwo obliczyć. Minuta to 1/60 stopnia, sekunda to 1/60 minuty. Dokładność zapisu w formacie tradycyjnym wyniesie zatem 1/3600 stopnia, czyli w formacie dziesiętnym precyzja będzie wynosiła 0,0002(7).
Oznacza to, że wprowadzenie wartości D/M/Sec, oraz jej zatwierdzenie, a potem ponowne otwarcie okna, może nie pokazać TEJ samej wartości !!! No ale jeszcze to przetestuję. Możliwe, że utrata precyzji nie jest tak duża.
Będzie zależeć od wysokości i szerokości geograficznej punktu. Np. dla Wrocławia to będzie 20 metrów na linii wschód-zachód i 30 metrów na linii północ-południe. Rozwiązaniem które się stosuje jest możliwość wpisywania wartości ułamkowych w sekundach. Co Ty na to?
-
poprawki[...]
miło mi "donieść", że nowa wersja programu; 1.1 jest już dostępna :)
Uwzględniłem niemal wszystkie Twoje uwagi i zapraszam wszystkich do testowania.
Opis zmian i aktualizacja strony pomocy:
http://www.tripcomputer.pl/ (http://www.tripcomputer.pl/)
Następna ważna aktualizacja, przyniesie obsługę języka polskiego :D Wreszcie :)
-
Super! Testuję. Kolejne uwagi będę wrzucał na bieżąco.
1. Wpisywanie współrzędnych - bomba! Właśnie o coś takiego chodziło! Uwaga techniczno-ergonomiczno-wizualna: w trybie D/M/Sec należałoby przesunąć wszystkie pola nieco w lewo, zwęzić pole M (wystarczą przecież dwa znaki) i poszerzyć pole Sec. Niestety wartości ułamkowe się nie mieszczą i edytuje się nieco niewygodnie.
2. Na liście programów po aktualizacji TripComputera zniknęła jego ikona, a nazwa aplikacji zmieniła się na pl.tripcomputer.activities.cośtamjeszcze. To jakiś błąd w programie, czy u mnie jest coś nie tak?
A teraz najistotniejsze.
Możliwość eksportu do plików KMZ pozwoliła mi na weryfikację dokładności zapisu śladów. Oto ilustracja - zapisy z dwóch spacerów po Wrocławiu. Linia niebieska to zapis z loggera, linia czerwona to odtworzona przeze mnie z pamięci rzeczywista trasa spaceru. Pliki zatytułowane są kolejno zapis1 i zapis2 i w dalszej częsi posta tak się też do nich odnoszę. Polecam oglądać w powiększeniu 100% - w innym wypadku nic nie będzie widać.
(http://img109.imageshack.us/img109/8250/zapis1l.th.jpg) (http://img109.imageshack.us/i/zapis1l.jpg/) (http://img52.imageshack.us/img52/6414/zapis2.th.jpg) (http://img52.imageshack.us/i/zapis2.jpg/)
Pierwsze co się rzuca w oczy to duże przekłamania pierwszych kilku pozycji. Wynika to zapewne z faktu, że pierwsze ustalanie pozycji z GPS telefonu obarczone jest zawsze sporym błędem (gdy używam Google Maps to przez pierwszą minutę-dwie "promień błędu" wskazywany przez program jest zawsze bardzo duży, potem dopiero maleje. Nie bardzo mam pomysł, co można z tym zrobić, poza ostrzeżeniem użytkownika w instrukcji, aby zaraz po uruchomieniu programu nie włączał funkcji zapisu śladu, tylko trochę poczekał. :) Problem widoczny jest w obydwu przypadkach oraz podczas innych prób i testów, więc jest to raczej reguła.
Druga sprawa to gubienie pozycji GPS i to, jak reaguje program. Występuje w dwóch sytuacjach. Pierwsza, ta bardziej oczywista to wejście pod dach. Na zapisie numer dwa są to punkty A i B. O ile A, czyli wejście do galerii handlowej (zapomniałem włączyć pauzę - moja wina) owocuje totalnym chaosem i sugestią, jakobym się z moją kobietą teleportował po całym Rondzie Reagana ;) o tyle punkt B, czyli krótka posiadówka w MacŚcierwie zaowocowała tylko niewielkim odchyleniem sygnału. Jestem pod pozytywnym wrażeniem.
Jednak program (a może GPS?) często gubi też pozycję w innej sytuacji - gdy maszerujący człowiek zatrzyma się na moment. Punkty C, D, E, F, G to właśnie momenty, gdy zatrzymywaliśmy się na kilka/kilkanaście minut a program w tym czasie ponosiła fantazja. Bardzo dziwne w zapisie numer 2 jest też duże "pogubienie się" programu pod sam koniec wycieczki. Nie wiadomo dlaczego, wyłączyłem zapisywanie ścieżki jeszcze przed wejściem pod dach.
Ogólnie, system sprawuje się całkiem dobrze - jedyną wadą jaka mnie irytowała było gubienie się programu na samym początku spaceru (gubienie śladu przy zatrzymaniu się gdzieś to raczej margines). Na zakończenie jeszcze dorzucę prawdziwą perełkę w postaci zapisu śladu z trzeciego spaceru. No cóż, zobaczcie sami :D Vetch, co o tym sądzisz? Tego typu skrajne błędy odczytu dałoby się chyba wyeliminować na etapie zapisu śladu - przez zwyczajną analizę prędkości obiektu chociażby - na tej samej zasadzie, na jakiej odrzuca się skrajne nierzeczywiste wyniki pomiarów w laboratoriach i powtarzając odczyt.
-
Super! Testuję. Kolejne uwagi będę wrzucał na bieżąco.
@1. szerokości pól pozycji punktu: pomyślę jak to ulepszyć.
update: załączam obrazek z podglądu edycji pozycji u mnie. Imo pola rozciągają się poprawnie.
@2. lista programów: tutaj nie mam pojęcia co jest grane.
Co do precyzji zapisu. Fakt, przy starcie GPS, "precyzja" może wynosić nawet parę kilometrów :D Dlatego warto obserwować wskaźnik GPS - dopiero jak jest "pełen", mamy pewność, że precyzja jest wysoka.
W przypadku zatrzymania się, albo zaniku sygnału, precyzja spada ponownie w dużym stopniu. Ponieważ satelity są ciągle w ruchu, więc i pozycja zaczyna wariować. Pomóc chyba tylko może jakiś cwany algorytm odrzucania błędnych odczytów. Przemyślę to, ale wbrew pozorom nie jest to trywialne zadanie.
Co do tej "perełki" - przeraziło mnie to. Ale spoko, myślę że to ewidentnie jakiś bug w module eksportu.
Daj znać, czy na widoku mapy w telefonie ścieżka wygląda poprawnie.
-
update: załączam obrazek z podglądu edycji pozycji u mnie. Imo pola rozciągają się poprawnie.
Ano rzeczywiście - u mnie wszystkie pola są takiej samej szerokości. U Ciebie wygląda to znacznie lepiej
@2. lista programów: tutaj nie mam pojęcia co jest grane.
Odinstaluję i zainstaluję raz jeszcze. Możliwe że przy update nastąpił błąd.
[edit]reinstalacja pomogła. Powiedz mi teraz tylko, jak mam odzyskać waypointy, które wcześniej zapisałem na serwerze. :) Czy konieczne jest w tym celu ustalenie mojej pozycji i kliknięcie Find Waypoints, czy da się jakoś inaczej?
Co do precyzji zapisu. Fakt, przy starcie GPS, "precyzja" może wynosić nawet parę kilometrów :D Dlatego warto obserwować wskaźnik GPS - dopiero jak jest "pełen", mamy pewność, że precyzja jest wysoka.
Prawda, o tym nie pomyślałem. btw. Co powiesz na subtelną zmianę w tym wskaźniku w celu poprawienia czytelności? Chodzi o to, żeby "pełen" wskaźnik GPS zamieniał kolor na zielony jako sygnalizację dla użytkownika że jest "the best"? Bajer, wiem, ale takie rzeczy najbardziej rzucają się w oczy.
W przypadku zatrzymania się, albo zaniku sygnału, precyzja spada ponownie w dużym stopniu. Ponieważ satelity są ciągle w ruchu, więc i pozycja zaczyna wariować. Pomóc chyba tylko może jakiś cwany algorytm odrzucania błędnych odczytów. Przemyślę to, ale wbrew pozorom nie jest to trywialne zadanie.
Też tak myślałem - zostawmy sprawę na boku.
Co do tej "perełki" - przeraziło mnie to. Ale spoko, myślę że to ewidentnie jakiś bug w module eksportu.
Daj znać, czy na widoku mapy w telefonie ścieżka wygląda poprawnie.
Niestety z poziomu interfejsu programu ten sam błąd. Wygląda na niewłaściwy odczyt współrzędnych z satelity. Ale jakim cudem? Bladego pojęcia nie mam...
-
co do Find Waypoints, chyba niestety potrzebny jest fix pozycji.
Napisane: Listopad 16, 2009, 23:12:05
geeez, napisałem posta i go wcięło. Bosz.. piszę ponownie, już skrótem :D
Zmienny kolor wskaźnika GPS da się zrobic. Co do tych przesadnych pozycji z GPS - to chyba przez łatkę dla GPS Galaxy, który ma problemy ze zwracaniem precyzji lokacji. Usunąłem już tę "łatkę". Dodam też filtr dla skrajnych wartości.
Acha, jeszcze jedno. Teraz możesz ustawić większą częstotliwość sprawdzania pozycji, albo nawet ciągłą. To powinno poprawić kształt śladu.
-
co do Find Waypoints, chyba niestety potrzebny jest fix pozycji.
No to imho kolejny głos dla wsadzenia osobnej opcji do synchronizacji punktów na swoim koncie i urządzeniu.
Po pobraniu punktów mam jeszcze jeden wniosek - gdy wybiera się punkty do pobrania, to czuły na dotyk powinien być nie tylko sam "ptaszek" przy nazwie, ale też pasek z nazwą. Tak jest bardziej ergonomicznie i intuicyjnie.
Zmienny kolor wskaźnika GPS da się zrobic. Co do tych przesadnych pozycji z GPS - to chyba przez łatkę dla GPS Galaxy, który ma problemy ze zwracaniem precyzji lokacji. Usunąłem już tę "łatkę". Dodam też filtr dla skrajnych wartości.
Sprawdzę. Jeżeli problem nie będzie się powtarzał, to git.
Acha, jeszcze jedno. Teraz możesz ustawić większą częstotliwość sprawdzania pozycji, albo nawet ciągłą. To powinno poprawić kształt śladu.
To zauważyłem - bardzo fajne. Można teraz pomyśleć o tym, jak ułatwić użytkownikowi życie. Np. te profile dla trybów walk i bike, o których kiedyś wspominałem.
-
***
Uff.
W Markecie jest już wersja 1.2.
Przede wszystkim poprawiłem odczyty z GPS. Teraz nie powinno być żadnych skoków pozycji większych niż wybrana bieżąca precyzja w ustawieniach.
W ustawieniach dodana możliwość wyboru precyzji odczytu lokacji dla zapisu śladu. Im wyższa (niższe wartości), tym dokładniejsza ścieżka.
Wskaźnik GPS zmienia kolor na zielony po osiągnięciu wybranej precyzji.
Zrobiłem dwa spacery - zapis śladu przy odstępach 15s i wybranej precyzji 50m w deszczowy dzień (dzisiaj) - telefon w kurtce.
Jak dla mnie, dokładność bardzo dobra i żadnych problemów.
Zauważyłem też, że Google Maps pokazuje w widoku ulic zaimportowane ścieżki dużo dokładniej niż Google Earth.
Błąd (przesunięcie) widoku względem pozycji z GPS w GMaps: +/- 10m, czyli bardzo dobrze. W GEarth: +/-50m.
Do oceny jakości tracka polecam więc GMaps z widokiem terenowym. Zdjęcia są mniej dokładne.
-
Przepraszam, ale w którym markecie znajduje się ta aplikacja ? Bo w tym, do którego mam dostęp z G1 nie ma...
-
Przepraszam, ale w którym markecie znajduje się ta aplikacja ? Bo w tym, do którego mam dostęp z G1 nie ma...
możliwe, że jeśli masz telefon developerski, albo z romem developerskim, tudzież zrootowany, to Market nie pokaże Ci aplikacji, które są ukryte przed telefonami developerskimi. Ma to niby zapobiec niedozwolonemu rozpowszechnianiu softu poza Marketem.
-
Hej
Dzisiaj zamieściłem w Markecie kolejną wersję TripComputer'a; 1.3.
Najważniejszą zmianą jest dodana translacja na język POLSKI :)
Translacja wybierana jest przez system, zależnie od języka ustawionego w Ustawieniach :)
Reszta to poprawki błędów.
Miłego używania.
-
Hej,
Informacja dla użytkowników mojego programu :)
Zapraszam do sprawdzenia wersji testowej mojego serwisu, który współpracuje z programem.
Jest to ta sama internetowa aplikacja, która wymienia dane z telefonem, czyli podajemy dane dostępowe z telefonu.
Nieoficjalny link:
http://7.latest.tripcomputerwebservice.appspot.com/ (http://7.latest.tripcomputerwebservice.appspot.com/)
Po wysłaniu punktów z telefonu, możesz od razu je podejrzeć na mapie w serwisie. Niedługo dodam kolejne opcje, jak edycję i dodawanie punktów bezpośrednio na mapie, co będzie pierwszym krokiem do łatwego projektowania wycieczek w nieznane okolice.
Uwagi mile widziane :)
-
Co do wersji PL - raczej zrezygnowałbym ze słowa TRYB w oknie głównym jako odpowiednika słowa MODE, albo przynajmniej przeniósł je na początek pola, żeby brzmiało po ludzku: TRYB ŚLADY, TRYB KOMPAS itd. To co jest teraz wygląda okropnie :/
-
Kolejna wersja programu w Markecie: 1.4.
Głównie ulepszenia zgłoszone przez Jeremy'ego :)
W kolejnych wersjach będą nowe ficzery.
-
I jeszcze kolejna wersja serwisu do zarządzania (na razie) punktami użytkownika:
http://tripcomputerwebservice.appspot.com/ (http://tripcomputerwebservice.appspot.com/)
Można przeglądać na mapie i edytować własne punkty wysłane z telefonu. Oprócz wpisywania ich pozycji, można je też przesuwać myszą na mapie. W kolejnej wersji będzie możliwość dodawania punktów bezpośrednio z poziomu serwisu.
Zapraszam do testowania.
-
Vetch, zrób wersję do samochodu i daj możliwość używania darmowej mapy UMP. Za darmo nie opłaca się nic robić. Przy cenie 50 PLN powinieneś zarobić sporo kasy. Sam bym kupił - tylko platforma nie ta ;)
-
Vetch, zrób wersję do samochodu i daj możliwość używania darmowej mapy UMP.
mapa ciekawa, ale na inne wersje programu nie mam już siły :)
Za darmo nie opłaca się nic robić.
racja, niestety..
-
Od wczoraj, TripComputer jest programem OpenSource na licencji GPL.
Programiści i inni eksperci, którzy chcą rozwijać ten projekt, mile widziani :)
http://code.google.com/p/tripcomputer/ (http://code.google.com/p/tripcomputer/)
ciekawostka: ohloh.net wyliczył, że mój projekt kosztował 200k $ ;)
-
A mi od niedawna TripComputer zaczął wywalać force'y podczas uruchamiania, mimo iż nic nie zmieniałem w systemie :/
-
A mi od niedawna TripComputer zaczął wywalać force'y podczas uruchamiania, mimo iż nic nie zmieniałem w systemie :/
niestety, nic nie jestem w stanie na to poradzić. Program działa na wszystkich wersjach systemu na emulatorze i nic więcej nie mogę sprawdzić.
Zerowymi środkami i notorycznym brakiem czasu (nowa praca), nie dam rady dłużej rozwijać tego programu.
Pozostaje mieć nadzieję, że znajdzie się użytkownik/programista, który ulepszy program dla danego urządzenia.
-
A mi od niedawna TripComputer zaczął wywalać force'y podczas uruchamiania, mimo iż nic nie zmieniałem w systemie :/
wpisz w konsoli adb logcat i wklej do pastebin.com i daj linka tutaj