Antenę masz zamontowaną na stałe? Czy ją ściągasz?
Antena leży sobie na dachu, trzymana magnesem "lodówkowym" (w zestawie) i łatwo ją zdjąć.
I równie łatwo porysować przy tym lakier.
Proponuje od razu nakleić w miejscu mocowania kawałek foli, wtedy najwyżej ona się porysuje.
P.S. Nie zapomnijcie zdjąć anteny przed oddaniem samochodu do myjni. Strumień wody z myjki łatwo przesunie antenę, a drobiny piasku dostające się między antenę i lakier dokokonaja sporych szkód. Uczcie się lepiej na moich błędach zamiast na swoich
