NR560BF - błedna lokalizacja przez GPS

Witam,
Mam problem z wyświetlaniem swojej pozycji przez NR560BF z AM (zakupiona razem z navi). Dostałem go na święta ale dopiero ostatnio postanowiłem się nim pobawić, w oczekiwaniu na naprawę autka. Dodam jeszcze że to moje pierwsze navi i może za dużo oczekuję, ale po znalezieniu przez AM kilku satelit (5-6 na zielono) i odczekaniu nawet kilkunastu minut, navi wskazuje pozycje oddalona o kilkanaście- kilkadziesiąt metrów ode mnie (np. dwa bloki dalej). Testowane w mieszkaniu i pod chmurka i jeszcze nie zdarzyło by się, by pokazał prawidłowa pozycje. Najdokładniejsze wskazanie było ok.10m ode mnie.  Zaczyna mnie to trochę zniechęcać do używania jej, zapewne w trasie różnice mogą być większe.
Dlatego mam do was pytanie, czy jest to normalne zachowanie nawigacji, jeżeli nie, to wina bardziej leży po stronie sprzętu czy AM, a może ja robię coś nie tak?
Wykonywałem nawet reset GPS ale po ponownym znalezieniu satelit i odczekaniu kilkunastu minut na zlokalizowanie mnie (chociaż stoję w miejscu, to w według navi się poruszam)  dalej źle wskazuje.
Ustawienia w AM mam raczej dobre:
port: Auto(COM1)
prędkość: 9600 (ustawiałem nawet 115200 - ponoć obsługuje taka prędkość i też było źle)
kompresuj ustawienia: brak (miałem kilka innych ustawień - nic nie pomogło)
ignoruj odchylenia: małe (przy ustawieniu duże poruszałem się z prędkością 30km/h stojąc
ilość odczytów: Auto
Z góry dziękuje i pozdrawiam

To zupełnie normalne, że pozycja wyznaczana przez GPS różni się nawet gdy Ty nie przemieszczasz się. Standard dla urządzeń PNA to dokładność ok 25 m i jest to zupełnie wystarczające do jazdy! Sam zobaczysz, że nie będzie problemu z prowadzeniem.
Poprawę osiągów GPS ma zapewnić wkrótce nowy europejski system Galileo, choć już dziś z pomocą naziemnych stacji DGPS można osiągać bardzo duże dokładności. Potrafią to jednak tylko bardzo kosztowne urządzenia dla geodetów.

Potwierdzam, 560bf błąd 60m
Mio za 200zł odpalone w tym samym czasie chodzi co do 1m.
Serwis twierdzi, że problemu nie ma i jest to moja wina bo nie zaczekałem na złapanie odpowiedniej ilości satelit. Jak będe miał chwilę podjade w końcu do katowić i wepchne tą navi serwisantowi w otwór gębowy

Dzięki angler za odpowiedź, no to mnie uspokoiłeś. Byłem przed chwilą na spacerze z psem no i nawet w końcu w miarę dobrze zadziałała. Fakt, ze "wrzuciła" mnie na ulicę oddaloną kilka metrów dalej, ale biorąc pod uwagę moje położenie miedzy kilkoma punktami na mapie, to było ok


@jarqka: już się bałem że to tylko u mnie, ale przy 5 satelitach błąd położenia to kilkanaście-kilkadziesiąt metrów, gdy wieczorem złapało 8 satelit (pierwszy raz tyle mi znalazł), to jak już pisałem, wynik był zadowalający. Na razie trochę się pomęczę z tą 560BF, potem poszukam czegoś lepszego.

Mio wcale nie są lepsze. Wszystko zależy od aktualnej widoczności nieba, a nawet konfiguracji satelitów w danym momencie (one nie są stacjonarne). Na dodatek największą dokładność zyskuje się zbierając sygnał z tych "najszerzej", że tak powiem, rozstawionych nadajników satelitarnych (nisko nad horyzontem). Nie ma cudów, by dokładność była lepsza w cywilnym sprzęcie, bo po prostu techniczne możliwości wyznacza sama metoda pomiaru. Owszem stosuje się np. static navigation, czyli zamrożenie pozycji przy małej prędkości i niewielkich odchyleniach, ale to wcale nie daje większej dokładności tak naprawdę.

To zupełnie normalne, że pozycja wyznaczana przez GPS różni się nawet gdy Ty nie przemieszczasz się. Standard dla urządzeń PNA to dokładność ok 25 m i jest to zupełnie wystarczające do jazdy! Sam zobaczysz, że nie będzie problemu z prowadzeniem.
Poprawę osiągów GPS ma zapewnić wkrótce nowy europejski system Galileo, choć już dziś z pomocą naziemnych stacji DGPS można osiągać bardzo duże dokładności. Potrafią to jednak tylko bardzo kosztowne urządzenia dla geodetów.

Potwierdzam. Moj 560BF jak na razie wskazuje dobrze i nie zauwazylem az tak duzych bledow ale mam np. zewnetrzny odbiornik b. dobrej marki z czasow prehistorycznych (nie wiem czy jeszcze ktos to pamieta t.j. ceny: kupiony za ok. 1000 zl w promocji; AM na Polske  (innej nie bylo) wtedy kosztowala tez ok. tysiaka  ) i pare razy jak jechalem autostrada to system prowadzil mnie po drodze serwisowej ok. 100 m od drogi, ktora jechalem