Garmin z pewnością skorzysta na tej transakcji. Bo to i aplikacje na iPhone i Androida, których Garmin dziś (już, w przypadku Androida) nie ma, urządzenia i aplikacje Live, wreszcie ten kolejny przyczółek handlowy na Europę.
A co realnie będzie z tego miał Navigon, prócz ew. kasy na rozwój?
A może to kolejny
signum temporis i czas myśleć o tym, że telefon ma nam zastąpić wszystko - od PND, przez budziki, notesy po karty kredytowe/płatnicze. A przy okazji można będzie z niego, od czasu do czasu, zadzwonić.