I tu jest też problem.Klikam na plik i mam meldunek o braku współdziałającej aplikacji do jego uruchomienia.W poprzednim,angielskim, wcieleniu Ipaq'a wyglądało to tak: klikam w ikonkę, program się ładował i znajdował wszystkie mapy, bez względu gdzie były zainstalowane.I nawet nie musiały być w My Documents.Teraz instalowałem je w większości kataolgów.Wywaliłem również po którejś instalacji szczątki wpisów w rejestrze.Kolejna instalacja i nic.Wnerwia mnie to, bo tkwię z tym którąś z rzędu godzinę i pewnie kupię Automapę.Może będzie spokój.Ale ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze miał podobne przeboje z tym programem.