PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => NaviExpert => Wątek zaczęty przez: kiloff w Marzec 15, 2009, 12:01:59
-
Z tego co pobieżnie wyczytałem na "Garniaku" to Imagis wydał tydzień temu nowe mapy (2008.04) :D
Kiedy zobaczymy je w "aktualizowanym na bieżąco" :mysli: NaviExpercie?
Czy nowe ficzery z map też będą w NE? (np. ograniczenia prędkości) :?:
PS: Podpowiedzcie jakiś charakterystyczny punkt, po którym można szybko odróżnić starą mapę od nowej?
----------------------
EDIT: W tym poście odpowiedź kiedy weszły nowe mapy http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=128154.msg936108#msg936108 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=128154.msg936108#msg936108)
-
NaviExpert może jest aktualizowany, tzn byłby gdyby Imagis mapy aktualizował :P Jak narazie to pokazali jedną aktualizację, po roku...
-
NaviExpert może jest aktualizowany, tzn byłby gdyby Imagis mapy aktualizował :P
Nie rozumiem, przecież Imagis aktualizuje mapy, obecnie do wersji 2008.04
Jak narazie to pokazali jedną aktualizację, po roku...
Kto "pokazali"? NE czy Imagis? Bo z tego co wiem to obie firmy wdrażają nowe mapy (wspólne) średnio co 3 miesiące.
-
NaviExpert może jest aktualizowany, tzn byłby gdyby Imagis mapy aktualizował :P
Nie rozumiem, przecież Imagis aktualizuje mapy, obecnie do wersji 2008.04
Jak narazie to pokazali jedną aktualizację, po roku...
Kto "pokazali"? NE czy Imagis? Bo z tego co wiem to obie firmy wdrażają nowe mapy (wspólne) średnio co 3 miesiące.
no to chyba Imagis "wdraża" inne mapy do mapymap i do naviexperta...
-
PS: Podpowiedzcie jakiś charakterystyczny punkt, po którym można szybko odróżnić starą mapę od nowej?
Obwodnica Chojnic?
-
no to chyba Imagis "wdraża" inne mapy do mapymap i do naviexperta...
[...] EDIT: kasuje to co tu było, bo chyba Cię nie zrozumiałem...
Czy aktualizacje map Imagisu (a co za tym idzie map w programach korzystających z Imagisu) nie są przeprowadzane 4 razy w roku?
Co do aktualności map remontów dróg: podejrzewam że można tu rozróżnić 2 źródła informacji o remontach. Pierwsze to info zebrane w drodze "wywiadu" (z firm taksówkarskich, od zarządców dróg itd.), a drugie źródło informacji to zgłoszenia użytkowników w czasie jazdy (no i monitoring ich sposobu poruszania się po drodze).
Wnioski:
- Pierwsze ze źródeł jest pewne i po jednym zgłoszeniu można umieścić taką informację na mapie. Kwestia czy NE uda się takie informacje uzyskiwać od odpowiednich firm.
- Drugie źródło (czyli użytkownicy) wymaga czasu i wielokrotnego potwierdzenia każdego zgłoszenia przez innych użytkowników. W moim przypadku (trójmiasto, mocno uczęszczana droga przelotowa, remont jednego pasa z dwóch, ogromny zator) taki remont zgłaszany przez użytkowników został wzięty pod uwagę przez system NaviExperta dokładnie 2 tygodnie od jego rozpoczęcia (14 dnia remontu NE zaczął sam wyznaczać trasę objazdem bocznymi uliczkami, prowadząc obok korka).
-
Nie odpowiadasz, to sam odpowiem, w NE nadal nie ma obwodnicy Chojnic ani Wyszkowa,
które pojawiły sie na GPMapie2008.4, czyli wciąż korzysta on z mapy 2008.3.
-
Nie odpowiadasz, to sam odpowiem, w NE nadal nie ma obwodnicy Chojnic ani Wyszkowa,
które pojawiły sie na GPMapie2008.4, czyli wciąż korzysta on z mapy 2008.3.
A zaletą miały być poprawki on-line. Jak widać niczym się to rozwiązanie nie różni pod tym względem od standardowych nawigacji (no może poza tym że trzeba płacić jeszcze za przesył danych). A może nawet różni bo np. TomTom wprowadza poprawki do map pomiędzy wydaniami kolejnych wersji za pomocą technologii Map Share.
-
Pojawiły się nowe mapy w NaviExpercie.
-
Pojawiły się nowe mapy w NaviExpercie.
Mimo wszystko mapy są udostępniane kolejnymi wydaniami. Zaletą systemu on-line powinna być natychmiastowa dostępność poprawek. Wydawanie kolejnych wersji map co jakiś czas stosują wszyscy więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jedyna zaleta to że mapy nie trzeba instalować. Choć np. w przypadku TomTom-a wystarczy wstawić urządzenie przed wyjazdem w podstawkę dokująca i mamy automatycznie pobierane:
- poprawki on-line do map w technologi Map Share
- nowe dystrybucje map
- nowe wersje aplikacji
- fotoradary
- dane do systemu optymalizacji ruchu IQ Routes w obie strony
- QuickGPSfix - przyspiesza ustalanie pozycji
Wszystko odbywa się całkowicie automatycznie. Wystarczy zaakceptować listę nowych poprawek jednym kliknięciem. Przy takim rozwiązaniu coraz trudniej znaleźć jakiekolwiek zalety NE biorąc jeszcze pod uwagę stosunek firmy do użytkowników. Bawiłem się jakiś czas TomTom-em i jest to rozwiązanie naprawdę super wygodne i nie wymaga przesyłu danych a więc i dodatkowych kosztów (szczególnie przy pobycie za granicą gdzie NE może zabić). No i wygląd aplikacji jest przy okazji delikatnie mówiąc lepszy.
-
To że poprawki powinny wchodzić szybciej to tu się z Tobą zgodzę, bo sam już dawno w innym miejscu zaznaczyłem że nie ma obwodnicy Strykowa i czekałem żeby zobaczyć po jakim czasie wejdzie, ale już wszyscy chyba zainteresowani wiedzą że aktualizację są co około kwartał.
Co do zabierania urządzenia do domu i samemu aktualizowania wszystkiego to już ja widzę jak ludzie to robią :), im się za bardzo nie chce aktualizować i w tym przypadku system online jest dużo wygodniejszy.
Teraz jeszcze każdy krzyczy o kosztach przesyłu danych, ale jeszcze rok dwa i nikt na to nie będzie patrzył zobacz sam jakie jeszcze były koszty rok temu czy dwa. Większość systemów idzie w kierunku dołączenia do normalnej nawigacji funkcji online, np. wersje Tomtoma x40, czy nowa Automapa 5.5
NaviExpert zaczął od online i można powiedzieć że jest prekursorem na rynku, a na pewno na naszym rynku i w tym momencie idzie im to najsprawniej bo mają przez to najlepszy obraz kraju jeśli chodzi o średnie prędkości na drogach. A jak jeszcze sobie poradzą z wersjami na WM to dojdzie u nich sporo nowych klientów.
pzdr
-
To że poprawki powinny wchodzić szybciej to tu się z Tobą zgodzę, bo sam już dawno w innym miejscu zaznaczyłem że nie ma obwodnicy Strykowa i czekałem żeby zobaczyć po jakim czasie wejdzie, ale już wszyscy chyba zainteresowani wiedzą że aktualizację są co około kwartał.
Co do zabierania urządzenia do domu i samemu aktualizowania wszystkiego to już ja widzę jak ludzie to robią :), im się za bardzo nie chce aktualizować i w tym przypadku system online jest dużo wygodniejszy.
Teraz jeszcze każdy krzyczy o kosztach przesyłu danych, ale jeszcze rok dwa i nikt na to nie będzie patrzył zobacz sam jakie jeszcze były koszty rok temu czy dwa. Większość systemów idzie w kierunku dołączenia do normalnej nawigacji funkcji online, np. wersje Tomtoma x40, czy nowa Automapa 5.5
NaviExpert zaczął od online i można powiedzieć że jest prekursorem na rynku, a na pewno na naszym rynku i w tym momencie idzie im to najsprawniej bo mają przez to najlepszy obraz kraju jeśli chodzi o średnie prędkości na drogach. A jak jeszcze sobie poradzą z wersjami na WM to dojdzie u nich sporo nowych klientów.
pzdr
Z tym podłączaniem w domu nie jest tak źle. W AM jest to operacja nazwijmy to upierdliwa (pobieranie, instalacja, podawanie numeru itd) ale rozwiązanie TomTom Home jest naprawdę fajne. Wkładasz urządzenie naciskasz ok i zrobione - zero problemu - nawet aplikacja sama się uruchamia. Ludzie podłączają ze względu na np. najnowsze fotoradary - bo warto. Oczywiście masz rację że podłączenie on-line ma również zalety. W Polsce koszty połączenia są do zaakceptowania ale wycieczka za granicę może z takim systemem drogo kosztować bo tam stawki za przesył są drakońskie - było zresztą głośno ostatnio na ten temat. Szkoda tylko że jak widać na załączonym przykładzie firmy słabo wykorzystują system on-line i to miałem na myśli. Jeśli płacisz za przesył danych a mapy i tak masz wydawane co kwartał to ja wolę rozwiązanie TomTom-a gdzie również 4 razy do roku system sam automatycznie pobierze mi nowe wydania map a do tego codziennie pobierze poprawki w technologi MapShare czego nie ma w NE. Efekt jest taki że nie płacąc dodatkowo za przesył danych i tak masz w TomTom-ie aktualniejsze mapy niż w on-line NE. I to miałem na myśli. Co do wersji na WM to niestety mają to gdzieś. Pomysł NE rzeczywiście jest fajny tylko gorzej z wykonaniem. Swoim postępowaniem tylko zrazili użytkowników WM aby nie powiedzieć że oszukali w przypadku jak ktoś kupił subskrypcję a i tak nie może z niej korzystać mimo że ma system oficjalnie wspierany. Tego typu system ma sens jeśli ma wielu użytkowników a NE jak widać nie zależy na pozyskiwaniu nowych. Jeśli AM wprowadzi dobrze zrobiony system AM Trafic to NE będzie można zaorać choćby ze względu na ilość użytkowników (wtedy jakość systemu będzie nieporównywanie wyższa). Oczywiście jeśli zostanie to dobrze zrobione. Również ilość telefonów w WM rośnie drastycznie co wpływa na zmniejszenie na rynku ilości telefonów na których działa NE. Ale patrząc na tempo rozwoju obu aplikacji to nie wróżę dobrze NE.
-
Mam takie pytanie czy w Mapshare można zgłosić nową drogę?? która została wybudowana i będzie udostępniona np. za kilka dni. Bo jeśli chodzi np o nie przejezdne odcinki, to w NE zgłaszałem remonty na drogach które były nie przejezdne, albo jeżdżąc drogami, które miały być gruntowe a były utwardzone, to takie poprawki były już dostępne w przeciągu dnia lub dwóch, ale zawsze na następny dzień od przyjęcia zgłoszenia, które potwierdzają wysłaniem emaila. Tak że tak do końca nie jest tak tragicznie, a sam wiesz ile teraz w Polsce się remontuje. fakt że i tak za mało :).
-
Mam takie pytanie czy w Mapshare można zgłosić nową drogę?? która została wybudowana i będzie udostępniona np. za kilka dni. Bo jeśli chodzi np o nie przejezdne odcinki, to w NE zgłaszałem remonty na drogach które były nie przejezdne, albo jeżdżąc drogami, które miały być gruntowe a były utwardzone, to takie poprawki były już dostępne w przeciągu dnia lub dwóch, ale zawsze na następny dzień od przyjęcia zgłoszenia, które potwierdzają wysłaniem emaila. Tak że tak do końca nie jest tak tragicznie, a sam wiesz ile teraz w Polsce się remontuje. fakt że i tak za mało :).
To fakt z tymi remontami. Nie mam już TomTom-a więc nie mogę sprawdzić dokładnie. Z tego co pamiętam to wszelkie niezgodności ze stanem bieżącym można zgłaszać i jest do tego obsługa z poziomu aplikacji czego nie ma w NE. Jest więc znacznie łatwiej. Tu po prostu wybierasz rodzaj błędu a resztą zajmuje się TomTom Home. W NE to ręczna robota. Jest jeszcze jeden fajny temat polegający na możliwości ustawienia poziomu zaufania do poprawek. Z tego co pamiętam to są cztery poziomy od poprawek zaakceptowanych przez TomToma przez poprawki z zaufanych źródeł na poprawkach zgłoszonych przez grupę użytkowników kończąc. Jednak tego typu rozwiązania są tak silne jak duża jest grupa użytkowników. TomTom nie ma ich zbyt wielu (szczególnie w urządzeniach z serii go która obsługuje nowe rozwiązania) i to widać w praktyce. Mimo że rozwiązanie uważam że jest zrobione genialnie wystarczyło pojechać dalej od dużego miasta i już stałem w korku np. w Ropczycach gdzie jest to stały korek w godzinach szczytu. Dzięki technologi IQ Routes taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Niestety aby ta technologia działała ktoś musi tędy jeździć z tym systemem. Jak widać było na moim przypadku tedy nikt z urządzeniem obsługującym nie jechał lub było ich za mało. Zresztą z NE jest podobnie. Natomiast sąsiad był z Go 730 za granicą i tam już była rewelacja. Nie stał w żadnym korku. W Warszawie jest całkiem całkiem ale im dalej od Warszawy tym gorzej. A firma zamiast pozyskiwać nowych klientów zraża ich do siebie. Dlatego liczę na system omijania korków od AM ze względu na ilość klientów jest szansa że będzie to najlepszy system tego typu na rynku. Jeśli zostanie dobrze zrobiony.
-
A jeśli chodzi o TomToma to jak wykupili producenta map, to pewnie zawsze będą ciut do przodu jeśli chodzi o aktualność dróg. Przynajmniej w Europie Zachodniej.
-
Mam takie pytanie czy w Mapshare można zgłosić nową drogę?? która została wybudowana i będzie udostępniona np. za kilka dni.
Można, ale pojawi się najwcześniej w kolejnej edycji map. Generalnie zgłaszane poprawki można podzielić na dwie grupy (tak są zresztą zgrupowane w menu).
- pierwsza grupa to poprawki które natychmiast pojawiają się na Twojej mapie a po przesłaniu ich przez TTH również i u innych użytkowników. Należą do niej ograniczenia prędkości; zakazy i nakazy skrętu, wjazdu itp.; błędne nazwy ulic; błędna numeracja budynków itp]
- druga grupa to poprawki które wymagają wprowadzenia nowych "węzłów" mapy - czyli np. nowe drogi, ronda itp. Te zmiany można również zgłaszać w ten sam sposób ale nie pojawią się one na obecnej mapie
-
Z tego co zaobserwowałem podczas przeglądania map w NE, pojawiły się nowe mapy,
na których jako nowość pojawiły się przejazdy kolejowe.
-
A Imagis wypuścił nowe mapy? Czyli chyba 2009.01?
EDIT:
Na innym forum podali, że Imagis wypuszcza nowe mapy po 25 czerwca. To by się nieźle zgrało z nową wersją NE.
A to co widać obecnie na mapach NE to chyba tylko ostrzeżenia o przejazdach kolejowych. Może przygotowują się do nowej funkcjonalności? Tylko że program nie ma pewnie jeszcze wgranej odpowiedniej ikonki więc przejazd wyświetla się jak remont drogi.
-
Z tego co widzę to wypuścił, naniesione są dwa ronda, które zgłaszałem, w Potworowie i koło Przysuchy, a rondo którego nie było w czwartek jeszcze w Tomaszowie Mazowieckim, w poniedziałek już się pojawiło. Jest też np. wielkie rondo koło Białych Błot, którego nie ma w konkurencyjnych mapach.
I to takie zmiany, które zaobserwowałem na trasach, którymi jeździłem i się coś nie zgadzało.
-
Jest też np. wielkie rondo koło Białych Błot, którego nie ma w konkurencyjnych mapach.
Czyli tym razem NE zrobił niespodziankę i wypuscił nową wersję map wcześniej niż Imagis GPMapę :O
Faktycznie już jest jest, ale z tym brakiem na innych mapach trochę przesadzasz B)
To o te chodzi?
-
Tak, chodzi o to rondo, ale jest tam tylko to rondo raczej, nie ma tych tras przez środek ronda. Rondem tym nie jechałem to nie wiem jak wygląda dokładnie, ale wczoraj był tam jakiś zator, o którym mówili w radio i sobie sprawdzałem gdzie to jest.
A sprawdzałem na Targeo i tam nie było, na Zumi jest, tam jest mapa Imagisu, ale na hybrydzie widać jeszcze stare zdjęcie lotnicze.
-
Targeo ma niestety zeszłoroczną wersję map, a te trasy przez środek są zablokowane na mapie,
tylko nie widać tego w tej skali, jeśli są zlikwidowane na stałe, a nie tylko na czas przebudowy,
to pewnie z czasem przestaną 'zdobić mapę'.
ATPO, czy to jest faktycznie rondo, tzn. czy jest tak oznakowane?
-
Niestety, tego nie wiem, ale faktycznie to nietypowe rondo jest na czas przebudowy, powstaje tam wielopoziomowe skrzyżowanie.