Ostatnio szykowałem się do podroży poza Polskę, dokładnie do Szwecji, i miałem dylemat, którego programu nawigacyjnego używać. Do wyboru były na terenie Polski :
1.AutoMapa
2.NaviExpert Polska
3.Route 66 ( wersja europejska na PND)
W Szwecji: mogłem zrobic upgrade do
1.AutoMapa Europa- niestety, nie ma na Androida
2.NaviExpert Europa
3. pozostać przy Route 66( wersja europejska na PND).
Ponieważ mam SGS,wiec chciałem tez korzystać z internetu - wykupiłem pakiet 500 MB w roamingu na tydzień - po namyśle zdecydowałem się na NaviExperta Polska + Europa oraz równolegle Route 66.
W Polsce żadnych zaskoczeń, oba programy m.w. ok, z przewaga NaviExperta - bardziej dokładny, lepiej i szybciej wyznaczał trasę.
Poza Polska: zjechałem z promu w Karlskronie, Szwecja i jechałem nietypowa dla mnie trasa przez Vetlande do Sztokholmu.
Fix GPS - niemal natychmiastowy SGS + Navi, Route ca 2 minuty. Wyznaczenie trasy do Vetlandy: identyczny przebieg, zdecydowanie dokładniejsze prowadzenie na rondach, rozjazdach, skrzyżowaniach: NaviExpert. Wyznaczenie adresu: tutaj jest pewien problem, gdyż jezyk szwedzki ma 3 literki - å,ö,ä - nie występujące w programach nawigacyjnych. Ale oba programy poradziły sobie z nietypowym adresem, sprawniej w przypadku Navi Experta. Na trasie: Oba programy płynne, lekka przewaga Route 66. Grafika- oszczędniejsza w Route, jasna i klarowna w Navi.
Komunikaty: Bardziej"oszczędne", wiec nie tak meczące w Route 66, lecz Navi częściej i w związku z tym dokładniej informował o manewrach. Dla mnie nie miało to dużego znaczenia, dla kierowców niedoświadczonych i zupełnie obcych w innym kraju, na dodatek z językiem dla większości egzotycznym - może okazać się bardzo przydatne.
Trasa i adres w Sztokholmie: płynniej, sprawniej NaviExpert.
Adresy i jazdy w Sztokholmie: bylem pozytywnie zaskoczony aktualnością, sprawnością i dokładnością NaviExperta. Prowadził mnie bezbłędnie i precyzyjnie w miejsca, których na co dzień nie odwiedzam.
Precyzja NaviExperta była tak duża, ze nawet miałem włączone inne aplikacje, Navi był w tle i słyszałem tylko komendy i mogłem jechać bez widocznej mapy. Zabawnym było, gdy miałem włączoną funkcje "nagrywanie trasy video " poprzez aplikacje w telefonie, czyli obraz 1. na żywo na przed sobą, 2.na żywo na ekranie SGS oraz 3. komunikaty głosowe z Navi.
Mogę wiec z cala odpowiedzialnością stwierdzić, ze NaviExpert sprawdził się skutecznie " w boju" poza granicami Polski. Minusem są oczywiście koszty w roamingu, na trasę ca 1500 km potrzeba ca 30 MB, wiec nie jest to program dla oszczędnych. Tesli ktoś jedzie jeden raz, na tydzień, może wykupić u swego operatora jakiś pakiet" zagraniczny" - ja miałem 500 MB /tydzień w T-mobile, ale chciałem tez korzystać z internetu a nie chciałem kupować karty szwedzkiej.
Jedna rzecz, która mnie "wkurza" w NaviExpert : idiotyczne komunikaty : skręć łagodnie w prawo /lewo, gdy po prostu jadę trasa przed siebie. Tutaj lepsza jest Route 66, która zaczyna "mówić" gdy jest konieczność manewru.
Drugi mały minus NaviExperta: przy wyznaczonej trasie , w tunelach - a jest ich trochę

w Sztokholmie- po stracie sygnału GPS nie prowadził nawigacji przez czas przejazdu tunelu , lecz wznawiał ja natychmiast po złapaniu fixa- co w przypadku SGS następowało w 1-2 sekundy po wyjedzie z tunelu. Szybkość złapania fixa ma znaczenie, gdyż wyjazd z tunelu czasem kończy się rozjazdem i trzeba szybko podejmować decyzje. Route 66 "kontynuuje" w takim przypadku nawigacje intuicyjnie.
1. Dodam, ze Sztokholm znam lepiej niż bardzo dobrze i mam go "zjeżdżonym " wzdłuż i wszerz jak mało kto i to w czasach, gdy podstawowym narzędziem nawigacyjnym kierowcy w tym mieście były wyrwane z książki telefonicznej super dokładne mapy aglomeracji lub "Taxi-mapa Stockholmu"
2. Szwecja jest naprawdę doskonale oznaczona i nie ma kłopotów z przejazdem. Dojazdy pod wskazany adres. Tutaj jest potrzebna mapa.
3. Ciekawostka: w Sztokholmie działała !! nawigacja Google Maps, co odkryłem przypadkowo. I ku memu zdziwieniu włączyła się, gdy miałem tez włączonego NaviExperta, wiec nagle miałem komunikaty w j.szwedzkim z Google Maps i w j.polskim z NaviExperta. Obie trasy były identycznie wyznaczone.