PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Nawigacja GPS => NaviExpert => Wątek zaczęty przez: amber2007 w Sierpień 10, 2008, 22:41:46

Tytuł: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: amber2007 w Sierpień 10, 2008, 22:41:46
Udało mi się pożyczyć od znajomego na 2 tygodnie HTC P3470 z Automapą. Sporo w tym czasie jeździłem służbowo i prywatnie, prawie cały czas z dwoma nawigacjami NaviExpertem 4.0, który w tym czasie zaktualizował się do 4.1 na nokii N95 i Automapą 5.0 na HTC. W efekcie postanowiłem napisać mój własny test porównawczy. Mam nadzieję, że obiektywny choć pisany przez stałego użytkownika NaviExperta. Wcześniej miałem do czynienia na dłużej jedynie z AM w wersji 3, więc z chęcią przetestowałem dokładnie piątą wersję tak popularnej nawigacji.

Najpierw komentarz na temat urządzeń. Mogłoby się wydawać, ze AM wygra już na starcie, w końcu działa na PDA z dużym ekranem, a NE na prostym telefonie. Jednak coraz więcej osób dochodzi do wniosku, że wcale nie jest im potrzebna dodatkowa cegła z wielkim ekranem i wybiera wygodną nawigacją w telefonie. HTC nie przypomina już na szczęście dawnych wielkich telefonów z WM. Bez trudu mieści się w kieszeni, niestety nadal trudno z niego zadzwonić. Telefony, na których ja testowałem można uznać za co najmniej porównywalne. HTC ma trochę większy wyświetlacz, ale w sklepie z elektroniką porównałem ekran HTC do N95 8GB i samsunga i550, te telefony mają praktycznie taki sam wyświetlacz jak HTC. Można dyskutować o przydatności ekranu dotykowego. Moim zdaniem to może być dobre na kilkucalowym ekranie TomToma, ale w przypadku telefonu lepsza jest klawiatura. Podsumowując AM i NE konkurują także na urządzeniach podobnej klasy. Ktoś kto szuka zaawansowanego telefonu z nawigacją może wybierać m.in. pomiędzy telefonem z NE i AM.
Na marginesie, NE zapowiada w ostatnim newsletterze wersję na Windows Mobile, ale o ile pamiętam zapowiadali to już dawno temu i na razie nic.

Wygląd. To największa przewaga AM. Choć wersja 4 NE wygląda o wiele lepiej od poprzedniej to nadal AM podoba mi się o wiele bardziej. Twórcy AM naprawdę mocno dopracowali grafikę. Duża przewaga AM.

Wygoda instalacji i aktualizacji. AM dostałem już zainstalowaną, ale z tego co mówił mi znajomy było to bardzo proste, włożenie karty, prosta rejestracja. NE wymaga trochę więcej zabawy, np. na N95 ustawienie stałego profilu gprs i staej zgody na połączenie sieciowe. Ja jednak doinstalowałem jeszcze Miplo i tu już było więcej zabawy. Czy naprawdę AM nie może dogadać się z Miplo i dodać ściągania punktów w swoim programie. Najpierw długo szukałem takiej funkcji w AM. Niestety integracja AM z Miplo wygląda na prototyp, a nie profesjonalne rozwiązanie. W sumie instalację i konfigurację AM+Miplo oceniam jako porównywalną do instalacji i konfiguracji NE. Potem jednak wychodzi przewaga NE. Jak już przejdziemy instalację mamy spokój. Nie trzeba aktualizować map, a program od wersji 4.0 aktualizuje się sam. Przewaga NE.

Personalizacja. AM wydaje się mieć więcej możliwości ustawień, chociażby dwa rodzaje głosu, różne widoki. Nie wszystko miałem czas poznać, ale opcji jest sporo. Przewaga AM.

Przydatność dla turystów. AM wyświetla więcej informacji na mapie, samo przeglądanie mapy też jest lepsze. Na pieszą wyprawę,czy rower wziąłbym AM. Czyli duża przewaga AM? No tak, ale jest kilka darmowych map na mój telefon niektóre nawet ze zdjęciami satelitarnymi. Targeo mobi ma nawet te same mapy co AM. Na rower wolę wziąć coś darmowego niż całkiem drogą AM. Mimo wszystko: Przewaga AM.

Komunikaty głosowe. Te w NE brzmią bardziej profesjonalnie. W AM brzmią sztucznie, wyraźnie słychać, że składają się z oddzielnych słów, natomiast w NE brzmią jak zdania. AM z kolei zbiera punkty za wybór głosów i za „następna będzie lepsza”. Remis.

Jakość tras.  Korzystam głównie z trasy typu najszybsza bazującej na community traffic. Nie raz zdarzało mi się narzekać, że nie działa doskonale, ale trzeba się przejechać z AM, żeby docenić NE. W 9/10 przypadków kiedy NE prowadzi inaczej niż AM, to NE prowadzi lepiej. Producent pisze, że można zaoszczędzić 10-50% czasu. Ja bez trudu mogę wskazać trasy po mieście, gdzie jadąc z AM jechałbym 2 razy dłużej, a w godzinach szczytu nawet kilka razy dłużej. Ja np. mieszkam na przedmieściach, jadąc spoza miasta dość szybko zjeżdżam z drogi głównej i jadę lokalną, pustą, asfaltową drogą. Tak też prowadzi NE, a AM każe mi pchać się zakorkowaną, główną ulicą w stronę centrum i potem praktycznie wracać. Jakaś skrajna preferencja dla dróg głównych (Wayfinder też jest moim zdaniem lepszy od AM). Do tego AM potrafi być bardzo uparta. Raz kiedy wybrałem skrót drogą lokalną przez kilka kilometrów co chwila słyszałem „zawróć w lewo” (a co by się stało gdybym zawrócił w prawo?). AM zbiera natomiast punkty za omijanie płatnych autostrad. Wiem, że dla wielu osób ma to znaczenie. NE zapowiedział tę opcję w ostatnim newsletterze, więc trochę awansem: Duża przewaga NE.

Szybkość wyznaczania trasy. Od wersji 4.0 NE czas wyznaczania trasy jest porównywalny. Np. w zasięgu 3G NE rozpoczyna nawigację na około 300km trasie wyraźnie szybciej niż AM. Wyłączenie trybu 3G też nie ma istotnego wpływu na szybkość wyznaczania trasy – działa Edge. Za to przeliczenie trasy po zjechaniu jest trochę szybsze w AM, głównie dlatego, że AM szybciej zaczyna wyznaczać nową trasę. Wydaje mi się też, że AM musi stosować jakiś uproszczony algorytm po zjechaniu z trasy, bo trwa to krócej niż ułożenie od zera. To pewnie tłumaczy to uparte „zawróć w lewo”. W sumie Remis.

Ostrzeżenia przed fotoradarami. Krótko mówiąc AM w ogóle nie ma tej funkcji, w każdym razie nie ma nic porównywalnego do NE. Użytkownikom AM wytłumaczę jak to działa w NE. Otóż kiedy zbliżam się do każdego fotoradaru, który może mi zrobić zdjęcie, 500m przedtem NE mówi mi o tym, potem jeszcze powtarza komunikat i wyświetla fotoradar na mapie. Położenie jest bardzo dokładne, ostatni komunikat „fotoradar” pada praktycznie dokładnie wtedy kiedy go mijam. Jeżeli fotoradaru nie ma, stoi po drugiej stronie dwupasmówki, jest skierowany w przeciwną stronę i nigdy nie jest obracany, NE nie zawraca mi głowy. AM ma w zasadzie to samo, tylko dane o fotoradarach są fatalne. Częściej od poprawnych ostrzeżeń zdarza się, że jest fotoradar a AM milczy, albo ostrzega mnie niepotrzebnie. Lokalizacje są często przesunięte o kilkaset metrów. Bie wierzę, aby przy takiej dokładności jakiś kierowca mógł zwracać na to uwagę.
Ja doinstalowałem znajomemu Miplo. Wygląda, że dane są tam lepsze, ale słabo zintegrowane z AM. Pojawia się jakiś dźwięk, ale bez informacji o dokładnej odległości, i nieczytelny dla kierowcy komunikat na ekranie (na krótką chwilę). Wiadomo co najwyżej, że gdzieś w okolicy jest fotoradar. Także dane z Miplo nie uwzględniają kierunków. Jeżeli włączymy także inne ostrzeżenia, np. o kontrolach drogowych, nie sposób ich rozróżnić.
Wygląda, że producent AM nie ma wystarczającego zaufania do danych zgłaszanych przez użytkowników, aby poważnie zintegrować je w swojej nawigacji. NE postawił właśnie na te zgłoszenia i dobrze na tym wychodzi.
NE ma też całkiem sensowne ostrzeżenia o miejscach częstych kontroli drogowych. Mówi tam gdzie faktycznie często stoją z suszarką, a nie w każdej miejscowości na trasie. Duża przewaga NE.

Manewry. Obie nawigacje nie są idealne, zdarzają się niepotrzebne komunikaty, często w tych samych miejscach (ocenę trochę utrudnia to, że NE wyraźnie zmieniał coś jeszcze na serwerze po wydaniu 4.0 i komunikaty się zmieniały). Np. i AM i NE widzą w jednym miejscu na A2 zupełnie niepotrzebny manewr. Pod tym względem lepszy jest np. Wayfinder (choć ma masę innych wad). Remis.

Wyznaczanie czasu dojazdu. Jeszcze do wersji 4.0 była to bardzo słaba strona NE, podawał zupełnie bezsensowny czas jazdy na podstawie aktualnej prędkości. Jednak w wersji 4.1 pokazywany jest czas na bazie rzeczywistych danych z community traffic. Miałem tylko tydzień na testy, ale mogę powiedzieć, że działa naprawdę nieźle. Widać np., że uwzględniana jest pora, o której jedziemy. Prognozy AM też są całkiem niezłe, ale bez rzeczywistych danych nie potrafi być tak dokładna. Przewaga NE.

Podsumowanie.
Mocne strony AM:
- wygląd,
- personalizacja,
- przydatność dla turystów.
Mocne strony NE:
- wygoda aktualizacji,
- jakość tras,
- ostrzeżenia przed fotoradarami,
- wyznaczanie czasu dojazdu.
Jak widać obie nawigacje mają swoje silne i słabe strony. Jednak jeśli przyjrzeć się bliżej poszczególnym kategoriom, widać, że przewaga AM dotyczy głównie wyglądu. Przyznam, że dla mnie AM 5.0 to duże rozczarowanie, spodziewałem się znacznie większego postępu w stosunku do wersji 3. Prawdę mówiąc mam wrażenie, że AM inwestuje wyłącznie w wygląd. NE w tym czasie zrobił ogromny postęp. Osobom, które dużo jeżdżą samochodem, zależy im na czasie i chcą dostawać sensowne ostrzeżenia o fotoradarach i miejscach częstych kontroli polecam NaviExperta.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 10, 2008, 23:43:53
Odważnie podszedłeś do sprawy - porównanie tak różniących się między sobą możliwościami i przeznaczeniem nawigacji do tej pory wydawało się bezcelowe (przynajmniej tak wynikało z wcześniejszych wypowiedzi niektórych forumowiczów). Udało Ci się ciekawie porównać ich wspólne cechy i wyraźnie naświetlić to, co naprawdę oferują użytkownikowi.

Gratuluje zapału do napisania tak dużego tekstu. Bardzo przyjemnie się go czyta  :ok:
Oby więcej tak bogatych opinii a mniej nic nie znaczących krótkich postów (jak ten mój co teraz czytasz :P ).
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 11, 2008, 09:20:18
Ostrzeżenia przed fotoradarami - w tym punkcie widać, że nie wiesz jak ustawić to w AM. Jak już będziesz wiedział to okaże się że przewaga jest żadna.

Jakość tras - jaki typ trasy miałeś ustawiony w AM?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: voyager w Sierpień 11, 2008, 09:35:57
Ostrzeżenia przed fotoradarami - w tym punkcie widać, że nie wiesz jak ustawić to w AM. Jak już będziesz wiedział to okaże się że przewaga jest żadna.

ZU raczej nie ma ochoty grzebać misiowi w brzuszku to raz. Dwa, w AM co prawda można coś ustawić, ale czy to
jest to o czym amber2007 pisał? Chyba nie. Fakt, AM straszy radarami czy jest potrzeba przy nie.

Najlepszy przykład: wyznaczona trasa biegnie przez skrzyżowanie, na którym skręcamy w prawo. Foto jest
ustawiony na wprost, ale na tyle daleko, że jest w jawnej nieskończoności w stosunku do trasy (czyt. nie ma
szans ustrzelić). AM oczywiście nie omieszka cie o nim poinformować. Byłby jednak sens gdybym pojechał mimo
wszystko prosto. Czyli dopóki się trzymam trasy, to AM powinna milczeć jak grób.

Kolejny przykład. Jedziesz drogą, która się zbiega z inna po kątem powiedzmy 20st. Foto jest na tej drugiej
drodze jakieś 100m przed omawianym skrzyżowaniem. AM oczywiście rzuca informacją, mimo, ze foto jest
w żaden sposób nieosiągalny.

Problem w AM wynika stąd, że:
a/ POI nie zawierają potrzebnych informacji
b/ AM używa trywialnych algorytmów.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 11, 2008, 14:17:22
....Jak widać obie nawigacje mają swoje silne i słabe strony. Jednak jeśli przyjrzeć się bliżej poszczególnym kategoriom, widać, że przewaga AM dotyczy głównie wyglądu. Przyznam, że dla mnie AM 5.0 to duże rozczarowanie, spodziewałem się znacznie większego postępu w stosunku do wersji 3. Prawdę mówiąc mam wrażenie, że AM inwestuje wyłącznie w wygląd. NE w tym czasie zrobił ogromny postęp. Osobom, które dużo jeżdżą samochodem, zależy im na czasie i chcą dostawać sensowne ostrzeżenia o fotoradarach i miejscach częstych kontroli polecam NaviExperta.

Nie jestem zwolennikiem-przeciwnikiem żadnej z tych aplikacji (zdecydowanie wole osobiście TT), ale jak czytam Twój test porównawczy to mam dziwne wrażenie jakbym czytał "artykuł sponsorowany".
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Sierpień 11, 2008, 21:14:59
Ja takiego wrażenia nie nam... bo jestem  pewien :)
To element profesjonalnie przygotowanej 'szeptanej' kampanii reklamowej NE.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: amber2007 w Sierpień 11, 2008, 21:31:44
Ostrzeżenia przed fotoradarami - w tym punkcie widać, że nie wiesz jak ustawić to w AM. Jak już będziesz wiedział to okaże się że przewaga jest żadna.
Możliwe. Starałem się to ustawić jak najlepiej. Może są jakieś bardziej zaawansowane opcje. Czy chodzi o to, żeby podmienić domyślne fotoradary na te z Miplo? Z drugiej strony nie uważam się za kompletnego lamera i nie jestem przekonany, że przeciętny użytkownik poradzi sobie lepiej niż ja.

Jakość tras - jaki typ trasy miałeś ustawiony w AM?

Szybka, lub najszybsza. Nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa w AM, a urządzenie już oddałem.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: wedlock w Sierpień 11, 2008, 22:26:48
Ja takiego wrażenia nie nam... bo jestem  pewien :)
To element profesjonalnie przygotowanej 'szeptanej' kampanii reklamowej NE.

A w rządzie siedzą sami masoni i okradają nas z rubli... o sory pomyliłem kraje i czas...

kolega po prostu napisał subiektywne porównanie i chwała mu za to
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 11, 2008, 22:27:58
OT: Nie przejmuj się amber2007 oskarżeniami kolegów powyżej. Jak ja swojego czasu pokusiłem się o napisanie większego posta na temat NaviExperta to prawie mnie ukrzyżowali za popełnione grzechy. Od tamtej pory widocznie niewiele się zmieniło.

Dla tych co zaglądają tu aby faktycznie czegoś się dowiedzieć mogę dodać od siebie, że zgadzam się z tym co opisał amber2007 w swoim pierwszym poście. Sam jeżdżę 2/3 razy w tygodniu z NaviExpertem, często ponad 200km, a AM miałem okazję poznać gdyż pożyczałem (testowałem bo miałem chęć na coś z dużym ekraanem, vide przewaga "przydatność dla turystów" opisana w teście porównawczym). Moja decyzja: już drugi rok jeżdżę z NE i wciąż jestem zadowolony na tyle, by za pomocą np. tego forum chwalić tę nawigację i polecać innym - niech też będą zadowoleni.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 11, 2008, 23:24:05
nie chce nic mówić, też mam podobne wrażenie jak Marek. Sorry, Marek jest ogromnym zwolennikiem AM, ale potrafi wytknąć jej błędy, ja jestem zwolennikiem iGo i tez widze niedoróbki. Tutaj nie ma zlituj. A to powyżej czyta się trochę tak, jakby się komuś chciało wejść z masełkiem. Trochę więcej wnikliwości w temat. Jeśli mam coś porównywac, to muszę znać oba porównywane produkty, a tekst typu
Cytuj
Problem w AM wynika stąd, że:
a/ POI nie zawierają potrzebnych informacji
b/ AM używa trywialnych algorytmów.

świadczy o braku znajomości tematu AM i nawigacji wogóle. Jak POI nie zawierają potrzebnych informacji? Jak AM może korzystać z prostyych alg? Co to oznacza prosty algorytm? Bez obrazy, ale pisząc takie rzeczy albo wykazuje się ktoś całkowitym brakiem znajomości tematu albo robi to z innych mniej obiektywnych względów. Niestety (a raczej na szvxescie) na tym forum takie rzeczy rzadko przechodzą.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 11, 2008, 23:32:27
Ja takiego wrażenia nie nam... bo jestem  pewien :)
To element profesjonalnie przygotowanej 'szeptanej' kampanii reklamowej NE.

No tak, ja chciałem to delikatnie ując a nie od razu przyłożyć - wiesz, tak jak dla ludzi inteligentnych.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: voyager w Sierpień 11, 2008, 23:57:09
(...)Trochę więcej wnikliwości w temat. Jeśli mam coś porównywac, to muszę znać oba porównywane produkty, a tekst typu
Cytuj
Problem w AM wynika stąd, że:
a/ POI nie zawierają potrzebnych informacji
b/ AM używa trywialnych algorytmów.

świadczy o braku znajomości tematu AM i nawigacji wogóle. Jak POI nie zawierają potrzebnych informacji? Jak AM może korzystać z prostyych alg? Co to oznacza prosty algorytm? Bez obrazy, ale pisząc takie rzeczy albo wykazuje się ktoś całkowitym brakiem znajomości tematu albo robi to z innych mniej obiektywnych względów. Niestety (a raczej na szvxescie) na tym forum takie rzeczy rzadko przechodzą.

Widocznie nie jesteś programistą, to nie zwracasz uwagi na pewne rzeczy, które w AM aż biją po oczach.
Nie jest to problem znajomości nawigacji, bo nawigacja nie ma tu nic do rzeczy. To jest czysta geometria.

Trywialność algorytmu widać wyraźnie w opcji POI 'położonych w kierunku jazdy' i skonfrontuj to z drugim
przykładem. Wyraźnie napisałem, że ten POI jest nieosiągalny z punktu widzenia kierunku jazdy.

Dla dociekliwych:
- przykład 1 to wezeł Armii Krajowej - Bronowicka,
- przykład 2 skrzyżowanie  Wielicka - Kamińskiego

Co do zaś punktu a/ to POI powinny zawierać w sobie dodatkową informacje nt. osiągalności. Czym innym jest
info o parkingach czy sklepach - tu owszem dobrze by było znać całkowite otoczenie aktualnego punktu na trasie,
a czym innym foto lub niebezpieczne punkty, bo to tylko rozprasza.
W którymś wątku był jeszcze poruszany problem wysokości POI względem aktualnej trasy - AM informuje o foto,
który jest pod wiaduktem.

Mam nadzieje, że jasno wyłuszczyłem swoje argumenty. Nie twierdze w tym momencie, że programy nawigacyjne
innych producentów są w tym przypadku lepsze. Nie wiem jakie są, bo ich nie znam.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 12, 2008, 00:20:11
Pisałem już na tym forum jak mój kolega z pracy dostał fotkę z fotoradaru który był na przeciwnym pasie i w przeciwnym kierunku. A wiec pstryk nie był kiedy się zbliżał do fotoradaru, ale kiedy się już od niego oddalał (kosztowało go to: 10 pkt. + 500,- + 300,-). Nauczony tym doświadczeniem wolę żeby AM informowała mnie nawet pięć razy za często niż o jeden raz za mało.

P.S.
O automatycznie obracających się radarach już nie wspomnę, bo i taki widziałem.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 12, 2008, 07:36:15
Pisałem już na tym forum jak mój kolega z pracy dostał fotkę z fotoradaru który był na przeciwnym pasie i w przeciwnym kierunku. A wiec pstryk nie był kiedy się zbliżał do fotoradaru, ale kiedy się już od niego oddalał (kosztowało go to: 10 pkt. + 500,- + 300,-). Nauczony tym doświadczeniem wolę żeby AM informowała mnie nawet pięć razy za często niż o jeden raz za mało.

Zgadzam się z  Tobą. Mam nadzieję, że próbowałeś pod tym względem jazdy z NE, bo właśnie NaviExpert radzi sobie z tym doskonale.
Po pierwsze sposób umieszczania POI na mapie, czyli to o czym wspomnieli koledzy (algorytmy i rozwiązania techniczne). Po drugie NE ma 100% dane o fotoradarach, a to z prostej przyczyny. Policji chodzi o prewencję i chętnie udzielają informacji o swoich kontrolach. NE więc z nimi współpracuje (co jest opisane na stronie NE) i mają zawsze pełne dane fotoradarów do tego stopnia, że powstał nawet jakiś program gwarantujący (zwracają kasę za mandat z foto w formie punktów partnerskich). Co więcej, z tego co zauważyłem zdarza się NE że ma informację o fotoradarze który ma dopiero być postawiony (foto pojawił się w miejscu, w którym wcześniej nic nie stało a NE o dziwo ostrzegał już od tygodnia).

Myślę, że takie ostrzeżenia przed fotoradarami w połączeniu z raportowaniem na żywo przez użytkowników o kontrolach drogowych powodują, że to jedne z najsilniejszych zalet NE. Poza tym, choć sam nie jestem aniołkiem, polecam rozsądną jazdę a nie zwalnianie tylko przed fotoradarami  :wink:

EDIT: zmieniłem 2gie zdanie - źle się wysłowiłem.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: amber2007 w Sierpień 13, 2008, 21:13:01
OT: Nie przejmuj się amber2007 oskarżeniami kolegów powyżej. Jak ja swojego czasu pokusiłem się o napisanie większego posta na temat NaviExperta to prawie mnie ukrzyżowali za popełnione grzechy. Od tamtej pory widocznie niewiele się zmieniło.

Niczym się nie przejmuję, w końcu każdy może sprawdzić, że to co napisałem zgadza się z prawdą. Piszę też przecież wyraźnie o zaletach AM.
Nie zakładałem z góry wyniku porównania, pewne obserwacje mocno mnie zdziwiły. Byłem np. pewien, m.in. na podstawie opinii na forach, że po zainstalowaniu radarów z Miplo będę miał efekt nie gorszy, a może i lepszy (w końcu AM ma więcej użytkowników) niż w NE. Tym większe zdziwienie kiedy tak nie było. Jeżeli jednak coś skonfigurowałem nie tak, to proszę o konkrety, chętnie sprostuję.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 14, 2008, 22:12:32
NE ma 100% dane o fotoradarach
Powiedziałbym nawet: 160%.
Chyba wszystkie fora i internetowe zasoby dotyczące fotoradarów szacują ich liczbę w Polsce na ok. 1.200 (puszek - w tym atrap, bo działających urządzeń jest nie więcej niż 200). W bazie NE jest ich 1.925 (dane z 13 sierpnia).
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 15, 2008, 00:59:26
Chyba wszystkie fora i internetowe zasoby dotyczące fotoradarów szacują ich liczbę w Polsce na ok. 1.200
Skąd takie dane?
Nawet w MIPLO jest ich ponad 1700. Mam rozumieć że to 145% danych? :ohreally:

Poza tym ciekawe że o tym wspomniałeś. Kilka dni temu pisał o tym na swoim blogu jeden z członków zarządu NaviExperta. Może kogoś to zainteresuje: http://ralphocean.wordpress.com/2008/08/09/kto-ma-najszersza-baze-fotoradarow-w-polsce/ (http://ralphocean.wordpress.com/2008/08/09/kto-ma-najszersza-baze-fotoradarow-w-polsce/)
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 15, 2008, 07:10:47
Powiedz temu 'członku zarządu', że kiedy się odfiltruje z MIPLO fotoradary z poza Polski, to zostaje ich dokładnie 1.170.
Ciekawe, że o tym wspomniałeś...  :E  :grin:

Napisane: 15 Sierpień 2008, 06:58:57
A jeszcze ciekawsze (o czym już nie wspomniałeś), że właśnie wykasowaliście z mapy podział na fotoradary stacjonarne i przenośne, zostawiając wyłącznie kategorię "fotoradary".
Robicie postępy!  :ok:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 15, 2008, 12:40:35
wykasowaliście

dobrze ujęte :D
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 15, 2008, 14:53:06
Zaintrygowany tą uwagą ze strony producenta:

UWAGI:

    * Zgłaszaj tylko fotoradary skierowane w Twoją stronę

- sprawdziłem fizycznie, że rzeczywiście program ostrzega przed tymi (dwoma) radarami tylko jak się jedzie w ich kierunku.
Super sprawa, AM tego nie robi - tylko że..., oba te radary również pstrykają sobie radośnie jak się jedzie w drga stronę po przeciwnym pasie, a wtedy NE nie ostrzega o tych radarach!

Ciekaw jestem ile jest jeszcze takich radarów w skali kraju? Podejrzewam, że całkiem sporo.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 15, 2008, 15:24:07
A jeszcze ciekawsze (o czym już nie wspomniałeś), że właśnie wykasowaliście z mapy podział na fotoradary stacjonarne i przenośne, zostawiając wyłącznie kategorię "fotoradary".
Nie rozumiem. W NE z tego co pamiętam nigdy nie było takiego podziału. Za to jest kategoria "kontrole drogowe" pod którą znajdują się przenośne fotoradary, czyli kontora drogowa która może się zdarzyć lub jej akurat nie ma. Taki podział wydaje mi się bardziej użyteczny.

I zaznaczam po raz któryś, że oprócz tego iż jestem klientem, to nie jestem związany z NE w żaden inny sposób, więc nie rozumiem co mam wspólnego z jakimś "kasowaniem". Masz coś konkretnego na myśli czy tak sobie klepiesz w klawiaturę nie potrafiąc sobie znaleźć innego zajęcia w wolny dzień?

NE nie ostrzega o tych radarach!
Ja też sprawdziłem, mnie ostrzega w sytuacji gdy fotoradar robi fotki z dwóch stron.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: TD74 w Sierpień 15, 2008, 21:14:37
Testowałem bardzo krótko NE jeszcze posiadając Nokie E50. Bardzo wolno przeliczała trasy, może to wina telefonu, a może NE, nie miałem okazji zweryfikować, jednak ryzyko braku zasięgu, tudzież liczenie na prędkość transferu nowej mapy bywa zawodne. Co do algorytmów przeliczania to nie będąc programistą powiem tylko, że niezbyt optymalne były te trasy i mimo tego, że celowo zjechałem z trasy i można było wyliczyć inną, którą podążałem to NE nadal domagał się żebym zawrócił, aż mnie wkurzył i go wyłączyłem :P

No, ale teraz mam HTC, czy na nim da się NE zainstalować tak żeby chodził ?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Sierpień 15, 2008, 22:15:34
Cytat: kiloff
OT: Nie przejmuj się amber2007 oskarżeniami kolegów powyżej. Jak ja swojego czasu pokusiłem się o napisanie większego posta na temat NaviExperta to prawie mnie ukrzyżowali za popełnione grzechy. Od tamtej pory widocznie niewiele się zmieniło.
Tak, tak, wspieraj kolegę z teamu, w grupie zawsze raźniej :)

Cytat: kiloff
Mam nadzieję, że próbowałeś pod tym względem jazdę z NE, bo właśnie NaviExpert radzi sobie z tym najlepiej.
Oczywiscie testowałeś wiele innych programów, żeby rzetelnie móc przedstawić taką opinię  :ohreally:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 15, 2008, 22:18:18
@TD74:
Ten Twój HTC to rozumiem że ma Windowsa, tak? Jeśli chodzi o NE na platformę Windows Mobile to gdzieś na ich stronie czytałem że taka wersja powstanie dopiero w ciągu kilku miesięcy. Mam wrażenie że się z tym nie śpieszą i skupiają bardziej na przeciętnych komórkach.

A kiedy testowałeś NE na swojej Nokii? (było to przed wersją 4.0?)


[...]To element profesjonalnie przygotowanej 'szeptanej' kampanii reklamowej [...]
[...]wspieraj kolegę z teamu, w grupie zawsze raźniej[...]

Oczywiscie testowałeś wiele innych programów, żeby rzetelnie móc przedstawić taką opinię(?)
Pewnie gdybym był z "teamu" albo pracował dla NE musiałbym Ci odpowiedzieć na to pytanie "tak", bo za to by mi pewnie płacili abym znał kroki konkurencji. Prawda jest taka że korzystam z NE już 2gi rok, korzystałem z AM 3.x i 5.x (łącznie z MIPLO) po kilka dni oraz trochę z MapaMap. Osobiście z wymienionych wyżej zauroczył mnie NaviExpert, głównie swoją folozofią oparcia działania na systemie online i korzyści z tego płynących. Taka jest moja opinia.

Czy widzisz w tym co napisałem coś złego, coś przed czym musisz się bronić czy też uratować innych czytających moje opinie? Czy nawet jeśli już coś komentujesz, to logicznych argumentów nie potrafisz użyć tylko wolisz zaniżać poziom rozmowy do dywagacji na tematy fikcyjne i kompletnie nie związane z dyskusją? A teraz się powtórzę - nie jestem pracownikiem NE, ale nawet jeśli byłbym związany z NE zawodowo, to co widzisz złego w tym aby pisać tu swoje opinie? Nie posłuchał byś przedstawiciela firmy i nie chciał zadać mu pytań?
Moje pytania są oczywiście retoryczne i nie musisz już zaśmiecać tematu swoimi teoriami spiskowymi. No chyba że masz taki charakter że musisz...
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: TD74 w Sierpień 16, 2008, 21:40:33
@TD74:
Ten Twój HTC to rozumiem że ma Windowsa, tak? Jeśli chodzi o NE na platformę Windows Mobile to gdzieś na ich stronie czytałem że taka wersja powstanie dopiero w ciągu kilku miesięcy. Mam wrażenie że się z tym nie śpieszą i skupiają bardziej na przeciętnych komórkach.

A kiedy testowałeś NE na swojej Nokii? (było to przed wersją 4.0?)

Akurat pobrałem świeżo upieczoną wersję 4.0. Teraz chętnie bym przetestował NE na HTC aby sprawdzić co było problemem wolnej rekalkulacji tras. Jeśli łącze lub procesor to teraz nie powinno to stanowić problemu, ale widzę, że będę z tym musiał .... pewnie dłuuugo zaczekać.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 16, 2008, 22:07:38
no właśnie, ktoś wie kiedy będzie wersja na PDA? Wtedy będziemy mogli zrobić rzetelne porównanie.

Poza tym ciekawe że o tym wspomniałeś. Kilka dni temu pisał o tym na swoim blogu jeden z członków zarządu NaviExperta. Może kogoś to zainteresuje: http://ralphocean.wordpress.com/2008/08/09/kto-ma-najszersza-baze-fotoradarow-w-polsce/ (http://ralphocean.wordpress.com/2008/08/09/kto-ma-najszersza-baze-fotoradarow-w-polsce/)

znacie się osobiście? Na tej stronie nie ma wzmianki, że autorem jest "członek zarządu". :ohreally:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 17, 2008, 21:44:57
Na tej stronie nie ma wzmianki, że autorem jest "członek zarządu".

Jesteś znowu w błędzie bikekowal. Pozwól że cię z niego wyprowadzę.

Skąd wiedziałbym że to członek zarządu... Jest wzmianka kolego na stronie, a konkretnie to odnośnik do podstrony z wszystkimi nazwiskami z zarządu. Trzeba uważnie czytać a nie bezmyślnie klepać w klawiaturę, tym bardziej jeśli chce się przeprowadzić dziecinną prowokację. Czy coś innego miało jeszcze na celu Twoje "pytanie"?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Sierpień 17, 2008, 22:29:34
Może byś tak rozróżniał pojęcia członków zarządu od rady nadzorczej ;P
Jest współzałożycielem spółki i zapewne znaczącym udziałowcem, ale nie jest członkiem zarządu,
i pewnie dlatego ma czas na pisanie swojego bloga  B)
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 17, 2008, 22:40:41
Może byś tak rozróżniał pojęcia członków zarządu od rady nadzorczej ;P
Jest współzałożycielem spółki i zapewne znaczącym udziałowcem, ale nie jest członkiem zarządu,
i pewnie dlatego ma czas na pisanie swojego bloga  B)

ot taka mała różnica. Mniejsza o to. Czy ktoś wie kiedy ma byc NE na PDA?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 17, 2008, 23:01:52
No..., któryś z członków powinien wiedzieć.  :smile:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 17, 2008, 23:37:54
Może byś tak rozróżniał pojęcia członków zarządu od rady nadzorczej
Myślę że to bardzo istotne skoro tak wałkujecie ten temat. Proponuje założyć nowy wątek i tam ciągnąć go dalej, bo przypominam że tematem tego wątku jest "NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy"

Wstyd Panowie że taki laik jak ja musi Wam zwracać uwagę.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: emisiu w Sierpień 17, 2008, 23:45:04
Widocznie nie było już co pisać na temat tego niezwykle "obiektywnego" testu.  :smile: :smile: :smile:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 18, 2008, 08:25:16
Jest dość zrozumiałe, dlaczego nie ma wersji NE na PPC/WM. Ale czemu brak jej także dla Symbiana S80 2nd (komunikatory)? Przecież kiedyś była.
Mam starą, dobrą Nokię 9500, na której trzymam TomToma 5 (kupionego onegdaj za jakąś kosmiczną kwotę) i nawet czasem go jeszcze używam. Jednak, by przetestować NE, muszę pożyczać telefon od żony albo od córki.
A chętnie sam zrobiłbym sobie porównanie.

Z punktu widzenia zaawansowanego użytkownika softu navi, lubiącego również "podłubać" i "pobawić się" programem (a tu akurat pewnie takich wielu), NE ma same wady, w porównaniu do AM. Nikt nie lubi np. płacić za swoje zabawy (GPRS), czy odczuwać w ich czasie dyskomfortu manualno-wzrokowego (większy ekran, rysik). I nie ma znaczenia, czy zapłaci się 2gr, czy 2zł. Sama tego świadomość odstręcza.

Jedyne, co warto rozważyć na korzyść NaviExperta, to premiumowe trasy, wyznaczane na podstawie lokalnych danych rzeczywistych (choćby historycznych). Jeśli zadziałałyby w Warszawie tak, jak twierdzą to opisy/obietnice marketoidalne, to jutro przesiadam się na NE i wyrzucam wszystkie pozostałe nawigacje. Cięzko jednak mi zweryfikować, czy użyte do wyznaczania takich tras algorytmy nie są - jak mawia Voyager - zbyt trywialne.  :E Oraz, czy dane nie są "zbyt historycznie" dobierane. Do weryfikacji jest także to, co z aktualnością i kompletnością danych o utrudnieniach na drogach, a także ich powiązania z algorytmami wyznaczania tras Premium.

Zaawansowany użytkownik AM, aktywnie synchronizujący dane z MIPLO, ma do dyspozycji blokady dróg z tytułu np. remontów, najnowsze fotoradary, etc. I nic go to nie kosztuje.
Ale dla użytkowników zwykłych, ograniczających się w użytkowaniu navi tylko do wprowadzania adresu i wciskania Jedź/Go/Nawiguj, automatyczne pobieranie takich danych z serwera jest nie do przecenienia. A tego rodzaju userów jest pewnie przytłaczająca większość. Tylko ten drobiazg muszą zaakceptować - opłata za każdy kontakt on-line z serwerem. Żeby choć można było alternatywnie skorzystać z łączności via LAN, przynajmniej w sytuacjach "nienawigacyjnych".

Ogólnie (i teoretycznie), NE wydaje się bardzo przyzwoitym funkcjonalnie softem navi. Trudno jednak tę tezę zweryfikować, ćwicząc go "na sucho", tak jak jest to możliwe, na setki sposobów, w przypadku AM (a wszystko gratis).
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: TanSid w Sierpień 23, 2008, 21:58:40
Ciekawy test, sam uzywalem obu systemow, jednak z racji wygody ustalania wole stanowczo Automape.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: RalphOcean w Sierpień 24, 2008, 00:35:21
Dziękuję za aż tak duże zainteresowanie tematem. Jako, że zostałem niejako "wezwany do tablicy":
* faktycznie jestem członkiem Rady Nadzorczej a nie Zarządu spółki
* faktycznie piszę subiektywny blog:
http://ralphocean.wordpress.com/
* jak NE w praktyce wykorzystuje dane o ruchu pojazdów (Community Traffic) opisałem tu:
http://ralphocean.wordpress.com/2008/08/13/kolejna-ciekawa-trasa-w-poznaniu/
* dzisiaj GPRS/Edge jest bardzo tani np. Plus ma abonament 8 zł za 50 MB na miesiąc, mobilny Internet jest już standardem. Przyznaję jednak uczciwie, że np. w 2006 roku był to pokaźny problem dla użytkowników i ceny były nieporównanie wyższe.
* czy porównanie jest subiektywne czy nie najłatwiej ocenić sprawdzając fakty a nie rozważając czy to my czy nie my wpisaliśmy ten post. Tego drugiego nie można przecież ani obalić ani wykazać (podobnie jak tego, że jesteśmy wiernymi małżonkami :-). Chętnie przeczytam inne porównanie z TomTomem lub np. Garminem i podyskutuję na ten temat.
* obecnie testujemy wersję NaviExpert dla Windows Mobile i prace idą pełną parą. Jak wiadomo z oprogramowaniem szczególnie tak skomplikowanym nie jest tak prosto aby przewidzieć czy uda się wyeliminować wszystkie błędy i jak szybko to nastąpi. Nie możemy niestety podać terminu choć bardzo byśmy chcieli. Jak tylko wersja zostanie sprawdzona na pewno ukaże się stosowna informacja na stronie oraz link do pobrania wersji.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę zawsze pozytywnych wrażeń z nawigacji

Rafał Łożyński

PS.
Pana Adama Kubickiego zachęcam do sprawdzenia jak NE wyznacza trasy po Warszawie. Ja korzystam prawie wyłącznie z taksówek po stolicy więc tylko tą drogą mogę sprawdzać NE czy prowadzi poprawnie. Mamy jednak unikalną mapę stolicy ze średnimi prędkościami i wykorzystujemy ją w planowaniu tras:
http://www.naviexpert.pl/produkty/naviexpert/funkcje/nawigacja-bez-korkow/mapypredkosci.html
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 24, 2008, 12:17:45
Szanowny Panie Rafale,

Co do cen transmisji GPRS/Edge - można je raczej uznać obecnie za tańsze, ale ryzykownym jest określanie ich jako tanie.
Bo usługi GSM abonujemy pod kątem rozmów, konfigurując abonament tak, by to rozmowy były jak najtańsze. Zatem, chcąc uniknąć nadmiernych opłat za taryfikację GPRS, trzeba zwykle faktycznie wykupić extra pakiet transmisji danych. Oznacza to wydanie (np. w proponowanym przez Pana Plusie) ok. 100 złotych rocznie. To nic innego, jak kwota powiększająca koszt użytkowania każdego systemu off-board, jakim jest NaviExpert.
Są i tańsze pakiety, ale chyba nie poniżej 60 PLN/rok.
Bez wykupienia extra pakietu, standardowa taryfikacja GPRS jest dość bolesna.

Co do Warszawy. Mapki średnich prędkości ściągnąłem i wydrukowałem, jak tylko pokazały się na Waszych stronach. Są bardzo dobre, choć do niektórych odcinków ("testowanych" przeze mnie niemal codziennie) mam nieco wątpliwości. Ponadto, godz. 8.00 nie jest pikiem. Już np. wybranie godz. 8.15 znacznie zmieni obraz płynności ruchu na warszawskich drogach.

Niemniej, mapy są świetne, bo pokazują to, co wszyscy użytkownicy warszawskich dróg wiedzą i bez tych map - dramat kierowców. Wszystkie główne arterie są praktycznie nieprzejezdne. Jakie jest wyjście? Ano, objazdy bocznymi ulic(zk)ami. To doskonale znają warszawscy taksówkarze, których trudno dostrzec w korkach, w godzinach szczytowych, na głównych ulicach Stolicy. Ale to dość skomplikowana umiejętność. Trzeba bardzo świadomie wybierać objazdy, ważąc nadkładaną drogę vs. szybkość jej pokonania vs. trasa najprostsza geometrycznie. Trzeba widzieć, w których miejscach włączać się do korków na głównej (co jest nieuniknione, np. przekraczając trasy torów kolejowych), a w których z nich odbijać. Trzeba mieć wiedzę, gdzie planować w objazdach lewoskręty, bo można utknąć na kilkadziesiąt minut na skrzyżowaniu pozornie nie obarczonym nadmiernym ruchem. Nawet znajomość położenia skrzyżowań z ruchem regulowanym światłami nie jest wystarczająca dla praktycznej wiedzy o krytycznych miejscach dla manewrów lewoskrętu w planowanej trasie.

Jeśli inteligencja warszawskiego taksówkarza znalazłaby pełne odzwierciedlenie w inteligencji programu NaviExpert, to zostaniecie mistrzami świata.
Sam mieszkam w Warszawie na stałe dopiero od ponad trzech lat. Wcześniej również korzystałem niemal wyłącznie z taksówek, które są tu dość tanie (relatywnie, jak ten GPRS). Nawet jeśli docierałem do Stolicy samochodem. Bardzo pilnie obserwowałem sposób, w jaki taksówkarze dobierają trasy. Często z nimi rozmawiałem na ten temat. Zawsze byłem pod wrażeniem. Bo, dla prowincjusza, doskonała znajomość potoków ruchu na najmniejszych nawet uliczkach i węzłach olbrzymiej (toute proportions...) Stolicy, wydawała się czarną magią. Dziś ta wiedza nie jawi mi się już tak hermetyczna. To kwestia "objeżdżenia", znajomości faktów i kojarzenia zachodzących pomiędzy nimi relacji. Wtedy np. proste się staje wytłumaczenie, dlaczego na niektórych odcinkach tej samej dwujezdniowej, trzypasmowej ulicy, najszybszy jest lewy pas, a na innych odcinkach jej pas prawy. I kiedy, w związku z tym, należy dokonywać manewrów zmian pasów.

Większości inteligencji warszawskiego taksówkarza nie da się w sposób prosty przetransferować do jakiegokolwiek programu nawigacyjnego. Żaden z nich nie uzwględni np. odcinków ulic, na których dobrą opcją jest zajęcie pozycji za autobusami linii 5xx (przyspieszone), a w których miejscach trzeba zza takiego autobusu uciekać (zmienić pas). Żaden program nie wymusi na użytkowniku obserwowania nie tylko zderzaka i świateł stopu poprzedzającego nas samochodu, ale również sytuacji kilkadziesiąt metrów przed nami. Żaden program nie wtłoczy w usera takiej umiejętności włączania się do ruchu (w Warszawie w sposób ocierający się zwykle o wymuszenie), by nie spowodować zagrożenia, czy zbyt nerwowej reakcji współużytkowników drogi. I tysięcy innych spraw.
No, ale dotyczy to nie tylko jazdy po Warszawie, lecz pewnie poruszania się po większości miast świata.

Niewątpliwie sprawdzę zdolność NaviExperta do radzenia sobie w "ekstremalnej korkowo" Warszawie. Oczywiście, wyłącznie w trybie Premium, bo standardowa nawigacja GPS jest w Stolicy, w godzinach szczytu, niemal bezużyteczna. Mam nadzieję, że mnie NE zadziwi. Pozytywnie.
Będę musiał, co prawda, pozbawić na kilka dni żonę Jej ulubionego telefonu, ale mniemam, że mnie zrozumie.
Szkoda, że nie oferujecie Państwo testowego abonamentu kilkudniowego. Jest alternatywa - 24h lub 12 miesięcy (i więcej). Trochę to nieelastyczne, pewnie jednak słuszne z punktu widzenia marketingowego.

A co do marketingu Naviexperta... Nikt nie jest tu (jak sądzę) ani wrogiem jakiejkolwiek aplikacji, ani fanatycznym zwolennikiem dowolnej innej. To tylko kwestia osobistych preferencji, wynikających z mnogości funkcji użytkowych, które dla jednych stanowią przesyt, dla innych niedosyt. Nawet w identycznym zestawie.

Ale dialogi w stylu:

- Powiedz mi, Janku, który program uważasz za najdoskonalszy?
- NaviExpert, Maćku, oczywiście. Mimo jego niewielkich niedostatków.
- Ja też, Janku. Choć inne też są dobre, ale nie aż tak bardzo, jak NaviExpert.
- Cieszę się, że się zgadzamy, co do najlepszego programu do nawigacji.
- My się zgadzamy, ale pozostali dyskutanci mają opinię nieco inną.
- Nie przejmuj się tym, Maćku. To źli, bądź nieświadomi ludzie, może nawet nasłani przez Układ.
- Dobrze, zatem będziemy dalej nieść kaganek naviexperckiej oświaty, bo najważniejsza jest praca u podstaw.

muszą nieco razić. Tym bardziej, że postaci w tej RPG są wyraźnie identyfikowalne. Choćby z tego powodu, że inni, spadający tu jak jastrzębie dyskutanci, występują na wielu różnych forach dyskusyjnych. Maciek i Janek (w kilku wcieleniach) tylko tu.

Jednak to dobiazg, bo dyskusje i tak mają charakter merytoryczny, a o to przecież chodzi. Nieliczne wycieczki osobiste stanowią tylko margines.

Gwarantuję, że jeśli NE udowodni swoje przewagi, to wiele osób się nań "przesiądzie". Ale jak je udowodnić? A to jest bardzo dobre pytanie - jak mawia Lesław M.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 24, 2008, 13:02:40
zadałem podobne pytanie w innym dziale, ale ponowie je - czy można uczestniczyć w testach/betatestach NE w wersji PDA?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: RalphOcean w Sierpień 24, 2008, 22:06:11
"Bez wykupienia extra pakietu, standardowa taryfikacja GPRS jest dość bolesna." - nie podzielam tego poglądu gdyż np. w Plusie za 1 zł jest 1 Bez wykupienia extra pakietu, standardowa taryfikacja GPRS jest dość bolesna.B czyli trzy trasy Przemyśl->Świnoujście. Przeciętny użytkownik zużywa w ten sposób koszt jednego lita paliwa miesięcznie (robiliśmy wyliczenia na podstawie statystyk serwera). Zgoda jednak na to, że koszty jednak są, małe ale są.

Nie twierdzę, że 8 rano jest "pikiem". Posiadamy statystyki dla wszystkich godzin dnia, opublikowaliśmy tylko te.

Sprawdzałem i zarówno w Poznaniu jak i w Warszawie NE często prowadzi podobnie jak taxi.

Staram się wykazywać przewagi NE na blogu, choć jak wszyscy zapewne to widzą mamy także sporo miejsc, które wymagają solidnej pracy.

Chętnie porozmawiam o Pana trasach w stolicy. Proszę je opisać, ale już chyba nie w tym wątku - za bardzo się rozrósł ;-)

PS.
W sprawie testów na Windows Mobile proszę do mnie napisać email, postaram się je umożliwić.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 24, 2008, 22:15:57
PS.
W sprawie testów na Windows Mobile proszę do mnie napisać email, postaram się je umożliwić.

trzymam za słowo.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Sierpień 24, 2008, 22:19:12
Cytat: Moi (Adam Kubicki)
Niewątpliwie sprawdzę zdolność NaviExperta do radzenia sobie w "ekstremalnej korkowo" Warszawie. Oczywiście, wyłącznie w trybie Premium, bo standardowa nawigacja GPS jest w Stolicy, w godzinach szczytu, niemal bezużyteczna. Mam nadzieję, że mnie NE zadziwi. Pozytywnie.

Też uważam, że w Warszawie jest już na tyle duże nasycenie  posiadaczy NE, że zebrane z ich pomocą dane
mogą już być statystycznie znaczące i co za tym idzie, jeśli twórcy NE potrafią z nich skutecznie korzystać,
są realne szanse na pozytywne zaskoczenie.

Cytat: Moi (Adam Kubicki)
A co do marketingu Naviexperta...
Ale dialogi w stylu:
...
muszą nieco razić. Tym bardziej, że postaci w tej RPG są wyraźnie identyfikowalne. Choćby z tego powodu, że inni, spadający tu jak jastrzębie dyskutanci, występują na wielu różnych forach dyskusyjnych. Maciek i Janek (w kilku wcieleniach) tylko tu.

Ładnie to ująłeś  :ok:
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 25, 2008, 18:51:18
"Bez wykupienia extra pakietu, standardowa taryfikacja GPRS jest dość bolesna." - nie podzielam tego poglądu gdyż np. w Plusie za 1 zł jest 1 Bez wykupienia extra pakietu, standardowa taryfikacja GPRS jest dość bolesna.B czyli trzy trasy Przemyśl->Świnoujście. Przeciętny użytkownik zużywa w ten sposób koszt jednego lita paliwa miesięcznie (robiliśmy wyliczenia na podstawie statystyk serwera). Zgoda jednak na to, że koszty jednak są, małe ale są.

Przykład (Przemyśl-Świnoujście) nieco, pardon, zmanipulowany. Faktycznie, przy takiej trasie, koszty niezbędnych połączeń GPRS w stosunku do całkowitego kosztu przejazdu są śmieszne.
Ale proszę spróbować namówić do korzystania z NaviExperta taksówkarza, a jeszcze lepiej - kuriera, czy innego "merczendajzera".
To są dwie skrajności w sposobie użytkowania nawigacji. Nie każdy korzysta z niej wyłącznie w czasie urlopu.
A jak wygląda środek? Sam jestem ciekaw.

Ja wykonuję autem dziennie od dwóch (w tę i z powrotem - do biura, czy do klienta) do pięciu przejazdów. Nawet po mieście bywa to czasem ok. 100 km. Sesję GPRS mi często zrywa. Zaczyna się następny, na nowo taryfikowany blok 100k (max) danych (czy ile tam sobie dziś winszują).
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 25, 2008, 19:27:31
Załóżmy, że ktoś posiada kartę SIM w sieci Play - sieć sama zrywa połączenia przechodząc od jednego do drugiego BTSa. Za każdym razem jesteśmy naliczani za nowe połączenie - koszty rosną w nieskończoność. No nic, ja to chce wypróbować w praktyce na PDA - ciekaw jestem jak to będzie wyglądać.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: Planer w Sierpień 26, 2008, 00:22:30
Nie atakujmy Naviexperta, za to że PLAY ma skopaną konfigurację sieci. W Plusie, z którego zresztą stacji w dużej mierze ciągle korzysta PLAY, na ogół sesje są utrzymywane bez problemu pomiędzy stacjami. Rozliczanie transmisji danych większymi paczkami to też pomysł operatorów by sprzedać nam coś czego nie zużyjemy. Przecież jakiś czas temu rozmowy były rozliczane minutowo. Teraz już nikt z taka ofertą nie wyskoczy. To samo zapewne będzie za jakiś czas z transmisją danych. Już istnieje oferta pakietu transmisji danych z rozliczeniem "1 bajtowym", miejmy nadzieję, że pomału i to stanie się standardem jak i sekundowa taryfikacja rozmów. A później ceny normalnej transmisji pewnie spadną i będzie można używać transmisji danych w rozsądnych cenach bez konieczności żonglowania pakietami. Niestety pewnie jeszcze trochę czasu pewnie upłynie... Na szczęście NE nie jest jedyną nawigacją na rynku i każdy sam sobie może wybrać co mu się bardziej opłaca.

A tak poza tym, żeby NE nie był tak do końca rozgrzeszony i bez winy :wink:, jakby miał dobre mapy i układał trasy bez błędów to po pobraniu trasy już nie potrzebował by połączenia więc i zerwanie sesji nie było by bolesne.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 26, 2008, 08:34:35
Nie atakujmy Naviexperta, za to że PLAY ma skopaną konfigurację sieci. W Plusie, z którego zresztą stacji w dużej mierze ciągle korzysta PLAY, na ogół sesje są utrzymywane bez problemu pomiędzy stacjami. Rozliczanie transmisji danych większymi paczkami to też pomysł operatorów by sprzedać nam coś czego nie zużyjemy. Przecież jakiś czas temu rozmowy były rozliczane minutowo. Teraz już nikt z taka ofertą nie wyskoczy. To samo zapewne będzie za jakiś czas z transmisją danych. Już istnieje oferta pakietu transmisji danych z rozliczeniem "1 bajtowym", miejmy nadzieję, że pomału i to stanie się standardem jak i sekundowa taryfikacja rozmów. A później ceny normalnej transmisji pewnie spadną i będzie można używać transmisji danych w rozsądnych cenach bez konieczności żonglowania pakietami. Niestety pewnie jeszcze trochę czasu pewnie upłynie... Na szczęście NE nie jest jedyną nawigacją na rynku i każdy sam sobie może wybrać co mu się bardziej opłaca.

A tak poza tym, żeby NE nie był tak do końca rozgrzeszony i bez winy :wink:, jakby miał dobre mapy i układał trasy bez błędów to po pobraniu trasy już nie potrzebował by połączenia więc i zerwanie sesji nie było by bolesne.

ja nie atakuję NE za to że Play ma tragiczną obsługę sieci. Ja podaję przykład.

BTW. To że Play korzysta z BTSów Plusa, nie oznacza, że na nich nie zrywa połączeń... wręcz przeciwnie - to właśnei na nich odbywa się to najczęściej.
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: kiloff w Sierpień 26, 2008, 20:54:45
@RalphOcean:
Jestem ciekaw dalszego rozwoju programu. Kiedy w przybliżeniu kolejna wersja NE no i co planujecie w niej nowego wprowadzić/poprawić?
Czy jest możliwość poznania chociaż skrótu listy "rzeczy do zrobienia", czyli tego, czym w dłuższej perspektywie czasu chcecie się zająć i zrobić (oprócz wspomnianej wersji na PDA)?
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: funandmobile w Wrzesień 08, 2008, 14:05:13
Panowie, a co sądzicie o programie amAze?

http://www.amazegps.com/index.php?page=register&language=international

Podobno nieźle wypada, ale nie podejmuję się oceny, bo zbyt mało używałem systemów nawigacyjnych. Ostatnio przekonałem się jedynie, że nawigacja NokiaMaps działa beznadziejnie - wysyła mnie jakimiś objazdami, a jak się upieram przy opracowanej przez siebie trasie, to przez 20km każde mi zawracać...
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Wrzesień 15, 2008, 23:00:14
czy ruszyły już jakieś betatesty? Nic o tym nie wiadomo...
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: sbi w Wrzesień 16, 2008, 19:48:36
czy ruszyły już jakieś betatesty? Nic o tym nie wiadomo...

Dzisiaj pojawiła się wersja 4.2. Ale tylko te same modele telefonów co dotychczas oraz S60v2
Tytuł: Odp: NaviExpert 4.1 vs. Automapa 5.0 – test porównawczy
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Wrzesień 16, 2008, 20:05:12
miałem na myśli bete na PDA