Opis wesoły, wynika z niego, że koleś chciał mieć telefon a kupił MPx200

Ja to traktuję tak: aparaty obecnie dzielimy na "telefony z bajerami" oraz "bajery z telefonem", MPx200 należy do tej drugiej grupy. Moim zdaniem ci którzy szukają poprostu telefonu robią duży błąd kupując smartphone, czego najlepszym przykładem jest ten koleś z e-baya. Z opisu wynika, że MPx200 jest poprostu dla niego zbyt skomplikowany i tyle.
BTW, nigdy nie zdażyło mi się wyłączyć telefonu przy włączaniu "flight mode", komuś się zdażyło ??