WM6 w Mio A701

co Koledzy sądzą o tym? :

http://www.allegro.pl/item338143374_system_w_m_6_pro_pl_mio_a701_instal_w_10_min_.html

1. Po co? Każdy średnio rozgarnięty użytkownik zrobi to sobie w 10 minut sam, po przeczytanie 2 czy 3 wątków.
2. Czy aby na 100% spolszczenie jest legalne? Chyba nie w tej cenie...

1. Po co? Każdy średnio rozgarnięty użytkownik zrobi to sobie w 10 minut sam, po przeczytanie 2 czy 3 wątków.
2. Czy aby na 100% spolszczenie jest legalne? Chyba nie w tej cenie...

WM6, to rom zrobiony przez elMInStER (na 99,999%), a więc kolejny dupek, wykorzystujący czyjąś pracę.  Tego typu aukcje powinny być zgłaszane, a takie cwaniaczki powini mieć blokowane konta. Co innego wykonanie usługi przeprogramowania romu, nie każdy jest "średnio rozgarnięty" czy po prostu, nie każdemu będzie się chciało...

niech admini się doszukają co to za typ bo na pewno jest na forum.

Bana na wieki wieków za sku#$^yństwo

Tak na przyszłość to może warto żeby autorzy romu jakoś oznakowali swoje dzieła. Np. jakiś głęboko zaszyty w rejestrze klucz o wartości typu "e_1_M_1_n_5_t_E_R". Wartość klucza znałby tylko autor, a "złodziej" raczej by tego nie usunął, bo nie wiedział by czego szukać. W razie wystawienia na Alledrogo autor mógłby skontaktować się z nabywcą i poprosić o sprawdzenie wartości klucza.

Tak na przyszłość to może warto żeby autorzy romu jakoś oznakowali swoje dzieła. Np. jakiś głęboko zaszyty w rejestrze klucz o wartości typu "e_1_M_1_n_5_t_E_R". Wartość klucza znałby tylko autor, a "złodziej" raczej by tego nie usunął, bo nie wiedział by czego szukać. W razie wystawienia na Alledrogo autor mógłby skontaktować się z nabywcą i poprosić o sprawdzenie wartości klucza.

A sądzisz, że potrafił bawić się w usunięcie "...-PLK-19202"? Szczerze wątpię...
Tak samo, jak sprzedawanie oprogramowania sunny interwrite pro 9.0 za 15 złociszy, to też złodziejstwo. Zwłaszcza, że na mio.com.pl kosztuje 52 złocisze - choć jest to wersja dla WM 6, a do wcześniejszych romów na ogół dodawali (urządzenia sprzedawane w PL) właśnie wersję 9.0 w komplecie. Choć nie zawsze i nie do wszystkich. Jednak tak czy siak, facet nie sprzedaje czegoś, do czego ma jakiekolwiek prawa. Zwłaszcza autorskie. Wszystkie jego aukcje warto zgłosić, pod względem legalności, co uczyniłem. Nie lubię takich cfaniaczkóffff ufff

A co dałoby mi znakowanie romu? Nie czytałem licencji WM, ale domyślam się, że ingerencja w system jest mało legalna, można teoretycznie tłumaczyć się, że systemu się nie rusza, dodaje tylko sterowniki do urządzenia, plus dodatkowe wpisy do rejestru, ale jakoś nie widziałem dostępnego legalnie Windows Mobile w wersji rozpakowanego romu . Reasumując, sprzedaż mojego dzieła przez kogoś innego na aledrogo jest prawdopodobnie tak samo legalne jak samo moje dzieło.

W razie wątpliwości zawsze możesz zgłosić naruszenie zasad Allegro (Zgłoś niezgodny z zasadami przedmiot do weryfikacji). Ich Moderatorzy pod tym względem działają bardzo sprawnie usuwając aukcję. W przypadku powtarzających się wpadek konto jest blokowane.

A co dałoby mi znakowanie romu? Nie czytałem licencji WM, ale domyślam się, że ingerencja w system jest mało legalna, można teoretycznie tłumaczyć się, że systemu się nie rusza, dodaje tylko sterowniki do urządzenia, plus dodatkowe wpisy do rejestru, ale jakoś nie widziałem dostępnego legalnie Windows Mobile w wersji rozpakowanego romu . Reasumując, sprzedaż mojego dzieła przez kogoś innego na aledrogo jest prawdopodobnie tak samo legalne jak samo moje dzieło.

Tylko tyle, że Ty solidnie się napracowałeś, a on bezczelnie z Twojej pracy korzysta czerpiąc z niej profity finansowe, a to już jest karalne...

A co dałoby mi znakowanie romu?

Gościu najadł by się wstydu i przynajmniej na tym forum miałby 

A co dałoby mi znakowanie romu? Nie czytałem licencji WM, ale domyślam się, że ingerencja w system jest mało legalna, można teoretycznie tłumaczyć się, że systemu się nie rusza, dodaje tylko sterowniki do urządzenia, plus dodatkowe wpisy do rejestru, ale jakoś nie widziałem dostępnego legalnie Windows Mobile w wersji rozpakowanego romu . Reasumując, sprzedaż mojego dzieła przez kogoś innego na aledrogo jest prawdopodobnie tak samo legalne jak samo moje dzieło.

Z tą tylko różnicą, że Ty nie czerpiesz z tego tytułu żadnych korzyści finansowych...