MIo A701 po kąpieli:(:(

  • 6 Odpowiedzi
  • 1392 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MIo A701 po kąpieli:(:(
« dnia: Marzec 18, 2009, 20:31:16 »
Witam! tak jak w temacie jestem posiadaczem A701, moj 3 letni syn wrzucikl go do wanny pelnej wody :S
Telefon od razu wyjolem i przesuszyłem wszystko suszarką, niestety przestal reagowac, nie wlaczaql sie> jedynie lampka ladowania(czerwona)swiecila sie po podlaczeniu do ladowania.
Telefon oddalem do serwisu gdzie powiedzieli ze nic nie da sie zrobic.
Jednak po jakims czasie wziolem go i podladowalem> udalo mi sie go uruchomic chociaz co dziwne pojawialo sie fioletowe swiatelko(nie bylo go wczesniej)
Telefon potrafi teraz chodzic od paru godz do 2 dni > ale co jakis czas wylacza sie > czasem da sie go wlaczyc na nowo a czasem NIc nie da sie zrobic.

Mam dwa pytania:

1, Czy da sie jeszcze go uratowac?
2. Co oznacza fioletowe swiatelko?

Z góry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam!

*

Offline piotrkovski

  • ****
  • 694
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: nokia n łosiem
Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 18, 2009, 20:49:24 »
Może standardowo:


Jeżeli już mamy zalany telefon i jest on martwy. Istnieje duża szansa, że uda go się nam obudzić o ile nie uległy uszkodzeniu części telefonu. W tym celu należy wykonać następujące czynności:

   1. Rozbierz telefon na części pierwsze. (Wyciągnąć z telefonu baterię, wyjąć kartę SIM, oraz wykręcić antenę, a także wszystkie inne części tak, aby została tylko płyta główna telefonu).

   2. Istnieją dwa sposoby jeden mniej skuteczny za to tani , drugi bardzo skuteczny niestety pochłonie on troszkę pieniążków.

Sposób tańszy:

    * Płytę główną telefonu wkładamy na ok. 2 godziny do jakiegoś pojemniczka wypełnionego spirytusem. Kiedy płyta telefonu będzie w tym pojemniczku należy od czasu do czasu potrząsnąć delikatnie tym pojemniczkiem tak, aby wprawić w ruch ciecz (chodzi oto, aby spirytus wypłukał nieczystości znajdujące się pod elementami elektronicznymi takimi jak BGA itp.). Najlepiej przyczepić coś wibrującego do tego pojemniczka tak żeby pojemnik wibrował przez czas w jakim telefon będzie moczył się w spirytusie. Następnie miękką szczoteczka np. do zębów należy wyczyścić dokładnie płytkę telefonu tak aby nie uszkodzić elementów które się na niej znajdują.

Sposób droższy:

    * Najlepiej jest zakupić specjalny płyn do usuwania zanieczyszczeń z płyt drukowanych np.: Cleanser Druk firmy Micro Chip lub droższy KONTAKT PCC firmy KONTAKT-CHEMIE koszt płynu waha się od 20 do 50 zł. Można zastosować go z metodą opisana wyżej da nam to dodatkowe 30 % na to, że po zabiegu nasz telefon się obudzi. Jeśli chcesz naprawiać telefony po zalaniu to najlepiej jest zaopatrzyć się w specjalną wannę ultradźwiękową, koszt od 150 do 300 zł. Z moich doświadczeń wynika, że prawie 90 % niedziałających telefonów po zalaniu da się odratować stosując specjalny płyn i wannę ultradźwiękową. Jest to drogie rozwiązanie, ale bardzo skuteczne. Jeśli posiadasz płyn Cleanser i wanienkę to wystarczy nalać płyn do wanienki włożyć płytę telefonu (bez żadnych dodatkowych części, płyta musi być goła), włączyć wannę i po jakiś 5 minutach mamy gotową płytę do suszenia (nie trzeba jej już niczym czyścić).

Suszenie elektroniki:

    * Po zabiegu mycia telefonu należy dokładnie wysuszyć całą elektronikę. W tym celu należy pozostawić płytę w jakimś ciepłym miejscu na 1-2 dni. Lub wysuszyć suszarką (dla tych bardziej niecierpliwych). Po wysuszeniu elektroniki należy podgrzać suszarką elementy płyty takie jak układy CCont i BGA (wygląda to tak. Czarne kwadratowe mikroprocesory z napisami np. CCONT itp). Części te są lutowane do płyty stacją hotair i mają dużo kulek z cyny, które łączą ten układ z płytą główną telefonu, czasami zdarza się, że któraś z tych kulek nie przylega dokładnie do płyty i tworzy się zimny lut, podgrzewając te układy sprawimy, że kulki lepiej będą przylegały do płyty i nasz telefon powinien się uruchomić. Jeśli telefon włączy się po zabiegu czyszczenia a po jakiś 2-7 dniach przestanie ponownie działać należy wtedy ponownie podgrzać te układy tylko, że nie suszarką a np. mini palnikiem dostępnym w sklepie za 8 zł. Należy to zrobić bardzo delikatnie tak, aby nie przegrzać układu lub nie przesunąć jego z miejsca na płycie. Ja to robię w następujący sposób: wpuszczam pod układ ciekłą kalafonię (lub inny topnik) strzykawką, następnie podgrzewam ten układ mini palnikiem (nie ogniem tylko gorącym powietrzem z większej odległości), jeśli widzę, że kalafonia lub inny topnik pod układem się topi to przerywam czynność podgrzewania i wszystko wtedy jest już ok. Innym rozwiązaniem, ale za to drogim jest zakup stacji Hot Air koszt ok. 450 – 600 zł (nie polecam chyba, że ktoś zamierza otworzyć serwis GSM lub naprawiać telefony na dużą skalę). Dodam tylko, że zimne luty pod tymi układami są przyczyną większości usterek w telefonie i podgrzewając je możemy pozbyć się problemów problemów z zasięgiem, Contact Serve (uszkodzenia mechaniczne telefonów nie programowe) a także wielu innych dolegliwości spotykanych, na co dzień w telefonach.

Następną czynnością jest wyczyszczenie reszty części telefonu szmatka bawełnianą, lub np. zapałką z watą nasączona spirytusem lub płynem cleanser. Złożenie telefonu w całość. Naładowanie baterii.

Po tych czynnościach odpalamy nasz telefon i cieszymy się, że przywróciliśmy go do życia. Z moich doświadczeni z telefonami wynika, że 90 % telefonów da się ożywić w taki właśnie sposób.

Artykuł pochodzi ze strony http://simplegsm.info/
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2009, 20:54:32 wysłana przez piotrkovski »
Racja jest jak d**a, każdy ma swoją.

*

Offline elMInStER

  • *****
  • 2128
  • Płeć: Mężczyzna
    • blog
  • Sprzęt: MioA201|htcDesireX
Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 18, 2009, 21:01:48 »
wyczerpująca odpowiedź i w pełni się z nią zgadzam, nie raz w ten sposób (ten najtańszy) ratowałem telefon, ostatnio sony ericssona mojej żony, chodzi już prawie miesiąc.

dodam, że jeśli ci się nie powiedzie to n aledrogo widziałem płyty do a701 w cenie chyba coś 200-220
WM61.21057 -> Mio.A201.A501.A701.A702
WM65.21916 -> WM65x.23152 -> WP710.7592 -> htcHD2
DAROWIZNA

*

Offline Manohi

  • *
  • 68
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 19, 2009, 11:06:56 »
Heh... szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej... :) od kilku miesięcy mój dziadzio Mio leżał sobie spokojnie na półce przeżerany śliną mojego dzieciaka. Nie dawało się nic na nim wykonać. Przedwczoraj postanowiłem jednak go reanimować. Był w stanie tragicznym. Ślina dostała się pod ekran (miałem permanentny desenik w postaci jasnych plam), płyta główna niemal cała zafajdana. Niby się włączał ale dotyk działał jak chciał, gniazdo ładowania zapaćkane tak, że trzeba było się dość mocno namęczyć, żeby ładowanie zaskoczyło, brak reakcji na przyciski, zero kontaktu MIO-LAPTOP, itp. Rozebrałem go na części pierwsze. Przeczyściłem jakimś środkiem płytę a ekran rozmontowałem w całości (swoją drogą ciekawie jest takowy zbudowany) Doprowadziłem w końcu do tego, że desenik zniknął. Jednak nie do końca byłem zadowolony z efektów. Mianowicie po HR nie mogłem wyjść po za wyrównanie ekranu. Trzeba było dociskać styki i choć wydawało się, że kalibracja przebiega prawidłowo to trzeba było ja wykonywać w kółko. Folie digitalizera czysciłem i przyklejałem kilkakrotnie, starając się być dokładnym i perfekcyjnym. W końcu stwierdziłem, że może postaram się wejść jeszcze głębiej między digitalizer a ekran. Próba zakończyła się fiaskiem wynikającym ze złamania digitalizera i uszkodzeniem przy tym ekranu   :-?, nie zmartwiłem się przy tym za bardzo bo i tak planowałem zakup całości (płyta główna <na allegro jest do dostania za mniej niż 150 PLN> i ekran). Teraz tak sobie myslę, że gdybym znal w/w sposoby, może poszłoby mi lepiej, może MIO zapętlał się na kalibracji ze względu na problemy na płycie lub coś w tym stylu. Ale nie żałuję :D Czego się dowiedziałem to moje. I już niedługo wracam do społeczności, co bardzo mnie cieszy, bo widzę, że tu troche zmian zaszło. Pozdrawiam wszystkich.
Oczy obecnych skierowane były na okropności na niebie. . .

Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 19, 2009, 15:54:27 »
Myslicie ,ze to moze pomoc?. Nie jestem specem od rtakich rzeczy:/, martwie sie czy dam rade go rozlozyc na czynniki pierwsze i potem prawidlowo zlozyc:(

Tak jak wczesniej pisalem, telefon sie uruchamia wszystko dziala nawet wymagajaca gierka 3d tylko, sam sie wylacza i pozniej ciezko go obudzic, no i to swiatelko fioletowe mryga czasem

*

Offline elMInStER

  • *****
  • 2128
  • Płeć: Mężczyzna
    • blog
  • Sprzęt: MioA201|htcDesireX
Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 19, 2009, 17:08:02 »
jeśli tego nie zrobisz to niedługo przestanie działać
WM61.21057 -> Mio.A201.A501.A701.A702
WM65.21916 -> WM65x.23152 -> WP710.7592 -> htcHD2
DAROWIZNA

*

Offline piotrkovski

  • ****
  • 694
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: nokia n łosiem
Odp: MIo A701 po kąpieli:(:(
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 19, 2009, 19:05:44 »
Myslicie ,ze to moze pomoc?. Nie jestem specem od rtakich rzeczy:/, martwie sie czy dam rade go rozlozyc na czynniki pierwsze i potem prawidlowo zlozyc:(

Tak jak wczesniej pisalem, telefon sie uruchamia wszystko dziala nawet wymagajaca gierka 3d tylko, sam sie wylacza i pozniej ciezko go obudzic, no i to swiatelko fioletowe mryga czasem

Powinno pomóc a na pewno nie zaszkodzi jeśli dobrze rozłożysz i złożysz sprzęt. Mio teraz działa ale jak się wda korozja itp to wtedy już ten tańszy sposób nie pomoże wtedy jeszcze ta myjka ultradźwiękowa może pomóc. Liczy się czas im szybciej to zrobisz tym większa skuteczność działań. Delikatnie wszystko rozkręć posegreguj wszystkie części możesz robić zdjęcia co jakiś czas i wtedy będziesz mieć obraz przy składaniu w całość a jak będą wątpliwości to ci pomożemy.
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2009, 22:26:23 wysłana przez piotrkovski »
Racja jest jak d**a, każdy ma swoją.