PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Mitac / Mio => Wątek zaczęty przez: Mak-327 w Sierpień 31, 2007, 18:21:47
-
Czy probowal ktos z AutoMapa 4.0 jechac przy 170 km/h, przywiesza sie automapa zacina sie dwie i zazwyczaj powtaza w kolko jakis wyraz. Po zwolnieniu do 140 dziala normalnie dalej. Czy ktos ma cos podobnego. Nie zebym chcial to zlikwidowac az tak czesto nie jezdze tak szybko. Pytam z wlasnej ciekawosci.. I zastanawiam sie w czm problem z Mio czy moze przez zasieg.. co wątpliwe..
-
Hmmm... nie wiem czy się przyznawać, ale na autostradzie jechałem nawet ciut powyżej 200 przez chwilę i żadnych problemów.
-
ja też nigdy nie miałem żadnych problemów przy takich prędkościach
-
Bez problemów w granicach 190 km/h w Niemczech :).
Zle działa tylko ostrzeganie "zwolnij" mam zadane 110. a chołech tylko raz czy dwa razy ostrzegł. A predkości rózne.
-
A mnie Marzenka co 30 sekund wkur... rzała swoim "zwolnij". Kurde, zupełnie jak moja żona. :-|
-
w ramach experymentu zabralem mio p550 z automapa na poklad samolotu :)
bardzo sie zdziwilem jak nad chmurami zlapal fixa ( po dluzszej chwili jak zaczolem juz tracic nadzieje ) i pokazal pozycje.
na komputerku pokladowym pokazaly sie bardzo ciekawe informacje :D
predkosc ~800km/h wysokosci dokladnie nie pamietam ale bylo pare kilometrow nad poziomem morza :mrgreen:
nie mialem czasu sie dluzej bawic bo stewardesy zaczely obiad podawac i nie chcialem obskoczyc opr. za zabawe elektronika na pokladzie :smile:
-
Ja mam zapisaną swoją trasę katowicką motocyklem. Przy prędkości powyżej 240km/h nie było żadnego problemu.
Pzdr
-
Mnie ani P550 ani A701 nie wieszał się przy żadnej predkości ale prędkość na urządzeniu była niższa o około 10km/h niż na liczniku samochodu (opel astra 3) zastanawiam się co to jest
-
Błąd wskazań licznika w samochodzie. Było wałkowane kiedyś tu na forum.
-
Ja takich problemów nie mam. Moje puntko takich prędkości nie rozwija. A jak jadę z kursantem/kursantką, to więcej jak stówką nie pozwalam :grin:
Po za tym, trasa Augustów - Suwałki, mijając się z setkami tirów, które niejednokrotnie wyprzedzają się na trzeciego zganiając nas i inne osobówki na pobocze, nie pozwala na szybką jazdę. A jeszcze jak widzą eLkę, to tak jadą, że nieraz żałuję, że nie ma legalnych odstrzałów na debili drogowych :mad:, którzy szybko zapominają, że kiedyś też uczyli się jeździć i uważają, że urodzili się z kierownicą w rękach. To jest smutne, ale prawdziwe.
-
Ja też często marzę o czołgo-samochodzie. Ot, chociażby takim, jak czasem jeździ Bond, James Bond... To bym niektórymi wstrząsnął, nie mieszał...
-
Ja też często marzę o czołgo-samochodzie. Ot, chociażby takim, jak czasem jeździ Bond, James Bond... To bym niektórymi wstrząsnął, nie mieszał...
najlepszy do przeróbki jest passat od B4 w dół...wygląd prawie jak Tygrys lub Pantera .... jeden z ostatnich solidnych samochodów VW...moim TDI jechałem 185 km/h na Wrocław i AM śmigała ...nawet darła sie .....szybciej.... szybciej ..... :smile: