Dokładnie. Liczniki samochodowe zawsze przekłamują i zawsze "w górę"
Ciekawe czy to działanie celowe by kierowca myślał że jedzie za szybko?

Co chwila słyszy się, przy biciu rekordów, testach prędkości, że do obliczeń posługują się GPS.
To co oni mają coś lepszego niż zwykli użytkownicy?
A i jeszcze jedno, geodeci mają wersje GPS bez 'błędu losowego'? W końcu oni muszą określać położenie z maksymalnie największą dokładnością?