witam serdecznie
mam mio p350
i zauważyłem ostatnio, że czasami ma on straszne opory przed tym aby się włączyć i pomaga tylko reset
dziś dopatrzyłem się na wyświetlaczu, że pojawia się informacja o tym, że nie można uruchomić jakiegoś programu (relog.exe czy coś w tym stylu - teraz doszukałem się, że chodzi o plik repllog.exe) - HR zrobiłem kilkanaście dni temu, bo sprzęcik kupiłem używany i chciałem posprzątać po właścicielu (w programach były skróty do nieistniejących programów itp.) i problem zaczął występować od mniej więcej tego momentu...
można coś na to poradzić, czy robić kolejny HR i mieć nadzieję, że tym razem występować nie będzie?
Dodatkowo zauważyłem, że po resecie, jak już się włączył, poziom baterii drastycznie spadł, przez cały dzień nie używałem go a bateria "krzyczała" o tym, że jest bliska wyczerpania (wychodząc rano z domu bateria była na maksa bo w nocy go ładowałem) -> mam ustawioną auto-blokadę ekranu oraz wyłączanie, gdy nie jest używany przez 3 minuty.
Sądziłem, że to wina baterii, bo używane urządzenie może już swoje "wycierpiała", ale jak zrobiłem "test" - odpalona jedna z tych windowsowych gier oraz Acrobat Reader z duzym plikiem - to PDA działał po naładowaniu przez ponad 8 godzin (wyłączyłem te auto-blokadę i wyłączanie).
Ma może ktoś jakiś pomysł dlaczego wyłączone urządzenie przez ok 8,5 godziny zjadło prawie całą baterię?