Witam.
Stała się dla mnie rzecz niezrozumiała.Chodził normalnie.Wieczorem bateria była na jakieś 60%.Rano włączam, a on nic. Robię miękki restart(czasami tak go uruchamiałem jak była słaba bateria) a na ekranie pojawia sie obraz jak po miękkim restarcie i nic sie dalej nie dzieje (nie wchodzi ekran Windowsa). Ani drgnie! 15 min, 30 i po godz. też nic. Myślałem że bateria słaba podłączyłem do ładowarki - bez zmian. Zrobiłem więc twardy restart i to samo. Wchodzi ten ekran, co po miękkim restarcie i wszystko "zamarza". Aby go wyłączyć musiałem odłączyć baterię, przesuwanym wyłącznikiem u spodu urządzenia (ten od twardego restartu).
Ja jestem za "cienki" na takie zachowanie. Może ktoś jednak miał z tym styczność, albo wie coś na ten temat?
Jak nie to proszę o podanie serwisu na południu Polski.
Bogusław Pazorek
bpskipper@op.pl