To jedyne racjonalne wyjście, nie wiem dlaczego sie jeszcze zastanawiasz, pewnie szukasz kłopotów, ja nawet do baterii bym nie zglądał, a Ty myślisz o wymianie romu. Mam nadzieję że jeszcze czegoś nie pogorszyłeś... Mieć sprzęt na gwarancji i w ten sposób ryzykować ... ehh
Przestań. Ja po 2 miesiącach posiadania sprzętu zmieniłem ROM. To jest nawet prostsze i mniej praco- i czasochłonne niż przeinstalowanie systemu na PC-cie. Niepotrzebnie człowieka straszysz. A jeżeli sam boisz się nawet zaglądania do baterii, to co w ogóle robisz z tym sprzętem? Masz jakieś zainstalowane oprogramowanie? Pewnie nie, bo byłaby to straszliwa operacja na okropnie skomplikowanej maszynie

Jaja sobie robię.
Poważnie - nie strasz kolegi, bo zmiana ROMu to nic strasznego, a wyjęcie baterii to już w ogóle nic nawet niestrasznego. Zobacz do instrukcji, jeżeli nie umiesz stwierdzić sam gdzie jest bateria i jak ją wyjąć. Jak dostałeś sprzęt ze sklepu, to chyba bateria była osobno?