Przyszła antena. Powiem tylko tyle: niebo a ziemia
Umieściłem ją na tylnej półce. GPS łapie sygnał po kilkunastu sekundach od włączenia programu nawigacyjnego. Wcześniej trwało to 1-2 minuty (do tego w trudniejszym terenie trzeba było wychodzić z samochodu). Teraz sygnał jest bardzo mocny (widzi 7-9 satelitów).
Że tak zapytam, gdzie Ty jeździłeś autem w tym trudnym terenie że musiałeś aż z niego wysiadąć żeby złapać sygnał satelity
? 
Zrobiłem na nawigacji ok. 60 tyś km przez ostatni rok po prawie całej Polsce ale takiej sytuacji to nigdy nie miałem.
Po kilku, czasami kilkudziesięciu dniach bez używania navi, albo wlaczania w innym miejscu niż była wylaczana były trudności z łapaniem fixa w samochodzie (Astra Coupe - Bertone). Teraz z antena jest rewelacja. Zrobiłem wlasnie przez Europę 2kkm i tak jak pisałem, czekam max kilkanaście sekund. Żeby nie było - w tunelach gubi:-)
Aha, także wydaje mi sie, ze prosta wtyczka jest poręczniejsza.
Sorki za czesciowy brak polskich liter - pozdrowienia z Mediolanu