Mio-168 & Ekran

Kupiłem Mio-168 dnia 16.03.2006r. i teraz mam pytanko Dnia 20.03.2006r. podczas gdy czyściłem ekran tego Palmtopa zauważyłem w lewym górnym rogu tak około - 1 cm od lewej i górnej strony - jakiś duży papruch w środku ekranu. Widać go bardzo mocno jak ekran jest wygaszony lub jak świeci na ekran światło zewnętrzne. Mniej go widać jak jest ciemno na zewnątrz i jak świeci matryca Palmtopa. Trochę dziwne bo jak może coś do środka wpaść ekranu. Napewno nie jest to na ekranie bo czyściłem dokładnie ekran. Proszę odpowiedzieć mi czy : 1. Już ktoś takie coś2. Czy można takie coś reklamować - czy warto 3. Czy jest to tak tylko u mnie czy taka wada fabryczna że może cos tak wpaść. Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam;-)

a nie masz folii na ekranie pod ktora wpadlo cos? nie bylo tego wczesniej?

nie wiem co rozumiesz pod slowem papruch - ja mialem cos takie, ze bylo jakby pekniecie wewnatrz wyswietlacza (doslownie wewnatrz)...mialo moze z 2mm i bylo przy samym brzegu - nie przeszkadzalo wiec, ale i nie wynikalo z mechanicznego uszkodzenia wyswietlacza...zareklamowalem (mimo przeswiadczenia sprzedawcy, ze tego serwis nie uzna....) i wyswietlacz wymienili........

efekt taki sam : widoczne pod swiatlo, i co najwazniejsze pojawilo sie samo z siebie.....

Nie posiadam żadnej foliii na wyświetlaczu !!!
A jak by to było pęknięcie czy ekran działa dobrze czy już jakieś pixele nie świecą. Ale wątpię że to peknięcie bo jak patrzę na to z boku ma to jakąś wysokość

mysle, ze to to samo co ja mialem...
nie pozostaje nic innego jak proba reklamacji...

I faktycznie mam nowa matrycę po naprawie
Jak narazie chodzi palm super.
Chyba to było peknięcie

no ba! czasami serwisy nie sa takie zle...moj po 1. wymianie wyswietlacza wymienil na nowy...ale ten nowy skoleii mial zepsuta regulacje czestotliwosci pracy matrycy (nie wiem jak to fachowo sie zwie i dziala) i powodowało to widoczne "drgania" obrazu....wymienili 2. raz i dziala bez problemu

Jak narazie chodzi palm super.

nie palm tylko pocket albo palmtop