Właśnie też się zastanawiam jak to możliwe. Codzienna stała trasa, cały czas odcinkami drogi dopiero co po remoncie, żadnych dziur ani nic, MIO w oryginalnym uchwycie.
I co? Warstwa dotykowa pęknięta w pół od samej góry do samego dołu, tak samo pękło mi serce a teraz kieszeń 
Gwarancja tego nie uwzglednia? Trudno po prostu uwierzyc, ze tak samo z siebie peklo, nie upadlo czy cos a pękło. Skoro samo pekło, to musi byc jakaś wada materiału...
Ja mam aparat cyfrowy w ktorym łatwo dochodzi do uszkodzenia, wyłamania zapadki obiektywu, i nie tylko na gwarancji mi to wymienili kilka razy, to wrecz kiedy pojechalam do serwisu jak sie skonczyla gwarancja, a do tego w dodatku powiedzialam, ze to mi sie wylamalo tym razem z mojej winy, bo upadlam na aparat, to i tak przyjeli z wlasnej inicjatywy do naprawy i nic nie zaplacilam! Bo oni uznali, ze ta zapadka jest wadliwa i latwo sie psuje.
Wiec moze i tutaj bylaby taka mozliwosc? Probowales?